Strona 580 z 641

: 10 sie 2010, 08:15
autor: Kasia90
Isia Ja też bujam, w sumie noszę częściej lub na kolanach bujam, ale tylko wtedy kiedy nie zaśnie przy jedzeniu. W dzień śpi 2 razy. To raczej usypiam na rękach, bo rzadko kiedy zasypia przy jedzeniu w dzień, ale to chwileczkę tylko trwa. 10-15minut i śpi. Do tego mogę ją usypiać oglądając telewizję, albo ją noszę i chodzę po domu. Robię kilometry i chudnę. :-D Mi to nie przeszkadza, wręcz to lubię. Rzadko się zdarza, że mi się nie chce. To jest przyjemne się poprzytulać zanim zaśnie. A wieczorem zawsze przy jedzeniu zasypia. Bardzo rzadko nie. Jak będzie starsza to mam zamiar przejść na bajki. Ale to wtedy jak już będzie rozumieć i będę mogła jej "kazać" leżeć. Bo na razie czytamy bajki, ale ona czyta razem ze mną wspinając się po mnie i próbując złapać książkę. :-D Ale czytam wytrwale, śpiewam kołysanki żeby mądra dziewczynka była.

Matikasia kopiec kreta nie jest duży, Kamil już zjadł sam 1/3. :-D :-D
wkońcu się rozerwałaś :ico_oczko:
Nawet nie wiesz jak mi to dobrze zrobiło. :) Już byłam na skraju wyczerpania i nerwicy, a tak to przynajmniej troszkę mi się naładował akumulatorek na jakiś czas. :)
Lolka tak pogryzłkomar w nocy
Kinga jak wczoraj po kąpieli liczyłam ma bidulka 14 ugryzień! :ico_noniewiem:
dam jej Sanosvit Calcium i znika szybko
Ja smaruje fenistilem.
ale to chyba każdy :ico_noniewiem:
Jeszcze nie poznałam nikogo, kto ma idealną rodzinę, albo żeby chociaż ktoś tak mówił o swojej rodzinie. Bo choćby najbliższa była super, to w jakiś ciotkach, wujkach czy kuzynach zawsze się znajdzie jakaś czarna owca. Czasami po prostu jest ich tylko trochę więcej. :-D
Wy znowu kusicie słodkościami
I to te co najbardziej narzekają na figurę. :-D
i ledwo nadążało się z podawaniem kolejnej łyżki
Ja jestem na etapie zagryzania łyżeczki, i połowa łyżki cieknie po brodzie, potem po szyi... :-D Więc z karmieniem nam schodzi do 15-20 minut nawet, a potem mycie 5 minut. :-D
ja kupiłam
Szybko robisz zakupy na zapas. :) Ja tam robię na bieżąco. Moja córa taka niewymiarowa i nie wiem jaka duża będzie jak zima przyjdzie. Bo teraz powinna nosić 68-74, a nosi 74-80. Wielkolud. :-D Dlatego poczekam. I też mi się już zapasy skończyły. Po siostrze i bracie. Teraz trzeba kupować. Zaczęłam od body, bo z wszystkich wyrosła i zostały jej 3, to kupiłam w ciucholandzie po 2zł 5 par i są super jakości, fajna bawełna, przewiewne i ładne. :) Jedyne co jeszcze mam to sweter tak na 3-4 latka bo dostała, no i dwa kombinezony od siostry po siostrzeńcu Krzysiu.

My byłyśmy wczoraj u tej okulistki i jestem bardzo niezadowolona. Myślałam, że ją zbada i powie coś konkretnego, a ona, że mam używać dalej tych kropli jeszcze przez tydzień i przyjść na kolejną wizytę. :ico_szoking: Ja "po co? i co wiadomo z badań", a ona, że no "każde niemowle ma plusy i Kinga może mieć w przyszłości minusy". O plusach można przeczytać w internecie, a minusy w przyszłości może mieć każdy, ja mogę być ślepa w przyszłości i co?. Więc takie rzeczy, że mnie zbyła totalnie, a za wizytę 60zł. Podejrzewam, że zobaczyła kogoś młodego, pomyślała, że naiwna i powiedziała tylko coś na "odwal sie" żeby zapłacić i przyjść znów zapłacić za tydzień.
Tylko dziecko męczyłam. Więc szukam innego lekarza, póki Kinga ma zakropione oczy mógłby ją przebadać. Wiedziałabym co i jak. A ona mi jeszcze powiedziała, że po tych kroplach co je mam dalej używać to już nic się nie będzie zmieniać tylko potrzyma to rozszerzenie źrenic które ma teraz. To po cholere kazała mi za tydzień przyjśc i kolejny tydzień męczyć dziecko kropelkami skoro i tak nic się nie zmieni? Mam nadzieję, że znajde jakiegoś innego porządnego lekarza. Choćbym miała dać 100zł żeby powiedział mi coś konkretnego, a nie tylko na kasę patrzył.
Uff ale się wygadałam.

Kinga teraz sobie śpi, od jakiś 20-30 minut. Zobaczymy kiedy wstanie. Bo zawsze idzie spać koło 9, ale dziś bardzo wcześnie wstała.

: 10 sie 2010, 08:35
autor: isiawarszawa
wiolaw, wlasnie chodzi o to ze chce spac a sama nie zasnie, probowalismy z piotrem ja przetrzymac skonczyło sie na bujaniu o 24
lece do malej, znow ma goraczke

: 10 sie 2010, 09:13
autor: Magda33
Kasia90 co za okulistka, w głowie się nie mieści żeby tak męczyć dziecko, kasę chcę zarabiać czyimś kosztem :ico_puknij: Rzeczywiscie lepiej poszukać innego lekarza, bo szkoda Kini.
Szybko robisz zakupy na zapas.
w sumie nie robię zakupów na zapas, tylko kurteczkę, bluzę i sweterk kupiłam, bo były na wyprzedaży i grzech nie skorzystać z tkich cen, a tak to też na bieżąco kupuję, bo Zosia też rośnie szybko i też już teraz kupuję jej ubranka w rozmiarze 80, a czasem nawet 86, a kurteczka taka większa, że na zimę będzie akurat, a jak nie, to podwiniemy rękawki i będzie git :-D
probowalismy z piotrem ja przetrzymac skonczyło sie na bujaniu o 24
to nieźle, mi wieczorem Zosia zasypia przy cycusiu, a w dzień babcia ją nakarmi, kładzie i mała śpi :ico_brawa_01: i babci je kaszkę, a ode mnie nie chce :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-08-10, 09:20 ]
I to te co najbardziej narzekają na figurę.
nie narzekam w sumie na figurę, tylko cellulit mnie denerwuje :ico_zly: a mam wrażenie, ze im więcej słodyczy to bardziej go widac, ale co zrobię, jak uwielbiam czekoladę :-D

kurcze, 5 dzien mam @, a ona zamiast się kończyć to się bardziej rozkręca :ico_zly: krew mnie zalewa dosłownie i w przenośni :-D

: 10 sie 2010, 10:17
autor: Kasia90
Rzeczywiscie lepiej poszukać innego lekarza, bo szkoda Kini.
Chyba w moim rodzinnym mieście pójdziemy. No szkoda mi jej bardzo.
bo były na wyprzedaży i grzech nie skorzystać z tkich cen
To oczywista sprawa. Jak masz wybór dać 30zł zamiast 130zł. :)
to nieźle, mi wieczorem Zosia zasypia przy cycusiu
Z Kingą mam to samo. :)
jak uwielbiam czekoladę
Ja też!!!

: 10 sie 2010, 10:25
autor: isiawarszawa
Cytat:
to nieźle, mi wieczorem Zosia zasypia przy cycusiu


Z Kingą mam to samo. :)
u mnie niestety skonczyły sie czasy usypiania przy cycu lub chociaż przy butelce

: 10 sie 2010, 10:47
autor: Ewka_82
jestem :-)
Panowie pracuja ja mam dyzur przy mlodym ale jeszcze spi :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

isiawarszawa, ja bym nie bujala, mala jest poprostu do tego przyzwyczajona i placze, pomalu bym ja tego oduaczala, niech placze, przeciez krzywda sie jej nie dzieje.

Kasia90, wczoraj w realu widzialam stroje jednoczesciowe fajne za 30 zl :-)

Magda33, moze ja tez sie wybiore jakies kurteczki poszukac, bo cena naprawde atrakcyjna :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 10 sie 2010, 12:48
autor: matikasia
Isia ja bym też nie bujała, bo będzie tylko gorzej. Mam koleżankę, która 2,5 roku bujała w foteliku do samochodu :ico_szoking: tym najmniejszym. Kręgosłup Ci wysiądzie. Mi się czasem zdarza polulać małą, ale jak już jest bardzo śpiąca. Nie jest do tego przyzwyczajona i nie domaga się na szczęście.
Ja bym antybiotyku też nie podawała.
Ma jakieś inne objawy?

Magda33 super zakupy zrobiłaś:) ja w maju już kupiłam kurteczki 2 zimowe, a na jesień też już mam.
To Zosia je cycusia jak Milenka. My jeszcze 1-2 razy krótko w dzień.

Kasia90 z tymi lekarzami to masakra. Ciężko znaleźć takiego z prawdziwego zdarzenia.
Ja przestałam już piec tylko dla nas, bo wtedy się je. Robię coś tylko jak ktoś ma przyjść.

Rodzice już do nas jadą. Ostatni raz:) są po obiedzie więc usmażyłam tylko cukinię jako przekąskę, a na deser tiramisu.

: 10 sie 2010, 13:17
autor: Kasia90
realu
My teraz auta nie mamy, a w Chrzanowie w ogóle chyba nie ma reala. Kurcze, bez auta jest przewalone na takim zad...
Rodzice już do nas jadą
Udanej posiadówy. :)

: 10 sie 2010, 15:21
autor: matikasia
Rodzice pojechali. Krótko byli. Kawka, deserek, pogaduszki i 1,5 h zleciało. Milcia usnęła więc mało się nią nacieszyli. Ja jak zwykle zdołowana. Fajnie, że byli, ale w sobotę już się tyle napłakałam i dziś znowu.

Na 17 idę z Matim i ze sobą do zębisty. Nie wiem co począć z tym zębem i ciekawe jak Matiego ząbki. Mam nadzieję, że ok bo się dziecko namęczy, nastresuje i kasy znów pójdzie.

[ Dodano: 2010-08-10, 15:28 ]
W lumku rano byłam z 2 koleżankami. Zbiórka pod klatką u jednej była o 8.45 już:) kupiłam sobie 2 pary spodenek nad morze i kilka ubranek dla Milenki, ale spróbuję je najpierw wystawić na allegro:)

: 10 sie 2010, 17:12
autor: Kasia90
Kurcze, ja też bede musiała oduczyć Kinge spania na rekach, no i dość sadystycznie od jutra zaczynam.
Na 17 idę z Matim i ze sobą do zębisty.
Powodzenia.
Ja jak zwykle zdołowana
Nie dołuj się tylko ciesz i planuj kolejną wizytę rodziców. :)
W lumku rano byłam z 2 koleżankami. Zbiórka pod klatką u jednej była o 8.45 już:)
Fajnie masz, mi samej to sie nie chce nawet z domu wychodzić.

[ Dodano: 2010-08-10, 17:15 ]
A jeśli chodzi o okuliste, rezygnuję. Czekam. Jeżeli do 18 miesiąca będzie dalej "zezować" to wtedy bede sie martwić.