Dziewczyny ogromne dzięki za kciuki, jak tyle Was bedzie trzymalo to może się uda, choć te testy takie zakręcone

, boję się, że nie zdam, ale będzie wstyd
Tak po zdaniu testów od razu ustalam jazde i wykupię jesze kilka godzin żeby pojeździć bo z tym też nie za wesoło u mnie.
A co do pieniędzy, które przepadają to raczej nie, bo ja to kurs zaczęłam jeszcze jako panienka , testy zdałam już po ślubie i ustaliłam jazdę, opłaciłam i na nią nie poszłam, bo mój P stwierdził, ze stresuję się niepotrzebnie, a wtedy byłam w ciąży z Oliwką w 4 miesiącu i postanowiliśmy, ze urodzę to zdam, no i Oliwia ma 6 lat, urodziłam Adriana, no i teraz dopiero się za to wzięłam

, ciekawe kiedy zdam
No i jaka to wygoda jak do przedszkola rano mozna go do cieplego auta wsadzic,a tak zima na sankach go prowadzalam,ja albo maz
no właśnie ja mam taką sytuację, że do pracy dojeżdżam busem 10 km, Oliwka od naszej wsi też 10 km chodzi do szkoły, samochód w garażu bo P ma słóżbowy autobus, no i jak tu nie mieć prawka

.
Pokój gotowy na przyjęcie gości. Stół nakryty , co mogłam tak juz zanieśc to zaniosłam, sałatka grecka zrobiona, chrupki usmazone. Ogorki papryka, grzybki oliwki itp rzeczy jako przekaski wylozone do miseczki . Maz przygotowuje miesko na grilla i zaraz idę się kapac.
mniam wpraszam się

, oj jak ja tęsknie za takimi wieczorkami grilowymi, ale niestety u nas jest jesienna pogoda
[ Dodano: 02-07-2011, 15:44 ]
u mnie po staremu
czyli wszystko oki

, fajnie zaglądaj częściej.