Oj pogoda piękna wręcz upalna więc ja cały dzień od rana na polu.matko dziewczyny gdzie Wy się podziewacie????????????????
Wstałam ,nakarmiłam Lili ,moje śniadanko i szybko ogarnęłam kuchnie i poprasowałam i wyszłyśmy na pole.Lila zeszła dopiero niedawno ,nawet pieluszki zmieniam jej na świeżym powietrzu. Potem umyłam i wypolerowałam samochód, co chwila wskakiwałam do basenu bo skwar straszny,mała też w swoim baseniku wojuje.Potem obiadek ,znów basen i robiłam soki z truskawek. Mała kapie się już nami w basenie dużym .No może nie taki duży bo 366m i wysoki jakoś 60 cm . Ale bardzo się jej podoba wierzga nóżkami i piszczy z radości.
Niedziela minęła równie szybko.Nie chce mi się pisać dokładnie ale też często kapaliśmy się.
Co do obrączek to my zapłaciliśmy jakoś 2 tyś z groszami za swoje 3 lata temu.
Aaa i z dzis jak myłam auto to słonko mnie zjarało.Nie wiem jak będę spać bo jestem aż poparzona.
[ Dodano: 18-06-2012, 21:27 ]
Mała chyba wreszcie zasnęła.Dzis później bo miała bardzo późną ostatnia drzemkę.
A do nas przyszedł znajomy ,siedzi z P i rodzicami na polu a właściwie w basenie . Mała też jakieś 30 min temu się kąpała.
Dobra ja zmykam po kolacje , kąpiel i jeszcze małe prasowanie zrobię by jutro mieć mniej pracy.
[ Dodano: 19-06-2012, 07:26 ]
A tu cisza jak makiem zasiał.
Nocka super od niepamiętnych czasów.Mała obudziła się o 7 dopiero na jedzonko.
Upał od rana .Biorę się szybko za porządki a potem na pole i w basenie będziemy się chłodzić. Dziś ma przyjść znajoma z 2 dzieci + ja z Lilą mama i siostra a po pracy wpadnie mąż.