Strona 59 z 724

: 16 kwie 2007, 19:28
autor: Magdzinka
hej dziewczyny witam po weekendzie.
My też dosyć fajnie go spędziliśmy, bo całe 2 dni w lesie u teściowej. Mam tylko nadzieję , ze mała się nie przeziębiła bo była lekko ubrana a wiaterek jednak był i w niedzielę leciała jej woda z noska. Ale to bardziej dlatego, ze zmarzła w nocy! Teściowa już przestała grzać z oszczędności i nie włączyła pieca na te 2 noce co byliśmy z małą bo musiałby się od zera nagrzewać!!! A jutro idziemy na szczepienie, mam nadzieję, ze wszystko będzie ok, no i dowiem się ile Joasia waży - ale pewnie nie za dużo może z 5 kilo - bo ona taka dosyć chuda jest choć na taką nie wygląda bo ma duuuuże pucułki na policzkach hihi nie wiem po kim i do tej pory mieściła się z wagą w dolnej granicy. A kupki to ona też robi wodniste od urodzenia, jeszcze nie miała takiej zwartej nigdy. No i cały czas kilka w ciągu dnia - najwięcej rano z3 lub 4 co godzinę hihi ale już w nocy nie robi wcale na szczęście bo nie chciałoby mi się już tak jak na początku wstawać do niej i przewijać. Za to znów zaczęła jeśc w nocy równo co 3 godzinki, jak w zegarku budzi się o 1, 4 i 7, a już było od dłuższego czasu tak, że tylko raz się budziła na karmienie...
A i zaczyna już próbować siadać! :ico_szoking: leżąc płasko co chwilę podnosi głowę i nóżki w górę i denerwuje się, ze wyżej nie może, a w wózku czy foteliku to już w ogóle nie potrafi wyleżeć i tak wysoko podnosi głowę i tułów, że prawie jej się udaje siedzieć, gdyby tylko jeszcze potrafiła korzystać z rączek i chwycić brzeg wózka to by jej się udało, a tak strasznie się wqrza, ze jeszcze jest taka nieporadna i płacze i nie mogę jej uspokoić :ico_szoking: bo ona nic innego nie chce, na rękach też się ciągle pręży i chce być w pozycji siedzącej i ryczy bo jej nie pozwalam, nasza rehabilitantka powiedziała,że to jeszcze za wcześnie i trzeba małej jeszcze kręgosłup odciążać - no i to prawda bo chyba dzieci siedzą jak mają ok 6 m-cy?
Ale dostała huśtawkę od prababci i na kilka sekund ją tam posadziliśmy, żeby zrobić zdjęcie - wieczorem jak zaśnie to wkleję i zobaczycie jak śmiesznie wygląda hihi :-D

: 16 kwie 2007, 21:05
autor: karolas
KATELAJDKA hahahaha zróbcie chrzciny 17.06 to sa moje urodzini akurat tego dnia hi hi :)
MAGDZINKA no wąłsnie nie weim czy pamiętasz jak kiedys jak jeszcze w ciazy byłysmy opowiadałam wam ze dzieci tak robia i maja to do siebie ze maja stały rytm jedzenia czy czegokolwiek i nagle trach !!!!! no i tak jest np. z tym jedzeniem mi tez Amelka twardo przez 9 tygdni jadla tak samo tj juz nie bede całego dnia opisywac tylko podam na przykładzie wieczoru ze jadła zawsze o 23.00 i dopiero potem ok.5.00 a teraz od 3 dni mimo ze je o 23.00na spiku bo sama sie nie budzi tylko ja ja budzę o tej 23.00 to i tak sie przebudza o 3.00 i chce jesc a wczesniejtego nie było przez całe te 9tyg. kurcze to jest własnie cos czego nie lubię u dzieci tej zmienności :(,mogłoby juz byc cały czas tak samo po co one sobie cos zmieniaja to ja nie wiem.

: 16 kwie 2007, 21:33
autor: Magdzinka
Karolas, Katelajdka a my mamy 17 czerwca 7 rocznicę ślubu hihihi
Zaraz wkleję nowe fotki.

: 16 kwie 2007, 21:52
autor: MamciaKochana
katelajdka, kurcze szkoda z tymi chrcinami ale ja mysle ze moze czerwiec by tez byl ok, ale masz racje ze on wtedy bardzooo ciezki bedzie jak juz warzy tyle co 9 miesieczne dziecko! :ico_szoking: ladnie wychodzi ci karmienie piersia tak zaluje ze moje piersi to flaczki dzis szukalismy laktatora ale jutro musze znow jechac i poszukac jakiegos dobrego. A wracajac do chrztu to moze rzecywiscie lepiej sie rozejrzec po innych kosciolach, my Julenke tez w innym niz parafialnym bedziemy chrcili i tez cos kolo czerwca a jakbys przeciez chciala szybciej chrciny to nic nie szkodzi ze inny kosciol, co sie bedziesz meczyc z klopsikem na raczkach za dwa miesiace :ico_oczko:
magdzinka Julcia tez sie podciaga do siadu i dziwilam sie ze chce tak bardzo, narazie sie przekreca na boczek i jak lezy plasko i jej trzymam lapki to sama je zaciska i podnosi sie sztywno i sztywno prosto siedzi, jak jestesmy przy stole to tez na siedzaco u mnie jak mam podkurczone nozki to tez siedzi na nich na siedzaco oparta o kolanka ale tez sie boje o jej kregoslupik ale nawet w owzeczku wkurza sie jak ma byc na lezaco bo mysli ze do spania ma isc ( zawsze w dzien spi w gondolce ) i musze ja siadac i sztywno siedzi ale zboczkow zawsze klade poduchy, i pielegniarka mowila ze ona wlasnie moze szybko zacznie siadac ale z kolei cos innego zacznie pozniej robic ( np mowic szczegolnie ze trzech jezykow sie uczy ) rozny jest rozwoj dziciek nie zawsze musi byc ksiazkowy, ona pozno zaczela glowke podnosic do gory za to jak zaczela to na siedzaco nawet tak sztywno sie trzyma i wszyscy mopwia ze wyglada na polroczne dziecko. :ico_szoking:

: 16 kwie 2007, 22:51
autor: SANDRUSIA))
MamciaKochana, wieze wieze bo Kubus tez sie podciaga i tez siedziec lubi a nawet jak sobie go sadzam to staje na nuzki tylko na to mu jeszcze nie pozwalam mowie do niego ze jest jeszcze malutki i lezec musi a on sie smieje chyba ze mnie :ico_haha_01: moja mamka to jest tak zdiwiona postepami malego Kubunka ze nie moze uwiezyc w to co widzi a mi sie wydaje ze te nasze dzieciatka takie zdlniutkie :ico_brawa_01: chyba taki rocznik :ico_oczko:

: 16 kwie 2007, 23:26
autor: katelajdka
Sandrusia nasze dzieciaczki to naprawde są zdolniachy!!! Dobry ten nasz rocznik!!!
karolas, magdzinka no fajnie byłoby tego 17.06 ze względu na Wasze uroczystości!Ale chyba jednak uda się zrobić te chrzcinki w maju. Jesli w parafii rodzinnej mojego Łukasza sie nie uda tego 6.05 to moja mama gadała z naszym zaprzyjaźnionym księdzem który udzielał mi ślubu i powiedział że nie ma problemu może przeprowadzic chrzest kiedy chcemy, nawet w sobotę tylko sobota to na wieczornej mszy św., ale ja nie chce tak późno. Albo w każdą niedziele tylko po mszy św. czyli po mszy o 12:00. Kazdy z tych kościołów jest w moim miescie tylko różnych osiedlach więc spoko. Wolałabym żeby to było o 14:00 i może się uda w tej ostatniej parafii mojego męża ale jak nie to nic się nie stanie. Ważny jest ten 6.05 bo teściu i dziewczyna szwagra już załatwili sobie wtedy urlop a w ich pracy nie łatwo o dzień wolny.
mamciaKochana no ja też jestem w szoku ze mój pokarm jest taki bogaty i tak ładnie Bartuś na nim przybiera. A co do laktatora to ja bardzo chwalę sobie avent Isis. To jest reczny alktator i bardzo skuteczny. Jak jeźdze do szkoły to musze odciągnąć buteleczkę bo synek nie wytrzymałby bez papu dłużej niż 2,5 godz. I bardzo dobrze ściąga pokarm, bez problemu.

: 17 kwie 2007, 08:11
autor: Kostunia
Czesc dziewczyny :526: pamietacie mnie jeszcze :ico_oczko: ???
Mielismy troche klopotow z maluszkiem a pozniej te zmiany na forum i jakos nie mialam mozliwosci do Was zagladac:(( Do tego moj maly prawie wcale nie spi w ciagu dnia i nawet nie moge nadrobic zaleglosci w czytaniu...

: 17 kwie 2007, 08:54
autor: MamciaKochana
katelajdka, no ja wlasnie ten Avent chcialam ale wczoraj nigdzie go znalezc niemoglam ale to pewnie dlatego ze pozno pojechalismy na zakupy i juz polowa sklepow zamknieta byla. Dzis biore mala do wozeczka i jedziemy szukac, Jedynym minusem jest cena bo reczne laktatorki najtansze to wydatek 150 zl juz nie mowiac o elektrycznym ....ale nie chce stracic mleczka, wiec napewno sie oplaca. Ale Bartus on taki duzy byl juz od poczatku a jest ktos w rodzinie u ciebie tez z taka waga poczatkowa?? Musisz byc dumna z niego ze taki super duzy chlopak jest na pierwszym miejscu pod wzgledem wagi i wzrostu na Lutowkach a i pewnie u styczniowek takze hihihihi :-D ja tez ciagle warze Julcie tydzien w tydzien zeby sprawdzic czy cos moze wiecej urosla bo to taka duma dla matki ze dobrze zywi swoje dziecko ze ono zdrowo rosnie :ico_oczko: wiec bardzo ci gratuluje takiej ladnej pociechy! :-D

[ Dodano: 2007-04-17 ]
Kostunia, postaraj sie wygospodarowac ciut czasu i napisz co u ciebie!! niech maz sie zajmie dzidzia przez piec minutek i wpadaj na TT :ico_oczko: a rzeczywiscie jesli chodzi o pisanie to jest duzo do nadrobienia z czytaniem :ico_oczko:

: 17 kwie 2007, 09:04
autor: karolas
KOSTUNIA,LUTOWKI no pewnie ze cie pamietamy jak mogłybysmy zapomniec :),oszalałas kobieto !!!!A jakie mieliście problemy z synkiem?jesli moge zapytac oczywiscie? Kurcze szkoda ze nie masz czasu do nas zagladać,ja musze powiedziec ze teraz jak tak cieplutko to robię obiad wieczorem jak dzieciaki spią wczoraj o 23.00 sobie nawet ziemniaki na dziś juz obrałam zeby tylko nie tracic czasu i pieknego dnia hi hi.Wciaz tylko piorę ale nie tylko rzeczy Amelki ale tez Kacpra który po dworze to jest cały brudny hahahah ale nie bede mu bronic i wciaz mowic zeby sie nie brudził bo to chłopiec a i tak jest nauczony raczej czystosci i sam jak ma piasek na rączkach albo cos mu nie pasuje to otrzepie i sie juz. No i ja wciaz albo składam suche pranie i właczam nowe,albo gotuje,sprzatam i tak w kółko kurcze cały czas w biegu,czy kiedysbede miec chwile na zatrzymanie sie dla siebie? :ico_noniewiem: nie mam nawet czasu wypielęgnowac stópek a ciepło sie robi i niedługo klapeczki hmmmm, włosy mi garściami wypadają,wam tez? ach te cieciaczki,mam nadzieje ze kiedys nas nie oleją i bedą kochane :)
MAGDZINKA ale słodka Asiulka pieknie wyglada w tej czapeczce,tez bym taka chciała kupic Amelce ale nie mogę tu kurcze dostac takiej małej :( poszukam jeszcze. A Joasia tez niezły pulpecik juz wcale nie wyglada na taka drobna jak mowisz chyba ze te puliczki takie złudzenie dają hi hi hi

: 17 kwie 2007, 09:26
autor: Małgorzatka
Hej!

Wpadam tylko na chwile, bo mam tyyle nauki, że hej a znów zjazd mamy w ten weekend ... :ico_placzek:

Mały miał szczepienie wczoraj ... ok było, nie gorączkował!

Zaraz idziemy na spacerek, bo jest u nas cudownie i ciepło.

Termometr przyszedł, jest naprawdę dobry ... i na allegro tani, bo u nas w aptece ten sam kosztował 105 zł a my z przesyłką 79 zł zapłaciliśmy!