Ja jestem dziś padnieta, byłam na zakupach, kupiłam konia wprawdzie nie było fioletowego, ale jest biały z fioletową grzywą
, do tego córci dokupiłam fajną marynakę różową za 17zł i muszę jej jeszcze jakieś spodnie jeansy kupić. Nie mam niestety jeszcze prezentu dla męża, miałam zamiar mu kupić elektryczną golarkę, ale ceny tego sprzętu mnie przerażają i chyba nie będę się szarpać i kupię mu swetr 
też się mu przyda. Pozatem to Krystian śpi już, Karinka została u rodziców, a ja miałam zamiar sprzątać, ale nie mam sił 
taki niewład mnie wzioł jakiś 
Tak sobie myślę, że jutro będę sprzątać, a dziś to się wykąpię najleję sobie likierku i pobyczę się 
CARO - oczywiście na maniciure zapraszam bardzo serdecznie, nawet paznokcie żelowe mogę wam zrobić. Ja mam właśnie żelki zrobione i jestem bardzo zadowolona bo nic z pazdurkami nie robię nawet przez 4 tygodnie.
DELICJA - bardzo dobrze powiedziałaś gangrenie
, niech spada i gary myje za sobą. Nie daj się kobito bo z tego co piszesz jakbyś sobie pozwoliła to by Ci na głowę za przeproszeniem nasrali
AGI - dzięki za życzenia
KAMELEK - to gdzie dokładnie spędzacie święta? Bo ja nie w temacie jestem
Mój Krystek też nie ma ząbków, dziąsełka napuchnięte już od miesiąca, a zębali jak nie było to nie ma, ale czekamy spokojnie 
RYBKA - dobrze, że Jędrulce nic się nie stało, Krystian ostatnio jak mi spadł z łóżka to obdarł nos, tak bardzo że, aż mu się krew póściła, tydzień miał strupa, i jeszcze do końca mu się to nie zagoiło. Od tego czasu nie śpi ze mną, nauczyłam go z powrotem na łóżeczko, bo boję się że taka sytuacja może się powtórzyć.
Idę sprzątnąć łazienke, a później się wykąpać, ale jeszcze wrócę
Wiem,ze pokazywala 3 linki i nam sie podobala ta 1 bielizna i jak szukalam przedmiotow tego sprzedawcy to juz nie bylo. Ale to tez ladne 
Na zdjeciach jest Kornelek z mezem mojej siostry :)
ja się byczę, w sumie nie mam co robić. mąż wrócił wczoraj o pólnocy do domu, zalany w 4 nonono. Chrzestny Oli też z nim pracuje, imprezowali wczoraj razem, też się zalał, ale tamten w 6 dup 
