Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej dziewczyny!!!! ale Wy szybko klikacie
ja od piatku nocy mam małe skurczaki, tak wiec piatek nocka nieprzespana, sobota 2 godziny spania i ciagły ból brzuszka i juz myslałam ze to " ten moment" kiedy przestało bolec a ja tu nastawiona ze przywitam mojego skarbka a tu nic!!!!! no trudno, znając moje szczescie bede przeterminowana, ale juz mi ciezko z tym brzucholem i chce juz urodzic zreszta jak kazda
pozdrawiam Was

Madziorka, na tym pierwszym zdjątku z Mamulką wyglądasz, jakby Cię okropnie "wybrzuszyło"!

Jako druga dnia dzisiejszego (w końcu już po północy ), stawiam torcika i kawunię! Bo to już tylko 10 dni do terminu!
A teraz kładę się spać, bo wyobraźcie sobie, że dorwały mnie regularne skurcze, bo występują co 10 minut
Eee tam! Pewnie tylko wszystkich straszę, a tak naprawdę nic się nie dzieje, jak zwykle Ale jak coś, to będę informować Do zobaczenia rano dziewczynki moje kochane! Śpijcie słodko i wyśpijcie się!

No to u mnie bylo to samo Malolato, ale wlasnie sie skonczylo! To tylko po to zeby mnie podenerwowac troche! Ide spac, bo jak nie to w ciagu dnia padne!

no Lipcówki Kochane!!!! wreszcie biorę sie za porządne obserwowanie Was, bo na rozdwojenie madziorki z czerwcówek przestalam liczyć.....
chyba zawsze bedzie w ciąży
ale tak to już jest...przynajmniej jedna zostaje na nastepny miesiąc- daleko szukac nie trzeba- ot np jagódka z Majówek
buziaczki dla Wszystkich i szczęśliwego rozdwajania Kochane Dwupaki !!!!!

Dzien dobry.
Widze ze nietylko ja spac niemoge mala tak sie pchala w krocze ze spac nieszlo no i polezalam do 6 odprawilam mojego do pracy zjadlam sniadanko i zaraz wlacze jakis filmek i polezakuje na sofce moze akurat oczka sie przymkna .

Dzień dobry! Jeszcze tutaj jestem, chociaż mało brakowało.... Od 5 rano miałam baaardzo bolesne skurcze co 2 minuty! Dlatego zaczęłam się powoli zbierać, a kiedy już byłam gotowa do wyjazdu, stwierdziłam że posiedzę jeszcze troszkę w domu i nie będę się spieszyć. Tym sposobem, adrenalinka mi wzrosła i ból zaczął ustępować Skurcze nadal mam, ale to już nie to samo...
I tak się zastanawiam. Warto wybierać się do szpitala, czy nie warto? Hm...

[ Dodano: 2007-07-09, 07:10 ]
Ta gorsza część programu to fakt, że chwyciła mnie biegunka, zupełnie jak przed porodem. Ale...jak widać, nadal tu siedzę.

Wiesz cio ja wczoraj mialam juz wieczorem jechac do szpitala,,,, mialam okropne skurcze..do ubikacji dojsc nie moglam...ale przeczekalam noc i dzis boli mnie jak narazie tylko brzuch tak jak przed okresem i jest twardniutki..jesli dzis sie skurcze powtorza to jade do szpitala..moze dadza cos na przyspieszenie i jutro kubus bedzie wolny ??
Czulam jeszce takei ciagneicie..i jak sie ruszal to tak dziwacznie jka by w dol schodzil.l....

[ Dodano: 2007-07-09, 07:28 ]
Obudzilam sie o 4 rano potem zasnelam i od 6 juz nie moge spac wiec wstalam..ide zaraz spakowac torbe do szpitala bo zostawilam to na ostatnia chwile.. Kurcze co ja am dla synka wziasc na wypis ?? nie wiem

Witajcie :)
widzę że po mału się zaczyna....
u mnie jeszcze wszystko spokojnie. Nocka przesza spokojnie, poza 5 wycieczkami do łazienki.
Wreszcie dziś od rana super pogoda...słoneczko świeci, cieplutko....niedługo wybieram sie na spacerek z chłopcami.
aha dziś zaczynam 38 tydz. więc stawiam pyszne
i
Basiu, Justynko, Sylwio, świętujemy!!!!!!!!!!!!!

a ja posciel wypralam i zasnelam po 8 i dopiero sie obudzilam
dzisiaj troche pozadeczkow trzeba zrobic no i bigosik dzis gotuje
A ciebie Violu zapraszam do mnie na truskaweczki bo jeszcze sa
no i swietujemy rozpoczety 38 tydzien

Oj kochana z wielką chęcią poczęstuję się truskaweczkami....mniam, mniam