hejol hihi
jest tu kto???
wpadlam na chwile.. poczytalam wszystko.. naklikane duzo ale dalam rade hihi
i pamietam.....hmmmm
jasnie pani skladam rezygnacje z roli twojego adwokata hihi nie mialam pojecia ze gdzies tam kiedys cos za ciebie odpowiedzialam
a oczywiscie ze zlozylam aplikacje o macierzynskie ale czekam juz w ciul czasu....
bo od maja, dostalam list potwoierdzajacy.. po ok 50dniach po tym udalo mi sie tam dodzwonic i powiedzieli ze jest bardzo dluga kolejka i musze czekac... wrrrr
po czym minelo juz 2 miechy... i nadal nie mam nic, w miedzy czasie dostalam zwrot payslipow.. wraz z listem i koperta zwrotna na doslanie payslipow zz poprzedniej pracy.. jak wspominalam kiedys cala ta przesylke zgubilam
ale payslipy wyslalam na adres z ktorego dostalam pierwszy list potwierdzajacy otrzymanie mojej aplikacji.dolaczzylam rowniez swoj list z wyjasnienie po co i na co wysylam te payslipy, bo nie mialam pewnosci czy dotra one na wlasciwy adres..
no i jak na razie nic sie nie dzieje
dodzwonic tam sie nie sposob
w job centre plus nie moga mi pomoc i odsylaja do tej wiecznie busy infolinii
wiec czekam
z kasa mi sie nie spieszy... ale zeby tylko jakies jaja nie wyszly bo
marta ja o sure start maternity grant juz sue ubiegalam. zaznaczylam tam ze czekam na child benefit ktory i tak nie ma znaczenia bo jak juz pisala jasnie pani dostake go kazdy, i rowniez zaznaczylam ze zlozylam wniosek o child tax credit, jednak w odpowiedzi odmownej napisali ze mimo to child tax credit jest za maly aby otrzymac becikowe
no wiec szans nie mamy
tyle co nam moze przyslugiwac..
a na razie nie mamy nic
czy u was tez tak to wszystko dlugo trwalo???????????????????
zubelek zycze wam szybkiego spotkania z mezulkiem i tatuskiem
ale ten =beflast maly.. pewnie wszystki sie spotkacie niedlugo ..zazdroszcze
kasik fryzurka ladna.. wiec nie przesadzaj. a o tobie i wikusi myslimy i piszemy codziennie wiec nie narzekaj kochana bo nieladnie hihi
lucy witaj... co to za wirus was opanowal
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
cale szczescie ze oliweerka nie zlapal.. bo my dorosli jakos sobie z tym poradzimy.. ale taki maluszek to meczylby sie biedny.. dobrze ze oliwerek taki twardy. wypija przeciwciala z mleczkiem mamusi hihi
fela kupuj kiece. ja obstawiam pierwsza. moze na sylwka zalozysz hihi
martucha moj leos nie wydaje sie synek mamusi. raczej synek kazdego hihi tak juz nauczony od malego tlumow i nowych twarzy i rak. ale rowniez zauwazylam ze lubi spac widzac i czujac kogos.. niekoniecznie mnie hihi ale ja uwielkbiam polozyc sie obok, przytulic ,zlapac za raczke... a on tak slodko zasypia
sama zawsze wtulam sie w adasia, a ja taka stara krowa. wiec moj maluszek tym bardziej potrzebuje ciepla... takze nic sie nie martw ze go rozpiescisz ... przeciez musimy te nasze kruszyny tulic i calowac i w tym nie ma nic zlego
czasem nawet wezme go na raczki pokolysac chwilke jak juz widze ze sie meczy i placze i nie zauwazylam zeby byl od tego uzalezniony.
zalezy od dnia... hihi
i tez czasem pozwalam zasnac mu w naszym lozku..a potem przenosze. ale bardzo rzadko. albo rano wezme go do siebie.. hihi
a dzis adas mial wolne hihi jupi
poszedl z leosiem na wazenie bo ja za pozno wstalam i w tym czasie szykowalam sie na joge hihi
adas wazy 5514. przytyl dokladnie 400gr przez 2 tyg. wiec super bo wczesniejsze 2 tyg mial na plusie 220
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
wiec jest znaczna roznica
ale rzeczywiscie zauwazylismy ze ostatnio tak wystrzelil hihu
no i adasia od razu mamcie zagadywaly ( a mnie nigdy ) i pytaly ile spi i takie tam hihi i zdziwiona jedna ze w ncy przesypia nawet 6 godzin pytala jak adas to robi hihi a jej maly mial 2 tyg hihi ach te angielki . hihi porownuja noworodka z niemowlakiem i dziwia sie ze taka roznica hihi
dzis np leos spal super. od 23- 6.30
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
pote,m o 10 pobudka hihi
na joge poszlam sama z leonkiem bo adas zostal gotowac zupke i odpoczac troche hihi (czyt kac lekki i niewyspanie hihi) porzadzili wczoraj chlopcy. wypili 0,7 na dwoch hihi dodatkowo zmeczeni hihi adas przysypial na siedzaco bidak
a w nocy byly jaja. budze sie rano na karmienie i widze puste lozko. przestraszylam sie zniknieciem adasia. ide do salonu a tam adam spi u tomka w lozku
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
a zasypial ze mna hiih
budze go i pytam co tu robi hihi a on sam w szoku.. nie mial pojecia skad sie tam wzial hihi
smialam z niego hihi
potem udalismy sie wszyscy di centrum na zakupki i takie tam hihi
wrocilismy dopiero ok 7 hihi takze wlasciwie caly dzien poza domem..
ale dzis zgubilam dwie rzeczy
1. blokade na kolo od wozka.. pewnie jak bieglam do przychodni .. ale przeciez nie mialo prawa wyskoczyc.. no i jakims cudem popatrzylam na kolo i widze ze zaraz spadnie.. i tak pol drogi musialam je dociskac//
na szczescie adas domowym sposobem jakos je tam zablokowal i nie spada
2. po powrocie okazalo sie ze posialam gdzie komorke
bylam pewna ze mialam ja w domu. ale musialo mi sie wydawac bo nigdzie nie ma i probwalismy dzwonic ale poczta sie zglasza. no wiec juz zablokowana i czekam na karte sim . akurat umowa mi sie konczy lada dzien wiec dostane nowy
buziole dla was... i do jutra papa
[ Dodano: 2007-09-26, 02:46 ]zubelek a co do rodakow na obczyznie to niestety njest jak pisza dziewczyny... ale na szczescie sa i dobrzy przyjazni ludzie i dzieki nim jest nam tu tak dobrze hihi
ja nie bede sie rozwodzic bo wiele mielismy nieprzyjemnych sytuacji z tym zwiazanych... o czym juz pisalam.... ale dobrze ze szybko sie na nich poznalismy i zakonczylismy znajomosci
na razie jest super hihi mamy coraz wieksze grono prawdziwych przyjaciol czego i wam zycze. obyscie nie musieli sie przekonywac o slusznosci powiedzenia Polak Polakowi wilkiem
aha zapomnialam jeszzce wspomniec o jednej smiesznej sytuacji dzisiejszego dnia.. tuz przed wyjsciem na joge adas trzymal leosia na kolanach i poczul znajoma won.. i ciepelko hihi jakie bylo jego zdziwienie kiedy ujrzal wyciekajaca kupke leosia.. polala sie na jego spodnie i lezaca na lozku koszulke heheheheh
a leos obrany w bode i spodenki jakims cudem nie zabrudzil w ogole zandego ubranka
normalnie szok hihi
pomimo ze keidy adas go przebieral to kupa jeszcze wyciekla dwa razy hihi ale jakos zatrzymal ja pupka i nie naruszyla garderoby
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
potem jeszcze osikal przewijak i taki rozluzniony (czyt wyprozniony) podazyl ze mna na joge hihi
a teraz juz zegam sie z wami
do jutra papa
[ Dodano: 2007-09-26, 03:27 ]aha wraz z telefonem stracilam wasze numery
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)