Strona 59 z 793

: 06 cze 2007, 10:04
autor: M0rD3CzKa
kamelek1, tylko ten krochmal ma byc bardzo rozcieczony z woda :-D

: 06 cze 2007, 10:18
autor: kamelek1
dobra :-) zebym małej nie zalepiła hihii :-D :ico_szoking: i by zesztywniała jak kiedys pościel :ico_olaboga:

: 06 cze 2007, 10:44
autor: caro
Cześć wszystkim, ja na chwilke bo nie mam za bardzo czasu, idziemy dziś na 2 kontrolę bioderek, mam nadzieje że będzie OK!!!!!!!!!!!!!

Kasi.k ta twoja pediatra to jakas nawiedzona baba, żeby wymagać od biedne Vikusi żeby przytyła książkowo, jak ona miał biegunkę porąbana!!!!!!!!!!!!
Z jednej strony to dobrze że tak często będzie odwiedzać w domu, ale z drugiej to troche przerabane bo coróż może wymyślać jakieś głupoty

Katrin brawo dla Antonia że tyle przytył i to tylko na mleczku mamusi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Mi też gin robił cytologie, no i że mam nadżerkę to musze brać globulki specjalne, a jak nie pomogą to wypalanka :ico_placzek:

Oskarkowi co jakis czas wyskakują na bużce krostki, ale pojedyńczo i zawsze znikają po ok.2 dniach- moja mama śmieje sie że to zachciewajki, że już by chę tnie zjadł jakies inne jedzonko, a nie tylko mleko i mleko Hi hi- nie licząc cherbatek!!!!!!!!

Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków!
Aha Kasi.k u nas z tym rytmem to trochę dziwnie jest, bo w dzień Oskar nierz wogóle nie śpi mimo że najedzony czy napity, a i tak by chciał sie ciągle "bawić", gadać z nami , albo trzeba mu coś pokazywać śpiewać itd., no i w końcu się zainteresował karuzelą jakiś czas temu!!!!
Najważniejsze że po wieczornym karmieniu usypia ładnie tylko że zawsze na rękach- nie wiem jak go tego oduczyć!!!!!!!!

: 06 cze 2007, 12:15
autor: basik
czesc dziewczyny ja na chwile bo moje dziecko dzis zwariowalo - jakby mial bateryjki jakiejs nowej generacji - nie spi od 3 w nocy, tylko cyc albo butla..ja padam na ryjek:(

apropo krostek to ja je tez przerabiam, byly paskudne, ale zaczynaja znikac - to sa podobno wylazace wlasnie jakies hormony, jeszcze po okresie zycia w brzuszku, moze to tez byc czulenie na slonce - najlepiej w ogole dzieciaczkow nie wystawiac na sloneczko, buzke myc woda przegotowana bez mydla i poczekac - powinno samo zejsc

a strupki za uszami - robia sie jak dzidzia je i jej tam mleczko splywa i sie tego nie zauwazy to tworza sie strupki - tak przynajmniej mi powidziala pediatra.

pozdrawiam was i ide do Szymonka..rany moze on choc na chwile zasnie..

[ Dodano: 2007-06-06, 12:47 ]
moja pierwsza proba wstawienia zdjecia: to szymonek niestety wlasnie z krosteczkami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 06 cze 2007, 16:26
autor: Blanka26
hej mamusie i dzidziusie :ico_haha_02: . U nas z rytmem dnia to jest tak: co 3 godzinki jemy potem zaraz zasypiamy, około 19 mamy kąpiel, karmienie i......koniec spania. Ola tak się rozbudza, że muszę ją nosić 3 godziny na rękach :ico_szoking: . w końcu około 23 zaśnie, by się obudzić o 1 na jedzenie. i tak co 3 godzinki :-). a mnie się tak strasznie nie chce wstawać w nocy :ico_wstydzioch:
jeśli chodzi o krostki to mój najbardziej wrażliwy temat. zwłaszcza, że chodzi o moje dziecko. Odkąd dowiedziałam się, że oleńka ma tę cholerną skazę zaczęłam wertować wszystkie informacje na ten temat. chodziłam do pediatrów ( oczywiście każdy gadał co innego odnośnie leczenia ale wszyscy postawili tę samą diagnozę).
jeśli chodzi o krochmal to jedna pediatra zaleciła mi kąpiel w krochmalu ( łyżka stołowa na 1 litr wody zagotować i dolać do kąpieli). dobrze działa na potówki. Natomiast druga pediatra powiedziała, że lepiej nie kąpać bo krochmal strasznie wysusza delikatną skórkę maluszka. ja kąpię Oleńkę w emulsji do kapieli oilatum i ma nawilżoną skórkę.
kasi.k u nas czerwone krostki na buźce zlewające się w plamy zwiastowały skazę białkową. Powiedz mi czy podajesz małej mleko normalne czy hypoalergiczne??? ja od momentu podania jej mleka normalnego zauważyłam te krosteńki. póxniej chciałam zmienić na hypoalergiczne niestety to nic nie dało i musiałam iść po nutramigen. ale na szczęscie mała wcina go aż jej się uszy trzęsą :ico_brawa_01: A ja jestem spokojna :-)

[ Dodano: 2007-06-06, 16:27 ]
hmmm a gdzie jest moj suwaczek????????? :ico_szoking:

: 06 cze 2007, 16:48
autor: zborra
Hej!dziewczyny...sorki, ze się znowu wpycham...ale mam problem...Biorę antybiotyk i learz twierdzi, że mogę karmić, ale jakoś nie mam 100%zaufania poza tym moja kuzynka (hehehe, weterynarz :-D )mówi, że to silny lek (zinnat)i lepiej, żebym nie karmiła...No ok, bo mam zapasy swojego, ale nie wiem ile Hania może zjeść na 1karmieniu?pomocy...Wy pewnie mniej więcej wiecie, bo pewnie któraś karmi już butlą...będę wdzięczna za pomoc...bo mam dość naszych cudownych lekarzy!!! :ico_zly:

: 06 cze 2007, 16:56
autor: Blanka26
zborra ja dokarmiam małą butelką. z butli zjada około 100 ml mleka, ale wiesz to zależy od dziecka i od pokarmu wydaje mi się. ale gdzieś około setki dziecko potrzebuje mleka. a długo masz brac ten antybiotyk??? i co napisane jest na ulotce???

: 06 cze 2007, 16:58
autor: M0rD3CzKa
zborra, spokojnie mozesz karmic maluszka jesli bierzesz zinat ... on prawie w ogole nie dostaje sie do mleczka Hanusia moze wiec miec nadal ukochane cycusie zamiast butli :-D ja bralam ten antybiotyk i kacprowi absolutnie nic nie bylo :ico_haha_01:

: 06 cze 2007, 17:05
autor: zborra
No tak...widzisz...to co myśleć, skoro na ulotce też piszą, że przy karmieniu ostrożnie, bo przechodzi do mleka?juz mam mętlik w głowie...A brać go będę 5dni, bo w aptece kazali zmniejszyć dawkę do 2x1, więc wyjdzie 5dni...
Właśnie ściągnęłam z 1cycka i wyszło 75ml...więc chyba tyle zje co?

: 06 cze 2007, 17:07
autor: Blanka26
na pewno zje :-) i nie przejmuj się tym antybiotykiem, bo to będzie źle na ciebie wpływało. Słuchaj Mordeczki Ona wie najlepiej