: 07 lis 2008, 11:25
zborra, my tego misia znamy juz od dawna
bo on leci często na naszym programie dla dzieci "mini mini"
Karol też go bardzo lubi. No i mnie też się wierzyć nie chce i nie rozumiem jak to się da tak jak Ewcik to robi. U nas też jest oszczędnie i mama jeszcze pomaga, bo jajka co tydzień mi przynosi, mąż ze wsi ziemniaki przywiezie czy inne specjały, a żeby buty kupic to się szczypiemy i przeliczamy i kombinujemy. A Ewcik wszystko sama, no cóż widać można.
kamizela, no bardzo prawdopodobne, że Wiktor ma niespokojny sen przez wysypkę, wogóle dzieci alergiczne maja płytszy sen i bardziej niespokojny.
GLIZDUNIA, no nie pozostaje Ci nic innego jak zgwałcic na śpiocha
A z moim Sikorem to też tak jest, że mało w domu robi, bo jego wiecznie nie ma od 8.00 do 18.00-19.00, a w soboty do 14.00, no a w niedziele nie każe mu przecież sprzątać. Kiedyś jak pracowałam było inaczej, każdy wiedział co ma do roboty w domu. Pewnie więc się zmieni wszystko jak pójdę do pracy, ale wtedy w grafik prac domowych już Kacpra dopiszę, bo narazie też niewiele robi, czasami śmieci, zabawki sprzątnie i odkurzy w swoim pokoiku. Ale trzeba nagonić niestety, tak jak i do lekcji.
Dobra lecę na spacerek, muszę dokupić małemu pasujący do czapeczki szalik i rękawiczki, bo czapusie dostaliśmy taką fajną z H&M.


kamizela, no bardzo prawdopodobne, że Wiktor ma niespokojny sen przez wysypkę, wogóle dzieci alergiczne maja płytszy sen i bardziej niespokojny.
GLIZDUNIA, no nie pozostaje Ci nic innego jak zgwałcic na śpiocha

A z moim Sikorem to też tak jest, że mało w domu robi, bo jego wiecznie nie ma od 8.00 do 18.00-19.00, a w soboty do 14.00, no a w niedziele nie każe mu przecież sprzątać. Kiedyś jak pracowałam było inaczej, każdy wiedział co ma do roboty w domu. Pewnie więc się zmieni wszystko jak pójdę do pracy, ale wtedy w grafik prac domowych już Kacpra dopiszę, bo narazie też niewiele robi, czasami śmieci, zabawki sprzątnie i odkurzy w swoim pokoiku. Ale trzeba nagonić niestety, tak jak i do lekcji.
Dobra lecę na spacerek, muszę dokupić małemu pasujący do czapeczki szalik i rękawiczki, bo czapusie dostaliśmy taką fajną z H&M.