jestem
znowu nic nie wiem
nie mam na nic czasu. sterta prasowania czeka, obiadu dzisiaj brak, tylko kinia dostała swój zapas zamrożony.
i jeszcze zapomnialam, ze dzisiaj sie umowilam na wieczor..
Spotkanie u koleżanki udane choć jej 2,5 letnia córcia nie chciała dzielić się z Wiktorem zabawkami 
Ale później usiadła na krzesełku i kazała żeby Wiktor usiadł jej na kolana A jak on usiadł to kazała mu zejść, bo jest za ciężki I nawet bajki mu czytała
A tak mi się przypomniało, że jak wczoraj byłam w kiosku z Wiktorem to właścicielka nie mogła uwierzyć, że on ma dopiero 1,5 roku
Stwierdziła, że jej synek, który skończył 3 latka jest postury Wiktora 
Matko jedyna Ewcik co to znaczy, że Ala zjada cztery porcje dziennie owoców ? Mój jak zje 3/4 banana to jest sukces Jabłkiem pluje od maleńkości, possie ewentualnie pomarańcza czy mandarynkę.
Kaufland powiadasz ? Ja jakoś tak przywykłam do Auchan, że tam jeździmy na comiesięczne zakupy
Ale ja nie jestem aż tak gospodarna
Biorę po prostu to, co jest potrzebne i sprawdzone choćby było troszkę droższe.
Sikorko
za utrzymanie rytmu dnia 
Ukłony wielkie
lady Wikuś chodzi z Upsy Daisy na spacery, a co
Ewcik dokładnie tak, moje ulubione jogurty w Biedronce produkuje Bakoma i są pyszne. Ale niestety większoć tych naprawdę tanich produktów, tych made in tesco czy real to badziewie produkowane jak najtańszym kosztem
Daria ławeczka prezentuje się super Matko jak ja zazdroszczę tego, że twoja mała glizda sama ci uśnie Mój jeszcze nigdy nie położył się ot tak sam z siebie 
No i muszę z nim wytrzymać do 19 ... Kąpiel i pewnie nim zdąży przyłożyć głowę do poduszki to uśnie ... tak jak wczoraj ... Nie powiem, fajnie jest mieć w domu ciszę już o 19.30 ale to nie jest dla niego dobre Kiedy on ma regenerować siły, te 10-11 godzin snu w nocy mu wystarczy ?
Ooo mam otwarte okno i słyszę jak mały woła coś, chyba ba-ba
Gnojek jest niezniszczalny
[ Dodano: 2008-11-06, 15:51 ]
aaaa siostra dziś do mnie dzwoniła i opowiedziała mi, co przydażyło się naszemu braciszkowi w szkole ... Jacyś chłopcy z VI klasy ściągnęli mu majteczki w ubikacji i nie chcieli wypuśćić
Masakra Sześcioletniemu dziecku Moja mama zrobiła awanturę, ponoć dyrektorka ma się z tymi chłopakami rozprawić ... I puść tu dziecko do szkoły
Ale później usiadła na krzesełku i kazała żeby Wiktor usiadł jej na kolana A jak on usiadł to kazała mu zejść, bo jest za ciężki I nawet bajki mu czytała A tak mi się przypomniało, że jak wczoraj byłam w kiosku z Wiktorem to właścicielka nie mogła uwierzyć, że on ma dopiero 1,5 roku
Stwierdziła, że jej synek, który skończył 3 latka jest postury Wiktora Matko jedyna Ewcik co to znaczy, że Ala zjada cztery porcje dziennie owoców ? Mój jak zje 3/4 banana to jest sukces
Jabłkiem pluje od maleńkości, possie ewentualnie pomarańcza czy mandarynkę. Kaufland powiadasz ? Ja jakoś tak przywykłam do Auchan, że tam jeździmy na comiesięczne zakupy
Ale ja nie jestem aż tak gospodarna
Biorę po prostu to, co jest potrzebne i sprawdzone choćby było troszkę droższe.Sikorko
za utrzymanie rytmu dnia Ukłony wielkie lady Wikuś chodzi z Upsy Daisy na spacery, a co
Ewcik dokładnie tak, moje ulubione jogurty w Biedronce produkuje Bakoma i są pyszne. Ale niestety większoć tych naprawdę tanich produktów, tych made in tesco czy real to badziewie produkowane jak najtańszym kosztem
Daria ławeczka prezentuje się super
Matko jak ja zazdroszczę tego, że twoja mała glizda sama ci uśnie Mój jeszcze nigdy nie położył się ot tak sam z siebie No i muszę z nim wytrzymać do 19 ... Kąpiel i pewnie nim zdąży przyłożyć głowę do poduszki to uśnie ... tak jak wczoraj ... Nie powiem, fajnie jest mieć w domu ciszę już o 19.30 ale to nie jest dla niego dobre
Kiedy on ma regenerować siły, te 10-11 godzin snu w nocy mu wystarczy ?Ooo mam otwarte okno i słyszę jak mały woła coś, chyba ba-ba
Gnojek jest niezniszczalny [ Dodano: 2008-11-06, 15:51 ]
aaaa siostra dziś do mnie dzwoniła i opowiedziała mi, co przydażyło się naszemu braciszkowi w szkole ... Jacyś chłopcy z VI klasy ściągnęli mu majteczki w ubikacji i nie chcieli wypuśćić
Masakra Sześcioletniemu dziecku Moja mama zrobiła awanturę, ponoć dyrektorka ma się z tymi chłopakami rozprawić ... I puść tu dziecko do szkoły 
Kamila,masakra....ja na miejscu Twojego brata bym juz do szkoly isc nie chciala....to jest obrzydliwie okrutne....dzieciaki pewnie dostana uwage albo cos...ja bym tego nie popuscila napewno...niech ponosza konsekfencje...6 klasa to juz duze dieci...taka banda juz do gimnazjum idzie.....az sie wkurzylam
Maya sie obudzila w strasznym nastroju....nic nie chce wziasc do ust....nawet ciasteczka sa nie takie jak chciala....wiec nie je
[ Dodano: 2008-11-06, 16:59 ]
no i minely 2 h odkad Maya wstala czyli w sumie nie jadla od jakichs 4h nic kompletnie ,nawet nie pila...i zglodniala....i je zimny obiadek ktorego nie wynioslam z nadzieja ze w koncu sie skusi....no i teraz widac ze zimny lepszy....a jak sie oblizuje ...ona jest taka uparta,jak nie chce to nie zje....a jak sie jej zachce to na nic nie patrzy i wcina....
Kamila,powiem Ci ze ja dalej jestem w szoku ze Maya tak sama sie kladzie na kanapie i zasypia....
...ona wczesniej tez nidy tak nie robila wiec moze i na Wiktora przyjdzie czas ona ogolnie to lubi lezec na tej nowej kanapie...wiec jak bedziecie kupowac to cos skorzanego lub skoropodobnego-moze tez bedzie sam na tym zasypial
Maya sie obudzila w strasznym nastroju....nic nie chce wziasc do ust....nawet ciasteczka sa nie takie jak chciala....wiec nie je
[ Dodano: 2008-11-06, 16:59 ]
no i minely 2 h odkad Maya wstala czyli w sumie nie jadla od jakichs 4h nic kompletnie ,nawet nie pila...i zglodniala....i je zimny obiadek ktorego nie wynioslam z nadzieja ze w koncu sie skusi....no i teraz widac ze zimny lepszy....a jak sie oblizuje
...ona jest taka uparta,jak nie chce to nie zje....a jak sie jej zachce to na nic nie patrzy i wcina....Kamila,powiem Ci ze ja dalej jestem w szoku ze Maya tak sama sie kladzie na kanapie i zasypia....
...ona wczesniej tez nidy tak nie robila wiec moze i na Wiktora przyjdzie czas ona ogolnie to lubi lezec na tej nowej kanapie...wiec jak bedziecie kupowac to cos skorzanego lub skoropodobnego-moze tez bedzie sam na tym zasypial 
kamizela, no to poprostu straszne, rany. A tu nam chcą jeszcze młodsze dzieci do szkoły posyłać. Paranoja. Przecież to uraz dla takiego malucha na całe życie. Aż mi się 
płakać chce ze złości i bezsilności.A odrazu mi się przypomniało, bo dzis na TVN style oglądałam ta angielska supernianię i tam chłopczyk w przedszkolu ugryzł kolegę w mosznę i poprostu wywalili go z przedszkola nawet nie rozmawiając z rodzicami.
No dobra zmykam, bo Kacper rysuje z plastyki, a ja mu biurko zajęłam
nie no gadalismy o tym z A.poprostu niewyobrazalne...i doszlismy do wniosku ze za takie zachowanie wydalenie ze szkoly byloby sprawiedliwe...jak nie dla tych chlopakow to dla rodzicow-ktos dalby im zimny prysznic bo to co dzieje sie z ich dziecmi nie jest normalne 
i chyba tak u nas jest ze dzieci wyrzucaja za takie skrajne zachowania...nawet za zlamanie regulaminu szkoly...bylo raz w TV ze dziewczyne wyrzucili za noszenie bransoletki bo regulamin zakazywal,ale ta zalozyla im sprawe w sadzie bo to byl taki religijny przypadek,religia nakazywala jej nosic wiec szkola nie mogla jej zabronic....sprawe wygrala w tym przypadku ale fakt faktem nie cackaja sie tu az tak u nas jeszcze to pomieszanie religi i kolorow skory wiec dopiero by sie szerzylo znecanie,musza nad tym jakos panowac...choc pewnie to tez sie zdarza ale konsekwencje wyciagaja pouczajace
i chyba tak u nas jest ze dzieci wyrzucaja za takie skrajne zachowania...nawet za zlamanie regulaminu szkoly...bylo raz w TV ze dziewczyne wyrzucili za noszenie bransoletki bo regulamin zakazywal,ale ta zalozyla im sprawe w sadzie bo to byl taki religijny przypadek,religia nakazywala jej nosic wiec szkola nie mogla jej zabronic....sprawe wygrala w tym przypadku ale fakt faktem nie cackaja sie tu az tak u nas jeszcze to pomieszanie religi i kolorow skory wiec dopiero by sie szerzylo znecanie,musza nad tym jakos panowac...choc pewnie to tez sie zdarza ale konsekwencje wyciagaja pouczajace 
ja na chwile ... jakos nie mam czasu ....
dzieku Bogu za przedszkole ..
a dziesiejsze dzieci potrafia dac popalic ... zero wzorcow ... i jeszcze niczego sie nie boja .. a zwroc takim uwage to jeszcze Ty oberwiesz ....
ach ....
ide sie zaraz polozyc bo jutro o 6 juz musze byc gotowa ... a i jeszcze długi weekend ... i sie do mnie dziewczyny zjezdzaja :)) bedzie sie działo ....
zapraaszam do mnie tez :))
buzka
dzieku Bogu za przedszkole ..
a dziesiejsze dzieci potrafia dac popalic ... zero wzorcow ... i jeszcze niczego sie nie boja .. a zwroc takim uwage to jeszcze Ty oberwiesz ....
ach ....
ide sie zaraz polozyc bo jutro o 6 juz musze byc gotowa ... a i jeszcze długi weekend ... i sie do mnie dziewczyny zjezdzaja :)) bedzie sie działo ....
zapraaszam do mnie tez :))
buzka
Hej!
Kamizela to okropne!!! ja bym zrobiła wielką aferę!!! jak tak można? rosną nam zwyrodnialcy i tyle...taka prawda...a rodzice myślą, że mają bogów i nauczyciele prawd żadnych nie mają...stąd i takie dzieci...Kiedyś by po gębie od dyrektora dostali, aż by im łby skakały!!! a teraz nawet powiedziec nic nie można...co za świat...
Glizda super ta ławeczka!!! i podziwiam Maycię...ona taka dorosła mi się wydaje...
Ewcik ja nie wiem, jak Wy te zakupy robicie...? ja z ciekawości pojechałam do kauflandu i za chu...nie jest tam taniej! nie wiem...a wszyscy tka zachwalają, nie wiem czemu. Ja zaczęłam robic tygodniowe zakupy, wydam niecałe 100zł i zostaje mi tylko chleb do nonono. ALe jak Ty dajesz radę robic z tego jeszcze obiady i tyle owoców dla Ali? na prawdę cud gospodarczy i kolejny raz proponuję posadę jakiegoś ministra!!! nie mieści mi się to w głowie...mi się czasem zdaje, żę Ty w innym kraju żyjesz, bo ja robię zakupy, bywam w różnych sklepach i czasem prawie nic nie kupując wydaję 50-100zł...
Lady no proszę!! fajna praca, jak tyle kasy za 1weekend! no, co prawda ciężka i niebezpieczna, ale dobrze, że choc taki z niej pożytek. To co, będziesz męża gnac częsciej na weekendy?
ja po pracy...lecę Hankę wykąpac, bo biega jeszcze...a potem sama się umyję i dziś odpuszczam forumowanie, muszę wreszcie odpocząc..
do jutra moje panie.
niestety jutro też będę w biegu, bo wieczorem muszę posprzątac i ugotowac mamie potrawę na urodziny...bo w sobotę jak wrócę z pracy to już będzie pełna chata...
zmykam
Kamizela to okropne!!! ja bym zrobiła wielką aferę!!! jak tak można? rosną nam zwyrodnialcy i tyle...taka prawda...a rodzice myślą, że mają bogów i nauczyciele prawd żadnych nie mają...stąd i takie dzieci...Kiedyś by po gębie od dyrektora dostali, aż by im łby skakały!!! a teraz nawet powiedziec nic nie można...co za świat...
Glizda super ta ławeczka!!! i podziwiam Maycię...ona taka dorosła mi się wydaje...
Ewcik ja nie wiem, jak Wy te zakupy robicie...? ja z ciekawości pojechałam do kauflandu i za chu...nie jest tam taniej! nie wiem...a wszyscy tka zachwalają, nie wiem czemu. Ja zaczęłam robic tygodniowe zakupy, wydam niecałe 100zł i zostaje mi tylko chleb do nonono. ALe jak Ty dajesz radę robic z tego jeszcze obiady i tyle owoców dla Ali? na prawdę cud gospodarczy i kolejny raz proponuję posadę jakiegoś ministra!!! nie mieści mi się to w głowie...mi się czasem zdaje, żę Ty w innym kraju żyjesz, bo ja robię zakupy, bywam w różnych sklepach i czasem prawie nic nie kupując wydaję 50-100zł...
Lady no proszę!! fajna praca, jak tyle kasy za 1weekend! no, co prawda ciężka i niebezpieczna, ale dobrze, że choc taki z niej pożytek. To co, będziesz męża gnac częsciej na weekendy?
ja po pracy...lecę Hankę wykąpac, bo biega jeszcze...a potem sama się umyję i dziś odpuszczam forumowanie, muszę wreszcie odpocząc..
do jutra moje panie.
niestety jutro też będę w biegu, bo wieczorem muszę posprzątac i ugotowac mamie potrawę na urodziny...bo w sobotę jak wrócę z pracy to już będzie pełna chata...
zmykam
oj wiec mi sie samotny wieczorek tu zapowiada
u mnie juz cisza,dzieci spia...a A. kazal przyjsc i sie 10 min. wczesniej obudzic to juz niby 10 min. moze mi poswiecic powiedzialam ze ja chce minimum pol godziny i jeszcze sama mam sobie przyjsc?to nie chce wcale ...i tak mu nie wystarczy te 2 h zeby sie wyspac wiec nieprzytomny=nieprzydatny.....i juz jutro piatek moje panie i obietnic sie nie spelnia,mielismy w tym tyg. nadrobic weekend i nonono...,tak jak mowilam...nie wierze i tyle
u mnie juz cisza,dzieci spia...a A. kazal przyjsc i sie 10 min. wczesniej obudzic
to juz niby 10 min. moze mi poswiecic powiedzialam ze ja chce minimum pol godziny i jeszcze sama mam sobie przyjsc?to nie chce wcale ...i tak mu nie wystarczy te 2 h zeby sie wyspac wiec nieprzytomny=nieprzydatny.....i juz jutro piatek moje panie i obietnic sie nie spelnia,mielismy w tym tyg. nadrobic weekend i nonono...,tak jak mowilam...nie wierze i tyle Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość