Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No coz juz kilkakrotnie zabieralam sie do pisania i zawsze cos albo forum szwankuje albo dzieci albo telefon
Zdjecia wszystkie superowskie i brawa dla cuuuuuudnych urwiskow
A Amalia to ma syndrom wielodzietnej rodzinki z duzymi juz dziecmi, bo leniuszek i tylko by chciala, zeby duzi sie z nia bawili, a oni wszystko za nia robia! Bede musiala z tym walczyc, bo mi leniwe dziecko urosnie Teraz tylko rece wyciaga, zeby ja nosic, albo prowadzic, zeby mogla sobie pochodzic! Ijak jej sie rece da to ladnie sama wstaje, a zeby sama sobie wstac czepiajac sie czegos innego niz rece to nie chce cwaniara
No i przesylam pozytywne++++++++++++++dla mamusiek, co nastepnego maluszka by chcialy U nas na tym sie skonczy

witam mąż mi pomógł i mogę wam pokazać moją pannicę na spacerze
http://pl.youtube.com/watch?v=VZm9fzW7Bi4

Abegano, nie no super!!!!! Brawa dla Natalki!!!!!
No to już mamy jednego podróźnika Kto następny?

witajcie
ostatnio miałam same atrakcje, bo zajmowałam się wszystkim co związane z dziećmi, bo mężo jeszcze pokasłuje i nie chciałam, żeby ich "doraził" kompletnie
więc wczoraj już zupełnie padłam na nos, a dziś nie było lepiej bo od rana z dziećmi jestem sama, przez to przeziębienie Wiki, to na polko Tadzik nie wychodzi i normalnie dzieciaki roznosi w domu
byłyśmy wczoraj u lekarki i stwierdziła, że lekkie przeziębienie, ale żeby trochę w domku posiedzieć, ale wiemy skąd winowajca, nie tata, a córka sąsiadki z którą przez płot Wiki ostatnio się bawiła, no i dziewczynki spotkały się w poczekalni z tymi samymi objawami, tyle że Wiki póki co bez kataru (choć tyle szczęścia)
w sumie dajemy to samo co dawaliśmy, więc zmian lekowych nie było
za to lekarka zauważyła lekko przekrwione oczka, które Wiki miewa od zeszłego roku, gdzieś od początku zimy i na razie dała nam kropelki, bo nie wyobrażam sobie zaciągnięcia Wiki do okulisty, no i dziś się zakrapiałyśmy od rana do 11, bo były takie spazmy i wycie, że szkoda mówić, w końcu się zdenerwowałam i postanowiłam zastosować drobną manipulację i w efekcie sama chciała, tylko że nie wiem czy się uda za każdym razem, a mamy kropić 3x na dzień
aha, i dziś stawiamy torcika za Tadzikowe 10 miesiączków smacznego
Tadzik od wczoraj robi pa-pa i nadal ogołoca mnie z połowy obiadu (to chyba nie mam szans, żeby coś przytyć)
no i przeraźliwie się drze jak coś chce, a jak się mu powie nie wolno, albo coś zabiera to taki rwetes z płaczem urządza, że nawet mrówki w popłochu zwiewają
a swoją drogą, to gadzina taka inteligentna, że z tych plastikowych karmników nie chce żreć, tylko muszę im wysypywać, wczoraj wysypałam, to na rano pusto było, ale dziś to im chyba obydwa pojemniki do zera wysypię, to może wreszcie spokój będzie

abegano a ja bym nie przestała, jakbym chciała nadal karmić, w końcu co to lekarkę obchodzi, najważniejsze że tobie pasuje
i dla Natalki, świetny filmik ubawiłam się , uwielbiam te pierwsze niesforne spacerki
super równowaga i jak ładnie sama wstaje
joasiu no to imprezka się szykuje na całego
ja też chciałabym na powietrzu, tym bardziej, że dla Wiki imprezka w domciu musi być, bo grilla na śniegu nie urządzę, ale jeszcze nie mam tak dalekosiężnych planów, pewnie po powrocie z wakacji coś się zacznie dziać w tej kwestii
madziorka ja ci już pewnie nie zdążę doradzić, ale w sumie nie jest najgorzej i raczej ciepło, choć cienką kurtkę i polar trzeba zabrać na wszelki wypadek
a jak w Kraku będziesz to super, ja też bym cię chętnie na żywo zobaczyła ale może następnym razem
basik no ty to się nie przejmuj, Kraków jak wiesz nieprzyjazny nauczaczkom na kierowców, bo wszędzie ciasno, korki itp. ale przywykniesz i będziesz wytrawnym kierowcą, tylko trochę praktyki
aagaa no odjazdowe te fotki, to z kremem, to super na halloween, ale w kaskach też mi się podoba, to już towarzystwo zmotoryzowane
i jak się Kubuniowi podoba rowerek?
sandro piękne zdjęcia i brawa za nowe umiejętności
anulaf mnie się wydaje, że te nasze maluszki jak poczują "temacik" to wcale się nie będą lenić, a to że wykorzystuje to akurat wskazuje na inteligentne dzieciatko, cwaniara i tyle

Oj Ale Natalka smiga... brawo...
dla Tadzia z okazji 10 miesiaczkow... i zyczymy zdrowia Wiki i tatusiowi
Apropos darcia sie Kubus robi dokladnie to samo co Tadzik czyli wydziera sie w nieboglosy gdy tylko mamunia paluszkiem pokiwa nu nu nu widocznie taki to wiek zbuntowany
A my dzis po 1 przejazdzce rowerowej... trochu znudzila ta droga naszego panicza i o maly wlos nie usnal... no a jechalismy do portu... cxudowna pogoda... jachty juz zwodowane... super... czuc wakacje

[ Dodano: 2008-05-09, 21:29 ]
a co do dzieciaczkow nastepnych... to my na razie sie wstrzymamy... co nie znacza ze bedziemy wstrzemiezliwi no chyba ze jakas wpadeczka sie trafi to nie bede plakac. W sumie to chcialabym popracowac trochu podszkolic sie w j.szwedzkim no i wtedy pojsc znow na macierzynski no ale zobaczymy co tam nam zycie uszykuje

no i 3mamy kciukasy za wsje pary probujace

ja też już chcę poleniuchować, niech już będzie czerwiec

Basiu trzymaj się z dzieciakami cieplutko i nie pozwalaj na zarażanie
Mamy pytanie do naszych Baś kochanych czy w długi weekend tzn 22-25 jesteście w swoim mieście? Mamy z mężem plan zawitać w Krakowie w któryś dzień i byłoby mi bardzo miło gdybyście chcialy się ze mną spotkać. Jak już będzie bliżej tego terminu to dam znać.
Madziorka kiedy to wybierasz się do Polski? I na jak długo?
Basik ja już czekam na egzamin i powoli zapominam czego się na jazdach nauczyłam u nas czeka się około 2 miechy
Co do roczku to nas chyba nie będzie w domku przynajmniej mamy taki plan mąż chce pojechać na kolonie i zamierza zamiast zapłty za pracę zabrać nas ze sobą.... Ale jak cos to i tak dojedziemy do niego dopiero po 26.06 bo wtedy mam wspomniany egzamin na prawko....

[ Dodano: 2008-05-09, 22:19 ]
a za wszystkie Natalka serdecznie dziękuje

abegano ja jeszcze nie wiem, nie rozmawiałam z mężem na ten temat, bo ostatnio żyjemy bardziej z dnia na dzień
ale fajnie, że będziesz, spróbuję zrobić wywiad, może udałoby się spotkać

dziewczyny piekne wiosenne foteczki na zielonej trawce hihi
a kubus w kasku uroczo sie prezentuje


ja na chwile bo adam szybciej skonczyl prace i jedziemy zaraz do tesco
a wieczorem mala domowa imprezka z okazju jutrzejszych urodzinek mego meza hehe
bo jutro to juz bedziemy w polsce swietowac na calego hihi
dzis pospalismy z lelkiem do 12
ale nie myslcie sobie ze bez przerwy hehe
o 7 maly wariat wstal , i marudzil, bo w lozeczku bawic sie nie bedzie (ogranicza jego swobode)
w lozku siedziec tez niebardzo
najlepiej do cycka
ale dzis rano uzarl mnie w jednego sutka i drugiego i powiedzialam dosc
o 9 zrobilam mu flache i poszlismy spac ufff
chyba dni na cyccku sa policzone
tylko najgorsze ze teraz zmiany sie szykuja lelkowi (2 tyg w polandzie) wiec nie chce go stresowac i pozbywac mleka mamusi radykalnie hmm
no ale juz prawie w ogole go nie dostaje
no zobaczymy
ja nie pozwole zeby sobie zabki na mnie piłował


moze jeszcze wpadne wieczorem bo jutro pewnie nie bede miala czasu
jednak spoko
nie opuszczam was na dlugo bo w polsce bede miala necik

[ Dodano: 2008-05-09, 22:37 ]
dziewczyny tego posta wyzej napisalas dawno temu hehe a dopiero teraz zauwazylam ze niewslany hehe

abegano brawa dla specerujacej natalki super sobie radzi!!
do polskie lece jutro wieczorem. na 2 tyg

basiu dzieki , biore kurtke jeansowa , sweterki i letnie ciuchy hehe dam rade

zmykam juz bo wlasnie siedzimy i sobie drunkujemy z towarzystwem...
do uslyszenia z polandziku
papa

to bezpiecznej podróży i czekamy na relację jak mały to zniósł, a na dziś sto latek dla mężusia