Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

12 kwie 2011, 13:32

właśnie położna była,pogadałyśmy chwilkę i potwierdziła,że brzuszek nieco opadł :-D :-D dzisiaj później bo nowa ciężarna jej doszła i miała trochę do objeżdżenia dzisiaj :ico_sorki:
no a jednak przyszła :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

12 kwie 2011, 13:38

cześć kobietki :-D

dzisiaj odespałam wczorajszą nockę i wreszcie spało mi się wygodnie :-D odkąpałam się, zrobiłam obiadek-dzisiaj ćwiartki z kurczaka, ziemniaczki gniecione i mizeria, no i teraz mam wolną chwilkę, bo schnie mi lakier na paznokciach :ico_oczko:

Motylku super, że Filipek bez pieluszki już śmiga :ico_brawa_01: a fachowiec od mebli jest naprawdę super, zawsze zrobi dokładnie wg naszego projektu i co ważne-na czas :-D

Murchinson pewnie przez tą pogodę tak głowa boli :ico_sorki:

Koroneczka jaki fajny miałaś prysznic :ico_oczko:

Mariola na tej stronie są tylko promocje z gazetek, widocznie rossmann nie ma teraz promocji na te produkty :ico_oczko: ale za jakiś czas się na pewno pojawią.


Nie wiedziałam, że dzisiaj dzień czekolady :-D trzeba będzie jakąś zjeść :-D

[ Dodano: 2011-04-12, 13:40 ]
Ania czyli jednak brzuszek niżej :-D ciekawe kiedy zaczniesz rodzić :-D

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2011, 13:45

markotka hej :-) dzięki za stronkę,fajna jest :-) a brzuszek niżej i położna do mnie z tekstem,że jak się spakuję to mogę szaleć i wyganiać małą z brzuszka :-D :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 kwie 2011, 15:08

Ja właśnie wróciłam od koleżanki. Ona ma małego Adasia- 9 miesięcy, fajny, wesolutki chłopczyk. Spacerowałyśmy 2 godziny, a później jeszcze do niej poszłam na czekoladkę taką pitną :-D Pewnie byłybyśmy dłużej w parku ale jakieś ciemne chmury naszły więc wolałyśmy nie ryzykować.
Markotka ja mam migrenę i prawie każdą większą zmianę pogody odczuwam. Dostałam w "spadku" po mamusi :ico_oczko: Choć muszę przyznać w ciąży mocno mi nie dokucza.

[ Dodano: 2011-04-12, 15:13 ]
Aniu to słuchaj położnej a może uda się Milenkę przywitać na świecie do 22.04, trzymam kciuki.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2011, 16:09

Aniu to słuchaj położnej a może uda się Milenkę przywitać na świecie do 22.04, trzymam kciuki.
dzięki na pewno jej posłucham,byle do piątku i będę gotowa :-D :-D
ja mam migrenę i prawie każdą większą zmianę pogody odczuwam. Dostałam w "spadku" po mamusi :ico_oczko: Choć muszę przyznać w ciąży mocno mi nie dokucza.
współczuję tych migren :ico_sorki: dobrze,że chociaż w ciąży ci tak nie dokucza :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

12 kwie 2011, 16:51

Witam dziś i ja. U mnie pada, ale udało się wyjść na pół godzinki na spacer.
Ja za czekoladą nie przepadam o dziwo, wiecie ze słodyczy to ja najbardziej lubię zwykłe kruche ciasteczka z marmoladą. Wręcz je uwielbiam.
Trzymam kciuki Aniu by malutka urodziła się jak będziesz gotowa.
Ja dziś mam klop sową, ale strasznie mi się chce żurku, tu w mięsnym mają rewelacyjną białą.
Murchinson może się połóż?
Jak taka pogoda to jak człowiek ma mieć nastrój.....

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2011, 16:59

Trzymam kciuki Aniu by malutka urodziła się jak będziesz gotowa.
w piątek może już wychodzić :ico_haha_01: :ico_haha_01:

mama Izuni jak samopoczucie i jak twoje żylaki nie dokuczają?

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

12 kwie 2011, 17:46

Powiem ci szczerze Aniu, że już nie zwracam na nie uwagi, mała już na tyle daje znać o sobie że byle się położyć i zrobić swoje. Co ci będę pisała, sama pewnie coś o tym wiesz. Teraz tyle fajnie, że wieczorkiem mogę się położyć bo mama weźmie Izę. Tak mi się wydaje, ze już pękło co miało i na razie spokój, ale pończochy noszę. Jak urodzę to się tym zajmę. Myślę, że w pracy też było inaczej bo tam siedziałam na tyłku i rzadko mogłam się przejść a przy dziecku i w domu to zawsze jest coś a to na spacer, pranie, zakupy,obiad, trochę się człowiek porusza. :ico_oczko: Powiem wam, że bardzo lubię jak jest mama. Jak już jest ciepło to ooo 18-sta a męża nie ma i człowiek też jest inny. Czeka się byle by wrócił, on wraca je i idzie spać. Poprosić o pomoc to mi go szkoda, aczkolwiek pewnie niedługo jak mama wyjedzie a będą już dwie dziewczynki na świecie to mi będzie siebie szkoda, zresztą dużo tu takich podwójnych mam, mężatek a prawie same :-D co gorsza nie wiem czy nie wrócę we wrześniu do pracy. A wy dziewczyny wracacie po macierzyńskim, czy idziecie na wychowawczy? O nie wierze mój M wrócił. To do napisania.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 kwie 2011, 17:53

mama Izuni no tak przy Izie masz co robić i nie masz zbytnio jak poleniuchować i to dobrze wpływa na nogi bo chociaż w ruchu jesteś :ico_oczko: fajnie,że masz mamę do pomocy,zawsze lżej,a jak długo jeszcze u ciebie będzie?
A wy dziewczyny wracacie po macierzyńskim, czy idziecie na wychowawczy?
ja to nawet nic nie mam jeszcze,ale jakbym mogła iść do pracy jak maluszek będzie miał pół roku to z chęcią bym poszła...

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

12 kwie 2011, 18:58

mama Izuni, ja planuję na wychowawczym być długo tym razem. Zobaczymy jak nam to wyjdzie finansowo :ico_oczko: Mąż mówi że spokojnie damy radę, jeśli tak to nawet do 3 lat będę na wychowawczym, zobaczymy czy wytrzymam :ico_haha_01:

Murchinson, moja siostra po znieczuleniu przy porodzie ma migreny :ico_olaboga: Jeden z możliwych skutków ubocznych tego znieczulenia.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość