Strona 58 z 224

: 04 wrz 2008, 16:28
autor: agniecha772
asiula26, ja absolutnie tego nie odebrałam jako Twoje narzekanie. Mamy tyle zajęć przy dziecku a tY JESZCZE PRACUJESZ... TO MOŻNA cIĘ TYLKO PODZIWIAĆ TO NIE LADA WYCZYN :ico_brawa_01: DLA cIEBIE... jA BARDZIEJ TO NAPISAŁAM DO EDYTY! niech się cieszy że siedzi w domu :ico_oczko: Ja też tak troche gadan że poszła bym do pracy ale tak szczerze to chyba nie! A też zależy jaką masz prace, chociaż nie wiem czy to ważne, mój mąż mówi że samo to że jest w pracy choćby nawet nic nie robił męczy... więc, dobrze jest jak można niepracować... pozdrawiam pracujące dziewczyny i bezrobotne...

: 04 wrz 2008, 18:48
autor: magda26
Witam ja pracujaca i padajaca na twarz:D ech zmeczona jestem i tyle :ico_noniewiem:

Dzisiaj wracam do domu i drzwi otwiera mi .......................moja tesciowa :ico_noniewiem: w szoku bylam lekkim posiedziala kawka i pojechala odprowadzilismy z Marcinkiem ja na tramwaj i spoko :):

Jutro mam popoludniu i w sobote rano ech :ico_placzek:
A dzisiaj jeszcze kierowniczka mnie powalila chce mnie wyslac na kurs polroczny ktory odbywa sie 2 razy w tygodniu tzn jak wyjde rano o 5 to wroce o 20 ..............od razu mnie mysli ogarnely ze Marcinka nie bede widziec :ico_placzek: :ico_placzek: w nosie mam to wszystko ta prace i ta kase ....wroci P z pracy wieczorem to musze z nim powaznie porozmawiac o tej sytuacji......
Dziewczyny tak jak ja mysle wole teraz isc na ten kurs skonczy sie w lutym niz pozniej w lutym do lipca prawda..przyjdzie wiosna i co ja na kursie i w pracy a tak teraz zima chyba nie bede tak przezywala ze Marcinekw domku ech sama nie wiem :ico_placzek:
A najgorsze ze predzej czy pozniej bede musiala zrobic ten kurs :ico_olaboga:

Jeszcze dzisiaj wkurzylam sie bo cholera jasna moj tesc mowi ze Majka ( corka P siostry z moim bratankiem .....pamietacie pisalam) 27 wrzesnia konczy roczek i juz zaczela chodzic i oni chwala sie i mowia ze szybciej od Marcinka podkreslaja to za kazdym razem .................czy to ma jakies znaczenie jedne dziecko idzie po roczku drugie przed i tak bedzie zawsze .......w sumie ich gadki mam gleboko w du... :-D

Asiula ty nasza chudzino jedz kochana :):

No znowu poprzynudzalam :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Marcinek juz wykapany ,najedzony i oglada mis w niebisekim domu ........powoli bedzie szykowal sie do snu :ico_oczko:

: 04 wrz 2008, 19:02
autor: Frydza
magda26, ojoj paskudny ten kurs :ico_olaboga: a tesc to niech se gada olej go!!ma nasrane w glowie!!!


magda26 pisze:No znowu poprzynudzalam
chyba znowu chcesz po dupsku dostac tytyty!!!NIE PRZYNUDZASZ!!!

[ Dodano: 2008-09-04, 19:25 ]
PARE FOTEK Z DZIS

Wiki juz kombinuje i zalozyla moje buty hihi i Hali do tego
Obrazek


Obrazek


oczywiscie wszedzie wejdzie
Obrazek


I w raju czyli sala zabaw dla dzieci,bylo fajowo!!!
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


ZJEZDZAMYYYYYYYYYYYYYY
Obrazek

: 04 wrz 2008, 22:50
autor: agniecha772
to ostatnie zdjęcie jest najlepsze, nie wiem kto miał większą frajde mama czy córka, fotki super! Moi chłopcy już śpią a ja siedze i robie liste co jest do zabrania, bo w sobote jedziemy.
magda26, kurcze troche głupio że ten kurs,no ale jak trzeba! a gdzie pracujesz?co robisz?pozdrawiam

: 05 wrz 2008, 08:40
autor: Frydza
agniecha772 pisze:to ostatnie zdjęcie jest najlepsze, nie wiem kto miał większą frajde mama czy córka, fotki super!
chyba obie hihihi


Witam i zapraszam na smaczna :ico_kawa:

[ Dodano: 2008-09-05, 08:41 ]
agniecha772, twoje zdjecia w podpisie strasznie poszezaja strone,zrob spacje miedzy nimi :ico_oczko:

: 05 wrz 2008, 09:00
autor: edyta29
Witam babolki
Agniecha no napewno przyznam ci rację że bym marudziła , bo pracowalam za nim mnie szef zwolnił , teraz siedzę w domu i w sumie to cieszę się ze mogę patrzec jak Wikunia się rozwija i robi postępy.Ale czasami brakuje mi tego świata dorosłych , obowiązkó , tylko tyle rozumiesz?
Co do karmienia piersią to ja też jestem za ale nic na siłę , moja Klaudia była karmiona ok.2-3mies. i dokarmiana nanem .Bo po pierwsze położna mnie zniechęciła
mianowicie powiedziała że mam za małe sutki no i nie ma sęsu się męczyc.Po drugie Klaudia była wcześniakiem i nie miała odruchu ssania musiała się go uczyc , Więc po wiem ci szczeże że w tedy ja strasznie się męczyłam żeby ją przystawic nik mi nie powiedział jak to się robi , piersi miałam całe poranione spałam tyle co nic , wyglądałam jak duch.Nawet przez ten mus przystawiania zaczełam miec wstręt do własnego dziecka , więc moje zdanie jest takie Karmic piersią tak jestem za ale nie kosztem wszystkiego.

Frydza ja do Katowic mam ok.40km.nie daleko może faktycznie jak będziesz miała chwilkę to się umówimy.Tylko że ja w Katowicach to wiem gdzie jest spodek tylko :-)
No i mi te ostatnie zdięcie też się najbardziej podoba , sama chętnie bym sobie pozjeżdżała hi hi

Asiula ja wiem że doczekac nie możesz się już urlopku i aby ten czas leciał lajtowo do października.Pozwolę sobie zażartowac : ja mam za dużo ty za mało może jakaś operacyjka podzielę się tłuszczykiem , starczy dla wszystkich :-D

Magda ja jak bym sie miała zdecydowac na ten kurs to też wybrałam bym zimę , bo szkoda wiosn .A piszesz że i tak go musisz zrobi.Zimą dni są krótsze i zobaczysz jak ci to minie

Acha pytanko do agniech772 widzę że twój mały siedzi już w siodełku powiedz mi jak zareagował na pierszą jazdę?Ja też mam foteli i tak się zastanawiam czy by już jej nie sadzac ale boję się .Proszę o relację jak to wam poszło ?

: 05 wrz 2008, 09:56
autor: bcian
Cześć mały psoci ja suszę grzyby,muszę zrobić małe pranko ale mi się nie chce.Nudy ale chociaż na razie ładna pogoda

: 05 wrz 2008, 11:28
autor: Frydza
edyta29 pisze:Frydza ja do Katowic mam ok.40km.nie daleko może faktycznie jak będziesz miała chwilkę to się umówimy.Tylko że ja w Katowicach to wiem gdzie jest spodek tylko
hmmmmm ja tez Katowice znam tyle o ile!!!niewiem gdzie by mozna bylo isc z dzieciaczkami!! :ico_oczko:

: 05 wrz 2008, 11:32
autor: agniecha772
edyta29 pisze:Acha pytanko do agniech772 widzę że twój mały siedzi już w siodełku powiedz mi jak zareagował na pierszą jazdę?Ja też mam foteli i tak się zastanawiam czy by już jej nie sadzac ale boję się .Proszę o relację jak to wam poszło ?

Niestety mnie przy tym nie było, bo ja akurat jestem nie jeżdząca! :ico_oczko: tylko na stacjonarnym w domu :ico_haha_02:
Ale Artur mówił że był zachwycony, gapił się rozglądał i trzymał się ładnie, troche szkoda że kierujący rowerem nie widzi dziecka! bo mnie mój tato woźił w koszyku wiklinowym z przodu!i to nawet w dalekie trasy mnie zabierali, to podobnież spałam...
A fotelik na rower zabieramy nad morze, może tam jakiś rower znajdziemy?Już się troche pakuje, Tomka już prawie spakowałam...
I edyta rozumiem co piszesz że chciałabyś pobyć troche w świecie dorosłych,ale cóż taki już nasz los... :ico_haha_02: nie jest źle! pozdrawiam.

[ Dodano: 2008-09-05, 11:33 ]
A frydza to tylko przez chwile tak poszerza strone...

[ Dodano: 2008-09-05, 11:34 ]
Tomek śpi a ja :ico_kawa: :ico_kawa: i ciachooo które wczoraj zrobiłam...taką zwykłą babke...a sucha! :ico_oczko:

: 05 wrz 2008, 13:28
autor: asiula26
FRYDZA EDYTA ja do Katowic mam jakieś 60 km i studiowałam w Katowciach. jedyne co wam mogę polecić to Park Kościuszki. Jest duzy mozna pospacerować bo takich typowych miejsć dla dzieci rto nie znam w K-cach, wiecie, jako studentka to zwiedzało się inne miejsca :ico_haha_01: