Strona 58 z 1361

: 04 lip 2007, 13:05
autor: jagodka24
zborra moim zdaniem jesli hania słabo przybiera to musisz jak dokarmiac
ja juz sie przekonałam ze nie bede na siłe karmic ja piersia jesli je nie daje to tluszczyku
pediatra powiedziała że teraz jest duzo kobiet kotre karmia piersia a dzieci nie przybieraja
a jesli mala placze po kazdym karmieniu to moge sie załozyc ze jest glodna
moja tez przesypiała 3 godz ale co z tego jesli nie tyła
teraz za to jest najedzona i szczesliwa a ja nie mam wyrzutów że ją głodze
spróbój dac jej do possania swoj palec jak zassie to znaczy ze glodna

nie proponuje rezygnacji z karmienia piersia ale moze trzeba jej podac kilka razy butle
pownnas sie skonsultowac z pediatrą

: 04 lip 2007, 14:34
autor: zborra
Witam deszczowo...ja też jakaś pochmurna...Wino takie se było...ale spałam po nim smacznie...szkoda, że Hania się obudziła już o 0.30...i potem już co 3godziny...Jednak chyba zwiększa się jej zapotrzebowanie na mleko...Choć moje cyce wciąż pełne jak te z foty Massumi! No i znów po karmieniu niespokojna, aż się zryczałam nad łóżeczkiem..Załamuję się za szybko...
Na kolki daję jej nadal Lefax...No i ten debridat cholerny! ale chyba od dziś koniec, bo mi się nadal zdaje, że ona od tego taka niespokojna...
Sikorka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za zdjęcia!!! Moja Hania też często ten paluszek wystawia...Chyba daje mi do zrozumienia, co o mnie myśli :-D
Z masażem chyba spróbuję, może pomoże? w każdym razie nie zaszkodzi...a jak nie pomoże, to chociaż będzie przyjemnie...
A potem koniecznie muszę Wam pokazać, co Hania zrobiła tacie za prezent z rana! tak na dzień dobry...obsrała mu rękę!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Zuch dziewczynka! a co, niech tatuś też kolekcjonuje na sobie siki, kupy i wymiocinki...Skoro ja mogę...
Jagódko ona raczej nie chce już mojego palucha...ani swojego...Po prostu rzuca się na smoczek w celu uśnięcia...Nie rozumiem jej...ale widocznie czasu potrzeba na takie rzeczy...Może przy drugim będzie łatwiej?
No dziś jakoś leci...Wierci się młoda, ale jak uśnie, to nawet, nawet...Udało mi się w każdym razie sprzątnąć! :ico_brawa_01: I mogę się odhaczyć z grafiku za wykonane zadanie! chyba se jak w superniani będę naklejać w nagrodę obrazki na lodówce :-D :-D :-D

Zrobiłam rano test...Dałam młodej moje mleko z butli, 110ml...wypiła ok.90...w czzasie jedzenia była spokojna...ale długo nie mogła odbić...Wreszcie odbiła, ale żeby potem spokojna była? :ico_nienie: więc następne karmienie było już z cyca...No i tak metodą prób i błędów dobrniemy pewnie do końca magicznych 3miesięcy i może moje dziecko się uspokoi?
Mam czasem jej serdecznie dość...A potem mi żal, że jestem złą matką...I te jej uśmieszki...
dziś staram sie nie spinać za bardzo...I nawet przy cycku była spokojniejsza...Może moje nerwy za bardzo na nią działają?pewnie tak...
Leje i leje...nawet nosa nie można za próg wystawić...Szkoda...
o 17przyjeżdża teściowa...Ostatnia wizyta i odjeżdżają do Niemiec...Wrócą we wrześniu, dzięki Bogu :ico_sorki:
No i tak wracając do mleka...rozważam sztuczne...ale wolałabym jeszcze poczekać...przecież mam tyle własnego... :ico_placzek: Jak nie przybierze porządnie przez te częste teraz karmieina, to choć 1sztuczne dziennie jej wprowadzę chyba...No poza tym, jak pójdę do pracy może od października to i tak nas to czeka...
Ok, budzi się chyba...

Nie pamiętam co kto pisał...jakaś jestem rozbita...
Muszę jednak pochwalić J...więcej się zajmuje młodą...widzi, że ja już wymiękam...będzie dobrze...!bo jak ma być??? Dziś rozmawialiśmy o kolejnych :ico_ciezarowka: i chyba jak Hania skończy rok, to robimy drugie...Bo po dłuższej przerwie, to ja już się nie dam namówić :ico_nienie:

Massumi to weź się chociaż sklonuj i prześlij mi którąś z siebie, bo ja kocham normalnie Twój humor!
Miłego dzionka wszystkim mamusiom i dzidziusiom!

: 04 lip 2007, 16:57
autor: ladybird23
karmienie butlą nie jest złe, choc troche uciażliwe, szczególnie w nocy :ico_oczko: mnie nie załamuje to ze nie juz Milunia nie chce cyca, bo przynajmniej moge zjesć moje ulubione spaghetti :ico_haha_02:

Ja dzis swoje zrobiłam:pocwiczyłam, posprzatałam jeszcze tylko obiad, ale to troche pozniej, zeby A. jak wróci z pracy miał ciepłe! Taka ze mnie dobra żona i na swieżo gotuje i sama nie jem, żeby zjeść z mezem, ciekawe jak mi sie dzis odpłaci? :ico_noniewiem: Jeżeli tak jak wczoraj to słowo daje ze go spakuje :(

: 04 lip 2007, 19:02
autor: anza
MAM WÓZEK!!! ALLELUJA!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
szkoda gagać dlaczego dopiero teraz... :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

dziś byłyśmy na szczepieniu - nawet nie było tak źle, chociaż miałam okropne wyrzuty sumienia bo jak usiadłąm z Igą już do kłócia to ona niczego nieświadoma zaczęła się do mnie tak pięknie uśmiechać... a za chwilę jej wbili igłę :ico_placzek:

pozdrowienia dla wszystkich majóweczek razem z dzidziusiami :-)

: 04 lip 2007, 19:26
autor: KUlka
ello!!!
j dzis po wycieczce z Filipem do taty .......... nawet sie udało mozna powiedziec ,ze było dobrze .....
oj co by tu zrobic ,zeby bylo dobrze ..............

pozdrawiam ......

: 04 lip 2007, 19:40
autor: Ewcik
anza, my też dzisiaj byłyśmy na szczepieniu i muszę powiedzieć że mam bardzo dzielną córeczkę. Płakała tylko chwilkę jak pani się jej wkuwała. Potem przytuliła się do mnie i już było dobrze. Alunia waży już 4700g. Masakra jak ona szybko rośnie. Od urodzenia przytyła 1700g. Przy okazji dowiedziałam się że dziecko w ciągu tygodnie powinno przybierać 170-200g

KUlka, dobrze że Filip ma jakąś możliwość kontaktu z tatą. Zobaczysz w końcu będzie dobrze.

: 04 lip 2007, 19:56
autor: Sikorka
Dziewczyny wierzcie lub nie, Karol już wykąpany i smacznie sobie śpi. Trzy dni masażu, tak pięć razy dziennie, robię to w formie zabawy na przewijaku, odmieniły mi dziecko. A Karol już się cieszy jak tylko widzi, że nacieram ręce oliwką. Sama nie mogę uwierzyć, że o n śpi, już trzy razy latałam zaglądać. Zero krzyku, zero płaczu, jeju jaka jestem szczęśliwa, mogłabym skakać z radości, a najchętniej to bym sobie potańczyła.

Zbora kochana spróbuj proszę, może i u Ciebie podziała, my razem się przy tym relaksujemy. A z tym sztucznym to chociaż do tego trzeciego miesiąca się wstrzymaj, skoro masz tyle pokarmu. Jak Hani nie przejdzie zawsze zdążysz wprowadzić. Ja wiem, że karmienie butlą nie jest złe, ale pierś to jednak pierś.

: 04 lip 2007, 20:13
autor: GLIZDUNIA
HEJKA..JA NA CHWILKE Z RELACJAMI BO DUZO SIE U MNIE DZIALAO...wlasciwie malo bo Maya spala wczoraj 2 razy po 20 minut w dzien...i w nocy pbudki juz od polnocy co 2 gdzinki a nadd ranem juz co godzine...masakra...nawet wczoraj nie poszlam pod prysznic wieczorem i brudna do lozka musialam isc...fuj...
Jakos nawet to zmeczenia nie popsulo mi humoru bo ciagle mialam nadzieje ze uda sie ja uspac w koncu-i dzis sie udalo ok.12.00...spala 3,5 godzinki...supcio a ja w tym czasie prysznic,sniadanko...i sprzatanie mieszkania!no i paznokcie u stop ladnie pomalowalam :-D a smiac mi sie chce jak sobie przypomne jak starannie je szykowalam na porod-zeby ladnie wygladaly-a tu w szpitalu kazali mi je zmyc przed operacja :ico_wstydzioch:
Przzeczytalam co u was ale tyle sie dzieje ze juz sie zamotalam z odpisywaniem..pozdrawiamy pa

: 04 lip 2007, 20:38
autor: Gosia A
Sikorka - to gratulacje!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: chciałam od ciebi adres tej strony , ale znalazłam na niemowlakach :-D bo mój Hubert nad ranem steka biedny i sie wierci -widac , ze boli go brzuszek .. a ja niewiem co to może być? bo nic takiego nie jadłam ..ech .. kupiłam dzis espumisan na wszelki wypadek i ten masaż zastosuję jutro :-D a tak na wszelki :-D chodz Hubert zasypia 19-20 bez szemrania ... no chyba ,mżę się wscieka ze mu za wolno z cyca leci :ico_olaboga: ale mam na niego sposób - smok do buzi i odkladam go - on w ryk ..ja znowu go biore i juz jest spokoj ... moj Hubcio to w ciagu dnia przesypia ostatnio góra 3,5 godziny .... ale...grunt , ze w nocy spi ....
Zbora- czekam na relacje z pobytu tesciowej :-D
massumi- a propo zdjecia :-D ja obstawiam, ze jak mój Hubcio :-D 4150 i 60 cm hyhyhyhyhy i dawaj mi tu .. na tt
Kulka- .... oj mam nadzieje ze bedzie dobrze... i dobrze ze było dobrze ...jestem całym sercem z wami ..

[ Dodano: 2007-07-04, 20:42 ]
a to z dzis - walka na brzuchu
Obrazek
i "rozmowa" ze zwierzątkami :-D
Obrazek

: 04 lip 2007, 22:16
autor: zborra
Anza :ico_brawa_01: to czekamy na zdjęcia wózka, najlepiej ze spaceru...No i relację, dlaczego ten wózek tak długo kazał Wam na siebie czekać...!

Sikorko kochana zazdroszczę...Ja dziś niestety nie miałam nawet czasu, żeby ten masaż zrobić...Teściowa z córką i kuzynką były do prawie 21.30! :ico_szoking: na szczęście Hania naweet pospała troszkę...Ale zaraz idę poczytać jak się robi ten masaż i od jutra działam! a długo się go wykonuje? ale na pewno wszystko napisane na tej strpnie więc nie marudzę...A z mlekiem na razie się wstrzymuję, bo żal mi się zasuszyć...Co innego jakbym dzieciaka głodziła...Ale tak?może jeszcze się wszystko uspokoi i będzie dobrze?zobaczę...

Glizdunia no to witaj w klubie marudzących bąbli! ja nie wiem, co się dzieje, ale coś się dzieje...oby niedługo przeszło...

Kulka życzę Ci kochana najlepszego!oby wszystko się układało...trzymam kciuki!!

Ewcik no to nieźle Ala rośnie! :ico_brawa_01: Niech tak dalej ładnie je!

Gosiu no,no! ale ten Hubercik fajny chłopina! na zdjęciach wygląda jakby miał już 3miechy...fajny kolo luzak... :-D I fają masz matę...Ja dostałam od teściów, zakupioną gdzieś na flooh marku w NIemczech...taka nudna...granatowa...ma 5zabawek i wszystkie w takim samym kolorze...i to wszystko...nawet się dzieciak nie ma z czego cieszyć...ech...Ale dzięki temu poświęcam Hani więcej uwagi...I jak tylko mnie widzi, to pychol jej się cieszy!

A teściowa...Wiecie co odwaliła na dzień dobry???? przywiozła sobie cilit bang i...zaczęła mi czyścić zlew w mojej wiecznie remontującej się kuchni... :ico_szoking: Normalnie nie...Poczułam się jak największa na ziemii fleja, co to nawet nie umie zlewu wyczyścić... :ico_zly: I już J zjebałam, że on na pewno jej coś o tym mówił, ale się biedak broni, że ona sama jak była ostatnio to zobaczyła i wpadła na ten genialny :ico_puknij: pomysł, że to wyczyści! :ico_puknij: Wariatka!!! wszędzie musi zajrzeć... No a potem...podlała mojego bambusa... :ico_zly: i dała mi do zrozumienia, że nie dbam o kwiatki :ico_nienie: I.... opowiadała coś o kuzynce, która zapomniała, że jej córeczka (szwagierka moja...wrrrrrrrr.......)miała wczoraj urodziny-- czytaj...ja zapomniałam... :-D Ale to mi akurat wisi i powiewa...Bo ona mi życzenia wysłała smsem i to na komórkę Jacka... :ico_puknij:
A tak to siedziała i gęba jej się nie zamykała...Dzięki Bogu Hania co jakiś czas się wybudzała i mogłam się skupić na małej a gadkę teściowej olać...heheheheh...

Hania obudziła się o 20, pogadałyśmy, pośmiała się...kąpiel, ubieranko, cycuś...i niby śpi...ale wierci się ciągle...Ja już nie mam koncepcji na nią...W sumie to chyba męczą ją gazy...niby odbije ale nie do końca...znów mi odbiła po 3godzinach niby-snu... więc to raczej ją męczy i źle śpi...Jutro nie daję już debridatu! zobaczę...Może to na nią źle działa? no i zaczynam masaż...

A zdjęć znów nie wstawię, bo mój mąż cudny nie wgrał jeszcze oprogramowania od aparatu do kompa i nonono!!! Miał dziś robić w kuchni....szafki powiesić wreszcie...No to se teściowa wymyśliła, że [rzywiezie swój komp i on im coś tam instalował cały czas i znów nic nie zrobił!!! :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: I tym sposobem może na Wigilię będzie kuchnia gotowa!!!