martuchafrost, to zalezy kiedy mój M zarobi na kaucję na mieszkanie.Wiadomo,że musi mi tu wysyłać bo ma tylko "rentę"na Zuzię a za coś trzeba żyć,mam sporo opłat ale większość będę mogła spłacać będąc tam czyli kredyty,pożyczki...oby szybko znalazł mieszkanie i uzbierał na kaucję
Ja wogóle nie wiem nic co związane z irlandią,on się już orientuje,ja ciemna masa ale mam nadzieję,że przeżyjemy jak pojade tak wczesnie?

bo moja bratowa mówi,że tak z pół roku mój M musi popracować

ale ja wiem

ja tam pół roku nie wytrzymam zwłaszcza,że zuzia ma straszne doły z tęsknoty
