Strona 580 z 790

: 12 lis 2008, 11:36
autor: Fintifluszka
cześć dziewczyny..

Ale Artur zasuwa!, ale śmiać mi się chciało na koniec jak On kurcze do celu leci :ico_haha_01: upatrzył sobie mebel do wyhamowania :-D

Renia0601 pisze:Długo chcesz karmić a nie boisz się że później ciężko będzie Ci oduczyć?
pewnie, że mnie to martwi jak później Go odstawić, ale nie jednej mamie się już udało :ico_oczko: a skoro mam taką możliwośc, a nie muszę iść do pracy, więc tylko się z tego cieszyć i trzeba to wykorzystać, dla dobra Gabciocha... :ico_noniewiem:

iwona83 pisze:narzekalam ze nie mam @ a teraz mam juz jej dosc
no my zaliczamy małą obsuwę, zobaczymy jak dalej pójdzie :ico_oczko:

ja też lubię jak Gabriel w nocy ze mną śpi, ale On się bardzo wierci i wędruje po łózku, odkrywa sie i w ogóle istny cyrk-najfajniejszy jest zaraz po zaśnięciu, taka ciepła kluseczka... :ico_haha_01:

: 12 lis 2008, 14:06
autor: misia85
Fintifluszka pisze:pewnie, że mnie to martwi jak później Go odstawić, ale nie jednej mamie się już udało :ico_oczko: a skoro mam taką możliwośc,

moja mama karmilam moja najmlodsza siostre 2,5 roku i nie mogla jej odzwyczaic, probowala roznych metod i w koncu tata wzial sprawe w swoje rece :-) i udalo sie, ale mama wspomina mi nie raz ze byla juz tym wykonczona. Ja tez tak za miesiac bede probowala coraz mniej karmic Dawidka, ale jak to sie skonczy to czas pokaze. Najgorsze jest to ze jak babel przyjdzie do mnie i zaczyna wolac po swojemu cycusia to nie moge mu odmowic, robi przy tym takie slodkie minki. Chociaz pokarmu czuje ze mam juz bardzo malo... i maly zaczyna mnie gryzc jak mu nie chce leciec, a to bardzo boli.
Pogoda sie u nas popsula, wiec jak Dawidek sie obudzi to zaliczymy krotki spacerek.
Ja tez uwielbiam jak Dawidek spi z nami, czasami budze sie z jego noga na mojej twarzy :-D .

: 12 lis 2008, 14:26
autor: mariola
Czesc ale Arturek zasuwa super.
Amelka chodzi tylko jak sie trzyma np w kojcu obejdzie dookola ale stac sama jeszcze nie potrafi tylko chwilke nogi sie jej chwieją uciekam do pracy pa

: 12 lis 2008, 15:21
autor: pinko
Fintifluszka pisze:skoro mam taką możliwośc, a nie muszę iść do pracy, więc tylko się z tego cieszyć i trzeba to wykorzystać, dla dobra Gabciocha... :ico_noniewiem:

Dokładnie, też bym chciała żeby moje dziecko chciało jeszcze cycusia....
misia85 pisze:Ja tez uwielbiam jak Dawidek spi z nami, czasami budze sie z jego noga na mojej twarzy :-D .

Heheh, ja raz się obudziłam w nocy i Ulek nie było obok, znalazłam ja w swoich nogach :-)

Ja właśnie gotuję obiadek, byłyśmy już na spacerku, dzisiaj w chuście, bo parę spraw musiałam pozałatwiać. Jarek ma I zmianę, więc będzie w domku około 16 :-)

: 12 lis 2008, 17:05
autor: mz74
Czesc Kobietki,

Ja tylko na chwilke, zarobiona jestem dzisiaj - duzo pracy po dlugim weekendzie :ico_olaboga:

Renia, ale Arturek ladnie chodzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Madzia, super, ze zajrzalas, zagladaj do nas czesciej :ico_sorki: :ico_sorki:

Dla Norbiego tez brawa za kroczki :ico_brawa_01:

Zajrze jeszcze wieczorem to cos dopisze!!

: 12 lis 2008, 19:40
autor: pinko
My się szykujemy do kąpieli :-)

: 12 lis 2008, 20:27
autor: iwona83
Majunia juz spi ale wieczorem miala goraczke pewnie to od zabkow

: 12 lis 2008, 21:36
autor: Renia0601
my już po kaszce i śpi Arturek już.
Ja byłam dzisiaj u mojego gina i jutro z rana na szpital idę zamrozić tego mojego pasożyta (nadżerkę) :ico_oczko:
uciekam jeszcze się wyszorować i wyspać bo o 8-mej już mam być w Kielcach,
do juterka (bo jutro ponoć mam wyjść) to opiszę co i jak

: 12 lis 2008, 23:05
autor: Fintifluszka
Renia0601 pisze:jutro ponoć mam wyjść) to opiszę co i jak
Renia mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...

My dzisiaj byliśmy na 15 minut w kościółku, bo był ten pogrzeb-było bardzo duzo ludzi... poszłam jak tylko Gabriel zaczął marudzić, bo początkowo był zainteresoway, ja się poryczałam, bo nie mogłam znieśc widoku rodziny płaczącej nad grobem ojca i męża... później mój tato po mnie przyjechał i zabrał nas na cmentarz, tam też się pobeczałam-moje sąsiadki tak strasznie płakały, myślałam, że mi serce pęknie-okropne, tak stracić najbliższą osobę...
Mój tato zatrzymał sie u nas na obiedzie, później pojechałam z bratem na zakupy, żeby kubie jutro dobry obiad przyszykować, bo on tam na konserwach leci, a on dzwonił w tym czasie, tylko, że ja nie wzięłam telefonu z domu i się na mnie tak obraził, że się gdzieś szlajam zamiast w domu z dzieckiem siedzieć, że się do mnie nie odzywa :ico_szoking: a miał dzisiaj w nocy pracować, żeby jutro wcześniej przyjechać, nie wiem co z tego wyjdzie skoro taki obrażony :ico_puknij:

Gabriel wieczorem się tak ganiał z psem, że Puma cały dywan u mamy w pokoju pozwijała, a Gabriel tak piszczał, że aż w uszach dzwoniło...ja na wieczór sprzątałam więc jakoś mi szybko zleciało, grzecznie poszedł spać, tyle, że za pół godziny mnie na cyca wołał, przed spaniem natomiast po karmieniu dałam u smoczka, usiadłam obok niego, a On proszę ja was bardzo wypluwa smoka, piszczy wkurzony i mnie ciągnie za koszulkę patrząc ewidentnie na lewego cyca :ico_haha_01:

zamówiłam dzisiaj rolety do naszego pokoju-będą pod koniec przyszłego tygodnia...w końcu :ico_sorki:

upiekłam też ciato-pierwszy raz takie, jakieś dziwne z jabłkami, kokosami i polewą chałwową, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo na razie bardzo jest gorące...

dzisiaj sie również dowiedziałam, że moja koleżanka z podstawówki poszła do klasztoru, jej rodzice są zrozpaczeni (to niby nie tak najgorzej, mogła zostać narkomanką, albo puszczalską :ico_oczko: )

ja sie zbieram do kapania, jutro od rana chciałabym jeszcze trochę posprzątać ...

: 12 lis 2008, 23:22
autor: Jola_85
czesc kochane
dawno nie zagladalam ale zakrecone dni jakies mam,dostalam alimenty wiec kupilam juz prezenty na gwiazdke dla dzieci-Julci "kosiarke dyzio'' a Mirkowi "uczacy-grajacy"...
Niewiem nawet co mam wam pisac bo czasami juz niewiem co sie wokol mnie dzieje.
Renia Arturek super chodzi :ico_brawa_01:

A ja tez wam sie chcialam pochwalic tak jak Cleo ze moj Mirek stawia pierwsze kroczki potrafi sam przejsc np od mojej mamu\y do mnie czy od krzeselka do krzeselka.
Zajrze jutro moze bede bardziej zywa-buziaki