szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

26 cze 2012, 15:14

a nadal musi byc caly czas przy tobie?
a juz nie :ico_brawa_01: przycisnelam M i zaczal z nim troche czesciej sie bawic
U mnie też Lila najchętniej by tylko ze mną była.Jak widzi mnie to tylko do mnie chce iść mimo że obok będzie P czy babcia. Niestety P jest mało w domu i rzadko z nią się bawi.Ogólnie ona głownie tylko ze mną jest . Innych widuje odświętnie.

Lili ma drzemkę.Okna błyszczą ,kurze pościerane łazienka też czysta .Zostało odkurzyć ale to jak mała wstanie . Nie chce jej budzić bo jakaś marudna była .
Dzis jak myłam okna w salonie i była firanka odsunięta to moje dziecię odkryło szybkę która można maziać i patrzeć co się przed domem dzieje .

[ Dodano: 26-06-2012, 19:00 ]
Dziewczyny to pilne .
Czy któraś z was ma moździerz ?? Jeśli tak to jaki ? Oraz jaki duzy

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

26 cze 2012, 20:18

Czy któraś z was ma moździerz ??
Mój tata ma wielkości hmm.... duzego kubka ;-) Z mosiądzu.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

26 cze 2012, 20:28

szkieletorek ja od zewnątrz mam co miesiac myte okienka ale przez firme, bo tu okna otwierają sie własnie na zewnątrz i to jedno skrzydło a druga część na stałe i to tak duza, ze sama sobie nie dam rady pomyć na górze, wiec firma mi to robi a do tego mamy zamglone lekko lub woda sie skrapla w kilku więc czy czyste czy nie i tak tego nie widać:):):) Zgłaszane wiele razy ale właściciel nie zmienia póki co a mi to nie przeszkadza bo i tak mam firany.

ladybird ja tez bym do stomatoiloga poszła zapytac by uspokoic siebie:)

Agus nie wiem czy gdzieś leci jeszcze jej program, ja ksiażki mam, zamawiałam specjalnie jedna a kolezanka drugą i sie wymieniamy no i mam ją na FB i sobie podczytuje blog. Z tego co wiem można napisac do niej wiadomosć z reguły odpisuje kazdemu ale moze to kilka tygodni potrwać niestety, wiadome to jej prywatny czas a pewno pytań ma kobieta masę.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

26 cze 2012, 20:38

jula ja bym sie tak nie martwila tym zelazem, lekarze czesto zapisuja wg jakiejs rozpiski a nie patrza indywidualnie, poza tym jak robisz badania to tez akurat w tym czasie moze byc nizszy poziom we krwi po prostu, czy sie myle? :ico_noniewiem: a jakies inne objawy anemii ma czy nie? chyba pisalas ze nie, co? :ico_noniewiem:
Najgorsze, że normy z laboratorium podali ogólne. Nie ma innych dla dzieci, a innych dla starszych osób. Trochę to dziwne :ico_noniewiem: . A myślę, ze powinny byc inne, ale w necie nic nie znalazłam. Najgorzej boję się, ze Erykowi zęby zczarnieją. A objawów anemi żadnych kompletnie nie ma. zastanawiałam się czy alergia pokarmowa nie ma wpływu bo gdzieś wyczytałam.

Szkieletorek ja okna myję z 3 razy do roku. Wiesz, ale Ty chyba naprawdę pedantka jesteś bo codziennie coś sprzątasz :ico_haha_01: . Mówiłaś, że mama pedantka w sprzątaniu, więc pewnie to miało wpływ. Jak się wychowuje w bardzo czystym domu to się przyzwyczaja i potem mały brud już przeszkadza. Ja z powodu braku czasu muszę sie wyrobić w sobotę ze wszystkim :ico_noniewiem: .

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

26 cze 2012, 20:44

mam kolezankę która sprzata wiecznie, ale serio co z nia rozmawiam to ona sprzata a pracuje tylko 2 dni w tygodniu a resztę sprzata i spodziewa sie bliźniąt a 2 dzieci już ma, i mówie że się oduczy teraz, że dzieci będa wazniejsze i czasem jak pranie powisi gdzies kilka godzin dłużej bądź dzień to nic się nie stanie, bo niestety nie ucieknie z suszarki, a ona, że nie wyrobi, ze sobie służacą wynajmie, albo nianie do dzieci. Ja kiedyś tez byłam taka, choć jestem nadal, ale dzis nauczyłam sie, że jak coś poczeka trocjhę to pewne mam, że nie ucieknie, poczeka póki sie za to nie wezme, no ale przy 1 dzieciątku jest tez łatwiej jeśli dziecie ma drzemki za dnia jeszcze:)

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

26 cze 2012, 21:11

hej hej laski.. trochę mnie nie było ale teraz juz jestem :-D u nas w porządku,Majcia za nie cały miesiąc bedize miała roczek :ico_szoking: nawet niewiem kiedy to zleciało :ico_szoking: , ma 6 ząbków i jest radosnymi zawsze usmiechniętym dzieckiem :-D
Teraz siedzimy we trójkę w domu bo Kuba ma już wakacje więc jest wesoło.
Lady wyczytałam,że mała tylko za Toba jest... u mnie jest tak samo bo ona cały czas jest ze mna i choćby tatus był to i tak wisi u mnie na nogach :ico_olaboga: ... zmęczona juz tym jestem ale cóż takie życie :ico_oczko:
co do chodzenia to na razie stoi i przesuwa sie tylko z krzesłem i po meblach a sama to jeszcze nie , za to na czworakach jest nie do dogonienia :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

26 cze 2012, 21:43

Jak się wychowuje w bardzo czystym domu to się przyzwyczaja i potem mały brud już przeszkadza.
Tak to prawda . Mój P nie mieszkał w czystym domu za kawalera , u nas dopiero porządek zobaczył ale szybko się przestawił i bardzo lubi jest nic mu się nie lepi do stopy gdy np chodzi boso. Okna kiedyś myłam co tydzień.Ja dawniej sprzątałam 3-4 razy w tym a teraz 2 więc jest postęp. Myślę że z czasem i narodzinami kiedyś 2 dziecka to się skróci do sprzątania raz w tyg bo czasu mi braknie. Lubimy porządek ale często odpuszcza sobie. Oj pranie to nie raz mi wyschło , potem zapomniałam i zalało je i tak kilka dni wisiało.

Lili spi więc mam luz.Nie wiem o co chodzi ale albo ząbki albo jakiś skok bo marudna bardzo od 2 dni jest . Raczkuje jak szalona. No dogonić jej nie można .

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

26 cze 2012, 22:28

Tak to prawda . Mój P nie mieszkał w czystym domu za kawalera , u nas dopiero porządek zobaczył ale szybko się przestawił i bardzo lubi jest nic mu się nie lepi do stopy gdy np chodzi boso. Okna kiedyś myłam co tydzień.Ja dawniej sprzątałam 3-4 razy w tym a teraz 2 więc jest postęp.
U mnie odwrotnie było. Ja w bardzo czystym domu się nie wychowałam, ale mój R tak. Jak się do Niego przeprowadziłam to nie mogłam się przyzwyczaić, ze teściowa ciągle z miotłą i mopem lata :ico_olaboga: . Potem jak poszliśmy na wynajem i teraz na swoje to dbam tak jak zawsze chciałam mieć. Może nie latam z mopem codziennie, ale kurz starty mam co tydzień, naczynia zawsze pomyte. Podłoga to działka R i On odkurza i myje z 2-3 razy w tygodniu.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

26 cze 2012, 22:29

Najgorzej boję się, ze Erykowi zęby zczarnieją
mnie lekarka zapewniała,że się tak nie stanie, bo to już nie to żelazo co kiedyś się dzieciom podawało. A jakie masz to żelazo? Ja miałam jakieś saszetki, ale nie przypomnę sobie nazwy...

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

26 cze 2012, 22:31

Jeszcze w ciąży to zawsze coś się więcej porobiło w domu na spokojnie. Jak na macierzyńskim też, choć Eryk za wiele nie pozwalał, ale teraz jak już wróciłam do pracy to na wszystko czasu brak, a nie chcę całego wolnego czasu spędzić na sprzątaniu bo chcę też z dzieckiem się pobawić. Dlatego na sprzątanie mam parę godzin w sobotę.

[ Dodano: 26-06-2012, 22:33 ]
jula81 napisał/a:
Najgorzej boję się, ze Erykowi zęby zczarnieją
mnie lekarka zapewniała,że się tak nie stanie, bo to już nie to żelazo co kiedyś się dzieciom podawało. A jakie masz to żelazo? Ja miałam jakieś saszetki, ale nie przypomnę sobie nazwy...
Też mam saszetki, mam ActiFerol. Mam nadzieję, że nie będą czarnieć, choć Eryk na razie i tak tylko 2 zębole ma :ico_haha_01: .

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość