MALGOSIU,LUTOWKI przepraszam Małgosiu ze tak ci zniknęłam z GG i napisalm ci ze gadałm z Dorotka no bo gadałam, ale własnie jak z toba konczyłam pisac na gg to przyszła pielegniarka ze zastrzykiem do Kacpiego, potem kolacje robilismy, kapanie i tak zleciało ze nie miałam kiedy tu wam wszystko napisac. A jeszcze cwiczylismy z Amelcia chodzenie słuchajcie ona CHODZI!!!!!!!!! tak, tak mogę to juz z cała stanowczościa powiedziec bo juz pieknie dzis zaczęła chodzic najpierw jak z nia cwiczylismy to jeszcze sie czesto przewracała i kręcił maz jej nowe wyczyny więc własnie wgrywam filmki i wam albo dzis jak szybko sie wgraja albo jutro wkleje hi hi hi. Nasz zabka mała chodzic zaczyna juz tak na serio, bo ja sobie siadlam do kompa a za mna jest kanapa i patrze bo sie akurat obruciłam zobaczyc co ona robi a ona rączki wyciagneła do przodu i dawaj i sobie poprostu poszłą w moim kierunku i jak dochodzi do celu tak piszczy z zachwtu, jeny jestem cała oszalałam normalnie czy jak JUPPPPPPIIIIIIIIII moja królewna mała tupczaca ale smiesznie to wygląda bo ona takie krotkie girki ma hahahahahahah bombowo, zreszta same zobaczycie ;)
NO I TERAZ WIESCI CO U DOROTKI NASZEJ nietety zatrzymali ja dzis na obserwacji w szpitalu
Ale to głownie z powodu tych szmerow na sercu, lekarz ja pytał czy miała kiedys problemy z serduszkiem a ona ze nie Wiec od 19.00 do rana musi byc na czczo i bedzie monitorowane to jej serduszko popodłaczją ja i tak do rana az. Biedna smutna i pewnie nerwowa jest bo agatke musiała zostawic ale na szczescie jest jej mama i maz z Agatką :). takze narazie ona sama nic nie wie co z tymi szmerami czy tak poprostu są bo od tego zap.oskrzeli czy moze lekarz mowił jej ze moze blisko jakas zyła idzie i stąd te szmery niewiadomo, no i rtg latki tez miala robione ale narazie nie ma wynikow moze jutro do mnie zadzwoni i powie cos więcej biedaczka zmartwila sie
, no i ja tez
Jednak trzeba byc dobrej mysli i trzymajmy za nia wszyscy kciuki zeby nie było nic powaznego i zeby szybko wróciła Dorotka do zdorwka, Dorota trzymaj sie jestesmy z toba kochana :)
QUNICK dziekuje naprawde ze tak szukalas dla mnie tych informacji, jestes boska :)
No i ojejciu co ja czytam ze Ninke katarek dopadł no masz ci los no cholipcia oby nic powaznego sie nie rozkrecilo i zeby spokojnie spala Niniusia nasza mała :)
MALGOSIU no jesli bedziesz mogla dowiedz sie czegos wiecej jak to wyglada z tym sanatorium? czy ja moge powiedziec w funduszu gdzie bym chciala ewentualnie czy jak to jest oki?
LUTOWKI a ktoras z was pisała ze jakas kolezanka jezdzi z dziecmi do sanatorium no ale ja słysząłm ze to od 3 roku zycia dopiero mozna bo dzwoinilam do funduszu kiedys i pytałam wiec mnie z Amelcia nie wezma przeciez????
[ Dodano: 2007-11-17, 23:25 ]HAHAHAHAHAHA CHYBA MUSZE SIE UDAC TEZ NA WATEK,PIERWSZE KROCZKI CZYLI ROCZEK ZA MNA do roczku jeszcze dwa miesiące hi hi hi a tu proszę ale mi córcia niespodzianke urządzila no podobnie jak jej braciszek tyle tylko ze on chodzil w wieku 9 iesiecy to juz chodził tak naprawde dobrze :) ale to juz wam pisalam bez sensu ale sie ciesze naprawdę ach tyle emocji dzis z ta naszą pociechą :)