jeśli chodzi o ubranka, to ja raczej dużo kupować nie będę. mam dwie przyjaciółki, które maja roczne dzidzie to pewno już dla mnie szykują ubranka. tak już z nami jest, że sobie wszystko pożyczmy - teraz moja kolej na pieluszkowanie
[ Dodano: 2009-10-17, 15:09 ]
ale oczywiści pryjemności kupienia paru rzeczy sobie nie odmów, bo to grzech....
to muszę Wam powiedzieć że jak się mój narzeczony dowiedział o ciąży nakupował różowych ubranek całą szafę a okazało się że będzie synek :] więc jeśli któraś was ma mieć dziewczynkę chętnie za symboliczną kwotę oddam ubranka, rożki, nawet różowe buteleczki się znajdą:]
ja już na szczęście szał zakupów mam za sobą wszystko już mamy:] kołyskę dostał Kubuś ręcznie robioną od dziadka :] ubranka są:] pieluszki kosmetyki są:D tylko wózeczka jeszcze nie mamy no i paaaaaaampersów:]
[ Dodano: 2009-10-17, 15:19 ]
ucieszył się :] teraz ja muszę się zająć sprzedażą tych ubranek na allegro:] choć chce poczekać do usg połówkowego żeby mieć pewność że Kubuś to nie Oliwka:]
po 1 ciąży lekarz powiedział mi że jestem bezpłodna a teraz okazało się że jestem w ciąży nie mogłam się powstrzymać:] musiałam zrobić zakupy:] choć muszę się przyznać tatuś zastrzegł sobie że córcia musi być obowiązkowo więc może kiedyś jeszcze tu wrócę żeby opisać swoją kolejną ciążę:] jak na razie koncentrujemy się na Kubusiu to nasze oczko w głowie:]
Alkasbir ja poroniłam w tamtym roku w październiku, przeszłam leczenie hormonami bo miałam torbiel na jajniku od razu po wyleczeniu zaczęły się starania :) więc to było na przełomie kwietnia i maja:D a 19 czerwca była ostatnia miesiączka;] myślę że mi bardzo pomogły hormony stąd też ciąża bliźniacza była. niestety 2 dzieciątko nie przetrwało a co do usg też jeszcze nie miałam 3D ale chce połówkowe zrobić sobie w 3podobno lepiej wszystko widć:]
Ostatnio zmieniony 17 paź 2009, 15:38 przez madzia0609, łącznie zmieniany 1 raz.