U nas na poczatku tez byly problemy z posadzeniem Pawełka na nocnik poprostu sie go bal ale jak go posadzilam siedzialam caly czas przy nim nadawalm zabawek i potem juz bylo ok teraz ladnire na nim siedzi ale jak wie ze nic w niego nie zrobi to od razu schodzi wiec jak go na sile nie sadzam wlasnie zeby sie nie zrazil. Dzisiaj rano na przykład jak pil mleczko oderwal sie od butli i wstal wiec ja od razu wiedzialam ze bedzie kupka bo ostatnio robil ja tylko na stojaco posadzilam go na nocnik i po chwili zrobil i kupke i siusiui.
Gabrysiu ja mysle ze nie ma nic na sile poczekaj kilka dnie i znowu sproboj ja sadzac.
Wiesz to byla nowa rzecz wiec jej sie podobalo teraz juz sie znudzilo schowaj na kilka dni ten nocnik i znowu wyjmij dla niej to bedzie znowu nowa rzecz.