Strona 587 z 693

: 13 cze 2007, 11:45
autor: asiula26
Frydziu :ico_brawa_01: ja się piszę na torcik i mrożoną herbatkę bo kawusie właśnie wypiłam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 13 cze 2007, 11:47
autor: Juli
ch.. u mnie tez telefony, smsy, na gadulcu wszyscy wypytują.. Mam wrazenie ze to najbardziej oczekiwanydzieciak roku - ale pewnie kazda tak ma. My z Krzysiem jestesmy pierwsi wsrod calej gromady znajomych, ktorzy beda mieli dzidziusia no i są po slubie.. wiec jeszcze to dodaje smaczku..
A co do papierochow- u mnie rodzina nałogowców..Wszyscy - w domu mama iKrzys - wychodza na balkon niby, ale wiadomo, ze na nichzostaje ten smrod.. Ja kopciłam jak wariatka, a w ciazy dzielnie sie trzymam. Czasami najdzie mnie ochota,ale uzalezniona juz napewno nie jestem. Jak widze kobitke w ciazy z papierochem to mi gul skacze.. :ico_zly: :ico_nienie: co to, to nie :ico_nienie:
Ja tez miejsca sobie nie moge znalezc. Ide wziac prysznic i cos ze soba zrobic.. W sobote mam dwa ostatnie egzaminy na uczelni i powinnam sie za to wziac, ale w głowie to ja mam tylko tykanie zegara...
:ico_olaboga:

: 13 cze 2007, 11:48
autor: asiula26
Dokładnie Madziu, tym bardziej że ja uprzedziłam wszystkich że jeden termin owszem mam na 11go czerwca ale drugi bardziej prawdopodobny na koniec miesiąca, więc co oni się tak dziwią i wypytują?? Poza ty ciąża nie trwa równe 40 tygodni tylko między 38 a 42, więc niech nas nie denerwują tylko cicho siedzą, my i tak same nerwowe jestesmy

: 13 cze 2007, 11:49
autor: Juli
No własnie Asiula!!! :ico_nerwusek: ja sie z Tesciowa poklocilamwlasnie o to.. Bo mnie denerwowala telefonami..

: 13 cze 2007, 11:50
autor: Frydza
Prosze Asiulka :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 13 cze 2007, 11:50
autor: magda26
asiula26 pisze:więc niech nas nie denerwują tylko cicho siedzą, my i tak same nerwowe jestesmy
brawa :ico_brawa_01:

Bo to denerwujace strasznie takie wypytywanie ..hehe ja nie raz nie odbieram telefonu stacjonarnego :ico_smiechbig: a wiedza ze jestesmy w domku :-D

: 13 cze 2007, 11:50
autor: Frydza
och ci upierdliwi ludzie tylko nas stresuja pytaniami :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 13 cze 2007, 11:52
autor: asiula26
Dzięki Frydza.

moja teściowa na szczęście nagminnie nie wydzwania, może dlatego że ostatnio jestem u niej codziennie :-D ale jak wychodzę to zawsze mówi: jak coś sie zacznie to dzwoń.

: 13 cze 2007, 11:53
autor: avisek
aciu - pewnie masz racje bo wtedy wypilam malo rozcienczony sok. dzis jest juz lepiej... tez czekam na wizyte poloznej... co do pepka - to wczoraj kawalek zwisl na nitce - ale stres, mowie wam, obcielam to i czekam az ona dzis przyjdzie i ja tam przetrze bo ja to jestem jeden wielki klebek nerwow jak mam sie tym pepkiem zajac...

wlasnie byla - wyczyscila malej pepek przez sen :-)

indigo
- ja tez ciagle leze z cycem, a jak twoje piersi, nie poranione od karmienia? ja oczywiscie musze przechodzic wszystko co najgorsze - brodawki mam spekane... i karmie zaciskajac zeby na poczatku karmienia....

a dzis jeszcze ide na zdjecie szwow ;-( trzymajcie kciuki

: 13 cze 2007, 11:54
autor: asiula26
Ja nie mam stacjionarnego a na komórec wyświetla mi się kto dzwoni wiec zawsze moge nie odebrać. Ja rozumie że wszyscy siedzą jak na szpilkach, ale niech się poostawią w naszej sytuacji to może zrozumieją że nas denerwują tą swoją niecierpliwością. Ale dość już, już nie narzekam i przestaję się denerwowaqć, adrenalina podobno wcale nie przyspiesza porodu :ico_noniewiem: