julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

18 kwie 2012, 16:27

Tibby, wysłałam Ci :-)

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

18 kwie 2012, 17:42

Juluś, dzięki za przesyłkę :-) Mówisz, że mnie na pieczenie wzięło :ico_oczko: Ano rok nie tykałam piekarnika, to teraz mnie rozpiera :ico_oczko: Bo przecież w kwietniu u nas zaczął się remont a my wywędrowaliśmy do rodziców. Tam mało korzystałam z piek. I teraz nadrabiam! :-) Ale swoją drogą uwielbiam rządzić w kuchni, gotowanie, pieczenie, dekorowanie, wszystko to kocham! :-)

Tibby, tak piekę tęczowego! :-D Sama sobie na urodzinki :-) Na sobotę, czyli chyba w sobotę z rańca! Właśnie dziś byliśmy na zakupach, wszystko przygotowane. Co do barwników, dla mnie osobiście bez sensu jest kupowanie ich w żelu! Po pierwsze za drogie, po drugie po otwarciu należy przechowywać w lodówce jedynie przez kilka tygodni, więc ile ja tego zużyję??? Jakby były mniejsze pojemniczki, OK, ale jest tego sporo, a bierze się ociupinę dosłownie, należy dozować wykałaczką! :ico_haha_01: Czytałam o tym torcie na blogu pewnym i dziewczyna pisze, że za pierwszym razem część fioletowa wyszła jej czarna :ico_haha_01:
Z barwników w proszku również zrezygnowałam, bo po pierwsze wydaje mi się, że ciężko byłoby go wymieszać z ciastem by się grudki nie porobiły i był jednolity kolor, a po drugie na opakowaniu napisane jest, że u dzieci powoduje rozkojarzenie i niemożność skupienia!!!??? what the nonono...!!!??? :ico_noniewiem:
Zatem zdecydowałam się na barwniki w płynie (pomimo tego, że w przepisie nie zalecają). Doczytałam, dlaczego... aby ciasto nie było za wodnite, bo może zakalec wyjść. Ale ten barwnik w płynie nie kupuje się na litry :ico_oczko: tylko jest w malutkiej fiolce, która starcza na litr/kg czegoś tam. A przecież jedna z sześciu części ciasta waży niewiele, więc parę kropli tego zejdzie, więc nie wpłynie na konsystencję a dobrze się rozprowadzi :-)
Skończyłam wywód :-D
Kupiłam jeszcze sobie rękaw do dekorowania tortu, kwiatuszki i pisaki, coś muszę stworzyć na nim :ico_oczko: tylko jeszcze nie wiem co.

A jutro jedziemy do Alexa, bo wypatrzyłam tam suuper butik, kobitka wyszukuje i sprowadza cudne ubrania, takie oryginalne... No a że dostałam kaskę od babci i dostanę jeszcze od rodziców i teściów, to postanowiłam, że właśnie tam ją zostawię :ico_oczko:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

18 kwie 2012, 18:35

Ale swoją drogą uwielbiam rządzić w kuchni, gotowanie, pieczenie, dekorowanie, wszystko to kocham!
hmm zazdroszcze. bo ja nienawidze gotowac. robie to bo musze. ciasto nie raz lubie upiec ale na jakas okazje.
A jutro jedziemy do Alexa, bo wypatrzyłam tam suuper butik
a dzis byla u mnie kolezaka z aleksa i kupila sobie super buty na obcasie a jakie wygodne. jak urodze to juz wiem gdzie jechac.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

18 kwie 2012, 18:55

Ale swoją drogą uwielbiam rządzić w kuchni, gotowanie, pieczenie, dekorowanie, wszystko to kocham!
hmm zazdroszcze. bo ja nienawidze gotowac. robie to bo musze. ciasto nie raz lubie upiec ale na jakas okazje.
wisnia, mam jak ty... gotowanie- okropne jest...
Cieszy mnie jedynie gdy uda mi się coś na szybko zrobić.
Cieszy mnie też gdy ktoś to zjada. A nie olewa. Rzadkość...

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

18 kwie 2012, 19:13

a w ogole nicola do nas nie zaglada:(
moje dziecko cos spokojne popoludniu jest. ciekawe czy to nie cisza przed burza.
nie dlugo bede znala wszystkie ksiazki z bajkami na pamiec bo ona chce aby non stop jej czytala. niby czytanie przyspiesza mowe a u nas nic. zuzka tylko mowi mama tata nie i baba.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

18 kwie 2012, 20:00

wisnia3006, spokojnie, przyjdzie jej czas. nasz ma taki sam zasób słów. zamiast NIE powie NE i tyle. pokazać co chce potrafi wszystko, ale do mówienia ostatni.
w ogóle dowiedzialam sie, ze moj M. zaczal mowic dopiero po skonczeniu 3rż, wiec jak to w niego sie Tobik wdal, to mamy przerabane :ico_haha_01:
Ze tez nie mogl sie wdac w tej kwestii we mnie, bo ja mowilam pierwsze slowa majac juz 7miesiecy :ico_haha_01: a konczac rok mowilam juz pelnymi zdaniami... :-D jak widac Tobik ma geny ojca... :ico_noniewiem:

jula, sprawdze poczte w domu jutro, bo teraz jestem w pracy i dam znac czy doszlo ladnie wszystko.

karo, ja tez sie zastanawialam czy nie trzasnac tych barwnikow w plynie. daj znac jak ci poszlo, co? a bedziesz robila z mojego przepisu czy masz jakis swoj inny?

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

18 kwie 2012, 20:06

wlasnie dzwonila moja mama moj ojczym mial wypadek w pracy. pracuje w komunikacji miejskiej i akumulator w autobusie mu wybuch twarz ma popalona i lezy w szpitalu. dobrze ze mial okulary na nosie to w oczy mu sie nic nie stalo tylko ze piksy pekly.
a co do mowy to ja tez pozno zaczelam mialam 2.5 roku a moj brat 3. a tomek czyli maz ok 2

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

18 kwie 2012, 20:32

wisnia, ale jak zacznie to od razu monologi takie, że będziesz stopery do uszu kupowała :D

Ja to dzisiaj mam dzień pt "zamknijcie się wszyscy i nie zawracajcie mi gitary"... a jakby mi jeszcze Milena trajkotała to daj spokój... :ico_oczko:
M od pon na popołudnia w pracy. Stąd pewnie moje zdechlactwo...

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

18 kwie 2012, 23:04

Ja w roczek znałam na pamięć kilka bajek wierszowanych które recytowałam i też już dużo gadałam. Natomiast u Dawisia jest skąpo z mową póki co, ale już coraz więcej powtarza - takie odnoszę wrażenie - dosłownie z dnia na dzień, więc się cieszę. Nie są to jeszcze jakieś wyraźne słowa, ale cieszę się że próbuje :ico_oczko:

Martalka, ja ostatnio też coraz bardziej wykończona jestem i strasznie szybko się męcze. Do tego czop mi wylazł :ico_szoking: ale na szczęście nic złego się nie dzieje :ico_sorki:

[ Dodano: 18-04-2012, 23:06 ]
Aaaa, Karuś trzymam kciuki za tęczowy torcik - koniecznie pochwal nam się zdjęciami :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

18 kwie 2012, 23:10

CZOP??? a to szybkościowiec! Ale cały czy tylko odpadło go kawałek??? Aż niemożliwe..

Ja wyczekuję czopa, bo dziecina mi tak skacze po szyjce, że pewnie wypchnie i czop i rozwarcie. Tylko czekać... tzn teraz już tylko czekać...
Mój M planuje z kolegą piwko na weekend (w sob). Wariaci. Zarówno M jak i Kolega mają żony :ico_ciezarowka: obie JUŻ w terminie. Koleżance mojej zostało tylko 8 dni. A oni piwkować :ico_puknij: :ico_haha_01: Tak im pokazałyśmy dzisiaj :ico_haha_01:

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość