: 12 cze 2009, 13:14
Każdy lekarz inaczej odchodzi do ponownego zajścia, jeden każe odczekac miesiąc, inny trzy a jeszcze inny pół roku, a przecież jakbyście zaszli wcześniej to by się nie statło nie wiadomo co, ja Arturka poczęłam odrazu po stracie maluszka, nawet @ nie dostałam i nie miałam żadnych problemów/komplikacji i teraz proszę, rozrabia mi tu i rozwala wszystko co się da