Dziewczyny w razie czego szybkich porodów.
zmykam na ponad tydzień, pewnie jak wrócę będą już co niektóre rozpakowane



to mnie teraz straszyszJa się cieszę jak głupia że mi coraz częściej brzuch twardnieje ale niestety () jeszcze bez żadnych bóli
Wiesz nie chce nic mowic,ale moja kolezanka ktora miala zalozony krążek bo szyjki nie miala wogole od polowy ciazy to jak jej zdjeli w 37 tyg to chodzila jeszcze 3 tyg zanim urodziła - także różnie to bywaSzyjka ponoc na to wskazuje....
no i wrocilismy ze szpitala...chyba trafilismy na kiepski dzien bo nikt nie chcial wogole z nami gadac,nikt nie mial czasu,odsylali nas po informacje dot porodu od jednych do drugich. W koncu jakis lekarz do nas podszedł powiedzial tylko ze na konsultacje anestezjologiczna mam jechac na dol sie umowic no i przy okazji chcialam mu pokazac moje nogi i rece,ale on ledwo zerknal i powiedzial ze to normalne i ze to jest ostry dyzur i,ze chyba zdaje sobie sprawe,ze mają tu powazniejsze przypadkiJak pokaże to położnej a wzbudzi to w niej niepokój przebadają Cię w szpitalu.Nie robią z tym problemow.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], MitziAltere i 1 gość