: 25 paź 2007, 10:44
Doris to masz kolejną fizyczną "awarię"..szkoda...
Jagódka skąd ja to znam...Czyżby u nas działała ta sama paskudna, złośliwa ręka, która wyrywa dzieciom smoczki???
Moja śpi...nadal...
Pranie się skończyło, ale chyba znów nie odwirowało..
mam pralkę niespełna rok i nonono! a w serwisie mówią, że może się pranie nierównomiernie rozkłada!
no rpzepraszam bardzo! to ja wydaję 2tys na pralkę po to, żeby nonono jeszcze przed wirowaniem pranie w niej układać???
no ale puściliśmy na pusto i też wirowanie nie zaskoczyło! dzięki Bogu odnalazłam gwarancję i już zgłosiliśmy. Teraz czekać, aż jakiś pan serwisant Zenek łaskawie rpzyjedzie zobaczyć co i jak...szok.
ok,lecę luknąć co tam...
Jagódka skąd ja to znam...Czyżby u nas działała ta sama paskudna, złośliwa ręka, która wyrywa dzieciom smoczki???
Moja śpi...nadal...

Pranie się skończyło, ale chyba znów nie odwirowało..



ok,lecę luknąć co tam...