surtsey pisze:pracuje potem 10,5 godzinki......
surtsey i tak codziennie???? To wielkie brawa, że Ty masz ciągle ochotę
U nas przymusowa dieta trwa - chyba do jutra
Wczoraj byłam na chwilę w domu ale mąż był w pracy, więc zostawiłam mu tylko karteczkę z kilkoma miłymi słowami...