Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Marta ja Cię rozumiem bo z Jolką miałam tak samo. I przeżywałam gehennę jak musiałam do pracy wrócić.

a ja z Tomkiem inaczej miałam. On od początku taki cygan raz w tygodniu mama z nim spała żebym się wysypiała a ja odciągałam pokarm. On do wszystkich szedł uśmiechnięty. Maks bardziej cyckowy i bardziej za mną. Non stop prawie. Ale mimo to na chrzcinach do obcych szedł. Chociaż jak go mama woźnie pokazywała to taki płacz był. I nie powiem miło mi że on taki za mną ale właśnie na dłuższą metę uciążliwe bo i dziecko się namęczy i ja.

sypialnia dzieciaków to jeden pokój a drugi do zabawy.

a nie uważacie że u mnie za duża różnica wieku na taki wspólny pokój? To prawie 7 lat.

Wiece ze już rok minął 06.10 jak nie mam okresu

u mnie 21 października minie rok I wcale mi nie brakuje
Madleine właśnie a co z Twoim okresem?

Moja panna też lubi ssać kciuka i ja z tym walcze - jak potem tego oducze? smoka sie wyrzuci a kciuka co? odrąbie?

Tomek nie ssał on non stop smoka. A słuchajcie którą rękę ssie wasze dziecko? Różnie? Prawą czy lewą? Bo mama dzisiaj zauważyła że Maks tylko lewą ssie. No i rzeczywiście wczoraj i przedwczoraj też tylko lewą. Myślicie że to już o leworęczności może wskazywać?

U mnie to samo ze Kajcia za mną ale też za babcią za to u taty nie lubi być... i po chwili zaczyna beeczeć... za to uwielbia spokojny ton mojego teścia wystarczy ze podejdzie do niej i powie "Dzień dobry" a ona juz się chichra do niego

Gosia jak na sypialnie to na pewno wiek nie ma różnicy natomiast czy pokój zabaw...? Tu może być ciężej...bo wspólnymi zabawkami bawić się raczej nie będą...

Maks też uwielbia moją mamę. Bardziej niż Pawła i o dziwo strasznie upodobał sobie moją szwagierkę mimo że widział ją dopiero 3 razy

Czyli wychodzi że nie mam czego się obawiać

Gosia rzeczywiście u Ciebie jest duża różnica wieku, nie pomyślałam.
Ale dopóki Tomek nie wejdzie w wiek dojrzewania to myślę że wspólny pokój nie będzie dla żadnego z nich udręką.
A pokój zabaw jak dla mnie może być wspólny...rzeczywiście zabawki będą mieli inne ze względu na różnicę wieku ale za to cały bałagan zamkniecie w jednym pokoju

Co do upodobań naszych maluszków to mój póki co jeszcze nie wpada w panikę jak go ktoś inny weźmie na ręce. A uwielbia mojego brata. Uśmiecha się do niego tak szeroko jak tylko potrafi. No i sympatia bardzo odwzajemniona bo brachol bardzo chciał mieć syna a trafiły mu się 4 córy i teraz nad Tymkiem się rozczula:)

bo brachol bardzo chciał mieć syna a trafiły mu się 4 córy

wow biedny 4 razy próbował dlatego ja już próbować nie będę Zresztą nawet gdybym miała pewność że trzecia córka to i tak bym nie próbowała chciałam dwójkę dzieci to i mam

Hej dziewczyny my sie pakujemy bo jedziemy na weekend w góry
Wiec przepraszam,ze nie doczytam do konca...
Gosiu no ja teraz czekam na kolejną @ . Ciekawe kiedy bedzie bo miesiac temu dokladnie mialam @ ...
Ale teraz pewnie przez jakis czas bedzie nieregularnie.

co do ssania piąstki to Marcinek tez robi to baaardzo głośno,ale wygląda to rozkosznie...

Dobranoc i do zobaczenia po weekendzie!

a nie uważacie że u mnie za duża różnica wieku na taki wspólny pokój? To prawie 7 lat.

Ja bym jednak na twoim miejscu zrobiła im osobne pokoje, chyba że za 2-3 lata będziesz miała ochotę na kolejny remont, gdy starszy oznajmi że ma dość malucha

między mną a siostrą jest prawie 9 lat różnicy i początkowo miałyśmy wspólny pokój. W sumie nie było innego wyjścia bo były tylko dwa pokoje. Jakoś trzeba było sobie radzić. Jak odrabiałam lekcję to ja w jednym pokoju a ona bawiła się w drugim, żeby mi nie przeszkadzać. Później gdy ja już miałam 13- 14 lat zaczęły się problemy, bo do mnie przychodzili znajomi a ten szkrab ciągle się plątał I ciągle była wojna i wtedy rodzice przedzielili kuchnię i zrobili siostrze taki mały pokoik.
Ja bym jednak na twoim miejscu zrobiła im osobne pokoje, chyba że za 2-3 lata będziesz miała ochotę na kolejny remont, gdy starszy oznajmi że ma dość malucha

bo brachol bardzo chciał mieć syna a trafiły mu się 4 córy

wow biedny 4 razy próbował dlatego ja już próbować nie będę Zresztą nawet gdybym miała pewność że trzecia córka to i tak bym nie próbowała chciałam dwójkę dzieci to i mam

Gosiu próbował 3 razy... za tym 3 razem Bóg wynagrodził Mu trudy i w jedną dostał w bonusie...urodziły się bliźniaczki
Ale fajny ma ten babiniec...każda inna

Madleine ale zazdroszczę
Bawcie się dobrze i odpoczywajcie.