Strona 576 z 979

: 20 maja 2009, 09:44
autor: ananke
kurcze ty to sie masz z tymi chorobskami :ico_olaboga:
noo, niestety antybiotyk na nerki mam wybrać cały do końca, jeszcze kilka dni mi zostało :ico_sorki:
a jak mala wstanie idziemy zrbic kaszke brzoskwiniowa
:ico_brawa_01: myśmy dzis bananowo-brzoskwiniowa jedli :ico_sorki: suprr mu smakuja kaszki :ico_sorki: za to Norbert nie chciał ich jeść za żadne skarby :ico_sorki:

: 20 maja 2009, 09:46
autor: jedwabna
dziewczyny, czy jak na poczatku dawalyscie jabluszko to z dnia na dzien o 1 lyzeczke wiecej?

: 20 maja 2009, 09:46
autor: Marcia77
ale chłop chce mnie chyba wkurzyć, bo nie słyszę, żeby się zbierał z wyra
mojego to trzeba wołami z łożka ściagac..zawsze sie o to wkurzam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 20 maja 2009, 09:48
autor: milutka204
suprr mu smakuja kaszki :ico_sorki:
u nas az sie uszki trzesa jak je je :P:P

[ Dodano: 2009-05-20, 09:49 ]
dziewczyny, czy jak na poczatku dawalyscie jabluszko to z dnia na dzien o 1 lyzeczke wiecej?
ja pierwsze 2 dni po 5-6 lyzeczek a potem juz po pol sloiczka

[ Dodano: 2009-05-20, 09:49 ]
Pawel wstaje o 5-6 wiec nie mam z tym problemow

: 20 maja 2009, 09:50
autor: ananke
mojego to trzeba wołami z łożka ściagac..zawsze sie o to wkurzam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
mój wrocił z pracy po 2, bo nadgodziny miał, więc jeszcze się nie wkurzam, ale damn mu jeszcze 10 minut i idę jeszcze raz, bo jakos mi niedobrze dzis po tych tabletach :ico_olaboga: :ico_chory:

: 20 maja 2009, 09:52
autor: jedwabna
ja pierwsze 2 dni po 5-6 lyzeczek a potem juz po pol sloiczka
kurcze to duzo...ja pierwszego dnia dalam 1 lyczeczke, wczoraj 2 a dzisiaj planuje dac tylko 3 no i nie wiem czy to tak ma byc czy dac mu moge wiecej :ico_noniewiem:

a podgrzewalyscie sloiczek w mikrofalowce? bo moj siedzi w lodowce i zeby sie sam ocieplil to trzeba dluugo czekac

: 20 maja 2009, 09:52
autor: milutka204
a podgrzewalyscie sloiczek w mikrofalowce
ja podgrzewalam :)

: 20 maja 2009, 09:56
autor: ananke
jedwabna, ja zwiększałam o średio 2-3 łyżeczki nowego pokarmu
a podgrzewalyscie sloiczek w mikrofalowce? bo moj siedzi w lodowce i zeby sie sam ocieplil to trzeba dluugo czekac
no, ja jakos nie mam zaufanie do mikrofali w tym temacie, więc gotowalam wodę w czajniku, wlewałam do miseczki i wkładałam do tego słoiczek, tak do połowy zalewam najczęściej, a że raczej mamy juz stałe pory zajadania ta wiem, kiedy zacząć odgrzewać

: 20 maja 2009, 09:59
autor: milutka204
no, ja jakos nie mam zaufanie do mikrofali w tym temacie, więc gotowalam wodę w czajniku, wlewałam do miseczki i wkładałam do tego słoiczek, tak do połowy zalewam najczęściej, a że raczej mamy juz stałe pory zajadania ta wiem, kiedy zacząć odgrzewać
albo podgrzewaxz

: 20 maja 2009, 10:04
autor: Marcia77
dziewczyny, czy jak na poczatku dawalyscie jabluszko to z dnia na dzien o 1 lyzeczke wiecej?
no u mnie niesety nie chce zjesc wiecj niz 4 łyżeczki..cos jej nie pochodzi to jabłuszko..dzis probujemy marchewke

[ Dodano: 2009-05-20, 10:10 ]
a podgrzewalyscie sloiczek w mikrofalowce? bo moj siedzi w lodowce i zeby sie sam ocieplil to trzeba dluugo czekac
ja wykładma na miseczke i podgrzewam na podgrzewaczu

[ Dodano: 2009-05-20, 10:13 ]
myśmy dzis bananowo-brzoskwiniowa jedli :ico_sorki: suprr mu smakuja kaszki
moja niesety nie za bardzo chce jesc kaszki..

w przyszły czw idziemy na wazeniei mam zamiar poprosci o jakieas skierowanie do gastrologa bo nie podoba mi sie to jej ciągłe ulewanie..a przez osttanie dwa dni do tego mi jeszcze zwymiotowała :ico_olaboga: