Izabella pokaż jakie ty masz i ile zapłaciłaś?
na razie sie piorą, jak wyschną to wrzuce zdjęcia, poszłam do sklepu dzieciecego płaciłam 48zł za sztukę tych ciękich a 70zł za grubszy.
No to też nie tanio.Ja to bym chciała za 15-20 zł kupić ale używany pewno by się udało.
Może dziś jak będę zamawiać pieluszki i biustonosz to poszukam czegoś .
O cholerka. Ja bym się chyba bała szczurka czy myszki nawet takiej domowej.
Ale ładnie wyglądają.
A wiecie, że dziś jest Dzień Chłopaka?Nie zapomnijcie o swoich mężczyznach
No wiem wiem , mam zapisane w kalendarzu . A ja mojemu hmm sama nie wiem co zrobię bo browarków to on zawsze ma na zapas .Może jakaś mała przyjemność heheh
Faktycznie pościeli nawet nie ma co kupować dla maluszków, bo i tak się nie przydadzą. Maciek nie ma ani poduszki ani kołderki. Główke ma na pieluszce, a przykryty jest cieplutkim i mięciutkim kocykiem.
Ja kupiłam bo chciałam mieć kompletna wyprawkę ale kupiłam tylko na razie jedna poszewkę bo wiadome że używać nie będę więc druga się dokupi kiedyś tam .
Balkon i schody przy wejściu umyte. Kwiatuszki i krzaczki na polu podlane.
Teraz coś wszamałam bo głód się odzywał. 2 pranie się kończy prać jeszcze jedno załączę i tyle bo pralka padnie nam , wczoraj chodziła 4 razy dziś w sumie 3 będzie a pewno jak mama wróci z pracy to tez coś swojego załączy.
Chyba zmyje sobie raz jeszcze podłogi w salonie sypialni korytarzu łazience i pokoju Lilci.Kurde wiecie co chyba mi się to włączyło, ten syndrom wicia gniazdka.Bo mam siły za 2 albo i więcej i ciągle bym coś robiła.Zmęczenia zbytnio nie czuje nawet .
szkoda ze mieszkamy tak daleko od siebie, spacerowałybysmy razem 
ale powoli sprzatam tyle ze już mi ciężko i w głowie mi się kreci..... 