Strona 581 z 813

: 25 kwie 2012, 08:55
autor: wisnia3006
witam!!!
u nas dzis pogoda do d..
Martalka, a nie napisalas mi czy za taki porod domowy sie cos placi?
ja zaraz zmykam do lekarza na ktg i wizyte. ciekawe co powie. a dzis od rana wymiotuje i strasznie brzuch mnie boli

: 25 kwie 2012, 09:28
autor: Martalka
napisałam:
Nie, w Uk jest to tak samo usługa w ramach NHS jak i poród szpitalny.
Cały sprzęt, wszystko prawie, przywożą połozne. Jest to grupa połoznych z lokalnego szpitala, która TYLKO porodami w domu się zajmuje :D

w PL to koszta opłacenia położnej, potem neonatologa, więc pewnie ok 2 tys.
:-D
Moje obecne koszta to:
koszt folii malarskiej (ochrona dywanu), koszt zasłony prysznicowej (na kanapę).
Reszta jest za darmo tak, jakbym rodziła w szpitalu: położne, leki. Wszystko opłaca NHS czyli tutejszy NFZ :ico_oczko:
Po porodzie przychodzą położne do dziecka i matki na drugi dzień, potem przez kolejne dni środowiskowa (jest oczywiście to połozna z uprawnieniami pediatrycznymi czy neonato, żeby ocenić dziecko, jego stan, odruchy), na pierwsze szczepienia i podanie wit K i innych leków w razie wu też mają zielone światło i przychodzą). Funkcja położnej w UK jest INNA niz położnej w PL. W Polsce to "pomoc" bez prawa głosu.
Wizyty w moim domu w czasie ciąży też oczywiście były darmo.

W Polsce chciano nawet wprowadziić ustawę gwarantującą zapłatę za poród domowy z NFZ by było też darmowo (mnie koszta uniemozliwiły urodzenie Mileny w domu w Polsce). Zwłaszcza, że poród szpitalny wychodzi dla NFZtu sporo drożej niż poród domowy.
Ustawa nie weszła...


U nas ulewa. Idę zaprowadzić Bartka... :ico_noniewiem: ...tzn idziemy w komplecie. Masakra.

: 25 kwie 2012, 10:04
autor: tibby
u nas też dziś leje :ico_puknij: i to od wczoraj wieczora. więc po północy (po pracy skończonej) wracałam w deszczu - bez parasola :ico_noniewiem: wyobrażacie sobie jak musiałam wyglądać, prawda? a jeszcze mojemu M. zachciało się przytulasków :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: jasne, bo ja po 8h ganiania na nogach, wyszkoleniu pracownika na nowym stanowisku i sprzątaniu całego serwisu i dokładaniu półproduktów, powrocie w deszczu i ogólnych nerwach i emocjach dnia, mam ochotę na takie akcje o 1 w nocy :ico_puknij: męskie myślenie czasem mnie zadziwia :ico_haha_01:

rozmowa zaliczona z kierownikiem. nie powiedział mi nie, więc to już mam za dobrą oznakę :-D wiedział, że już wcześniej tam pracowałam. :ico_sorki: ale póki co powiedział, że rekrutacja najbliższa przewidziana jest dopiero na czerwiec, więc muszę czekać. Oczywiście wspomniał, że nie będę mogła przejść na swoje poprzednie stanowisko, tylko będę musiała zaczynać od nowa. Sianko odrobinkę mniejsze, bo aż o 50gr mniej na godzinę, więc nie ma tragedii. A ja i tak chcę na pełen etat (tu jestm na 3/4) więc i tak wyjdzie mi sianko większe niż tu gdzie jestem. Pozostaje mi tylko czekać na jego decyzję. Bardzo bym chciała żeby jednak była pozytywna. Szkoda, że trzeba będzie zacząć od zera - nie jako instruktor, ale może uda się znów awansować, bo ponoć jakoś obecnych instruktorów jest po prostu "pożal się boże".

wisnia, chyba czerwona herbata nie powinna jakoś zaszkodzić. napijesz się raz, czy dwa i zobaczysz czy dzidzia jakoś specjalnie na nią reaguje.

Martalka, wszystko tak fajnie brzmi z tym domowym porodem jak o tym piszesz :ico_sorki: mam nadzieję, że wyjdzie wszystko tak, jak sobie wymarzyłaś/wymyśliłaś. I że to faktycznie będzie nocą.
Ja też jakoś nie za głośna byłam w trakcie rodzenia. Bardziej bolały skurcze te końcowo-rozwierające niż akcja wypychania :ico_sorki:

: 25 kwie 2012, 12:15
autor: julchik22
A u nas dziś piękne słoneczko :ico_oczko: ,więc jesteśmy po dłuuuugim spacerku i Dawiś śpi :ico_oczko:

Tibby, może Mężulek chciał Cię ogrzać troche abyś się nie przeziębiła po tym spacerze w deszczu :ico_oczko: No iczekamy na pozytywną decyzję Twojego kierownika :-)

Martalka, fajnie, że w UK są takie fajne możliwości :-)

U nas znowu strajk jedzeniowy - przedwczoraj Dawid jadł ładnie jak na niego, wczoraj mizernie, dzisiaj prawie nic :ico_zly: Wprawdzie myślę, że trójki mu idą - opornie strasznie, ale myślę że to to może być powodem - pocieszam się...

[ Dodano: 25-04-2012, 12:17 ]
ja zaraz zmykam do lekarza na ktg i wizyte. ciekawe co powie. a dzis od rana wymiotuje i strasznie brzuch mnie boli
Może powie że to już? :ico_oczko:

: 25 kwie 2012, 12:37
autor: Martalka
julchik, Dawid trzyma się reguły, że jedzenia dziecka nie określa sie dniami, tylko na przestrzeni tygodnia, dwoch nawet. :D

wisnia, no właśnie, może to już zaraz??

: 25 kwie 2012, 13:25
autor: tibby
wisnia, daj nr tel na pw w razie akcji. ja podesle ci swoj. :ico_sorki:

: 25 kwie 2012, 13:50
autor: wisnia3006
mam 4cm rozwarcia, wszystko naszykowane do porodu tylko brak skurczy. zrobil mi dzis masaz i kazal masowac sutki co 2-3 godziny i powiedzial ze szybko pojdzie. dostalam skierowanie do szpitala i czekamy.

[ Dodano: 25-04-2012, 13:51 ]
no a ja mam do Ciebie nr. puszcze Ci sygnal jak cos to moj zaczyna sie na 794

: 25 kwie 2012, 14:01
autor: Martalka
wisnia, na spacer :-D
znajdź wieżowiec i wjedż sobie na 8 piętro 8 razy i tylko schodź po schodach :D
Pokręć bioderkami, pochylaj często cialo lekko do przodu. Pójdzie :D
Ale fajnie :D :ico_brawa_01:
normalnie ekscytuje się Twoimi 4 centymetrami jak własnymi :ico_brawa_01:

[ Dodano: 25-04-2012, 14:02 ]
wisnia, a czop juz ci odchodził??

: 25 kwie 2012, 14:08
autor: wisnia3006
wisnia, a czop juz ci odchodził??
no chyba wlasnie nie. cos wylecialo jak galaretka ale bardzo malutko.

w ogole moje dziecko zasnelo w dzien jak nigdy i chyba ogarne cale mieszkanie

: 25 kwie 2012, 14:13
autor: tibby
wisnia3006, ja już nie mam tamtego nr. wysyłam nowy nr na PW

[ Dodano: 25-04-2012, 14:34 ]
dawaj znać co i jak się tam dzieje. :ico_sorki: a jak już będziesz jechała do szpitala to koniecznie!!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: