


Julchik widać zazdrości Ci sąsiadka




Hmmm to czyli nie kupowac tak? jesli jest czas to robią?Madleine, co do lewatywy to nic ze soba dziewczyny nie mialy.
A czy jak zmieniasz pozycje lub wtsaniesz i przejdziesz ise kawałek to suurcze słabną lub znaikają? Jeżeli tak to to będą te przepiwaidające a macica intensywnie cwiczy spróbuj jeszcze wziąć nospę i gorący prysznic jak by nie przeszło to znacyz ze chyab musisz do szpitala podjechać... pod warunkeim ze są one na tyle silne i mają jakaś regularność np co 5 minut i trwają przynajkmniej 45-60 sec...Dziewczyny bo mi praktyznie od rana brzuch mięknie tylko na minutę,dwie i znowu kamień. Żadnej przerwy. nie za często? wiem,ze to jeszcze nie porod,ale troche sie martiwe ze te skurcze za częste są.
nie ,skurcze są bez względu na pozycję i trwają dośc długo od 30 sek do minuty. Teraz jak liczyłam to miedzy jednym a drugim skurczem była tylko minuta roznicy... czasem więcej,chyba musze policzyc dokladnieA czy jak zmieniasz pozycje lub wtsaniesz i przejdziesz ise kawałek to suurcze słabną lub znaikają? Jeżeli tak to to będą te przepiwaidające a macica intensywnie cwiczy spróbuj jeszcze wziąć nospę i gorący prysznic jak by nie przeszło to znacyz ze chyab musisz do szpitala podjechać... pod warunkeim ze są one na tyle silne i mają jakaś regularność np co 5 minut i trwają przynajkmniej 45-60 sec...
Ja włąśnie zjadłam malinki
Obyyyywięc może coś się święci
ja mam w domu. Lezy w apteczceDzwoniłam do męża żeby jadąc z pracy kupił w aptece olejek rycynowy...tak na wszelki wypadek. I wyobraźcie sobie że w 2 aptekach był i nie mieli
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: PalmaKaply i 1 gość