: 14 cze 2011, 10:17
b@sia, Dawaj małej rzadziej jeść ale niech dłużej ssie bo na samym początku karmienia wytwarzamy laktozę która jest szkodliwa dla dziecka tzn ból brzusia kolki i wzdęcia gdy mała będzie jadła rzadziej dostanie więcej innego pokarmu a nie tylko laktozę spróbuj stopniowo wydłużać jej czas karmienia .Ja sprawdzam Stefka tak ,że przysówam go do bluzki (ale nie do piersi) gdy zaczyna szukać i jeżdzić nosem w poszukiwaniu cysia to wiem ,że głodny napewno jest a czasem buczy i mój mąż mówi daj mu jeść ale on chce tylko przytulasków i za chwilę już nie buczy.
Aby ulżyć maleńkiej zadrzyj jej nóżki do brzusia (zgięte) i masuj delikatnie brzusio to pomaga -przynajmniej Stefkowi.
Ja mam 2 kg więcej niż z przed ciąży ,ale nie ćwiczę i się nie odchudzam bo dieta wpływa mi na to ,że mam mało pokarmu a ćwiczenia mogą powodować wytwarzanie się kwasu mlekowego ,który powoduje bóle brzucha u maleństwa więc postanowiłam ,że wezmę się za siebie po skończeniu karmienia i tak jak Ty basiu chyba z trenerem ,albo jakiś aerobik bo sama w domu to ćwiczyć będę na kanapie he he muszę mieć mobilizatora wtedy góry mogę przenosić
Aby ulżyć maleńkiej zadrzyj jej nóżki do brzusia (zgięte) i masuj delikatnie brzusio to pomaga -przynajmniej Stefkowi.
Ja mam 2 kg więcej niż z przed ciąży ,ale nie ćwiczę i się nie odchudzam bo dieta wpływa mi na to ,że mam mało pokarmu a ćwiczenia mogą powodować wytwarzanie się kwasu mlekowego ,który powoduje bóle brzucha u maleństwa więc postanowiłam ,że wezmę się za siebie po skończeniu karmienia i tak jak Ty basiu chyba z trenerem ,albo jakiś aerobik bo sama w domu to ćwiczyć będę na kanapie he he muszę mieć mobilizatora wtedy góry mogę przenosić