Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

my już po zajęciach, Tadzik słodko chrapie
wszystko fajnie, musimy jeszcze dopracować szczegóły raczkowania, żeby Tadzik obciążał równo obydwie nóżki, bo ma tendencję do przenoszenia ciężaru ciała bardziej na lewą nogę, bo wstaje się lewą nóżką zawsze (nie wiedziałam o tym!)
joasiu to nie zostało ci nic innego tylko spakowanie całej szafy
ja też lubię ciepełko, dlatego nie mogę się doczekać wakacji
violu no popatrz jak to jest, moi dzieciakom przeszło, a teraz u ciebie katarek, oj chyba nam po kabelkach krąży

Fajnie Tadzik lazikuje
Ojejku, musze leciez, bo corcia z muzyki juz wychodzi!

Witam w deszczowy dzionek, u nas własnie pozegnałam mamy koleżankę, a maluch odbywa drzemke wiec cisza w domku i mogę się troszke torcikiem poobjadac wiec jak ktos ma ochote to zapraszam

Madziu widze ze nie marnujesz czasu, ale pewnie nei ma co siedzieć przed telewizorkiem telewizorkiem czasu marnowac tylko zwiedzac i foteczki sliczne pstrykac
A co do ubierania maluchów to ja tez czasami w szoku jestem jak widze przy 30 stopniowym upale maluchy poprzykrywane grubaśnym kocem po sam nos, az dziwne ze im się te dzieciaczki nie ugotuja na twardo
A i strasznie mi się twoja fryzurka podoba mzoe się na taka skusic i ciachnac połowe włosów

Co do huśtawki to mój nie chce tam nawet minutki siedzieciec bo już mu się nudzi ale uwielbia kogos bujac, ostatnio puszowa żabke, wiec starszy brat będzie z niego super

Basiu ten twój Tadziu to po prostu cudny jest, takie słodkie ciacho do schrupania z niego i oczywiście olbrzymie brawa za pierwsze raczkowanie

A co do pokoiku na górze to jzu praktycznie sprawa się roztrzygneła bo mój braciszek od nie dawna ma nowa dziewczyne, która pracuje w holandi i wczoraj się dowiedziłam ze zyc bez siebie nei mogą i ona rzuca ta prace i wraca do nysy i o to nowina, wprowadza się do nas, wiec teraz to dopiero będzie ciekawie.


No zanim skonczyłam pisac maluch juz wstał wiec koniec laby

ula no to niezle sie porobilo hihi ciagle cos nowego u was hehe teraz bedzie wesolo i ciasno zapewne hmmm
a fryzurka calkie fajna i ciekawa. z tylu taka nierowna i krotsza , jak chcesz to ci fote ciachne jak wyglada
moja fryzjerka lubi kombinowac na mojej glowie bo wie ze ja takie nietuzinkowe ciecia uwielbiam hehe choc ostatnio i tak calkiem grzecznie wygladalam ale wczesniej troszke szalalam hihi

lelek nadal spi. na balkonie wsrod halasu robotnikow ocieplajacych blok i sasiad jeszcze muze na fulla zapuscil a ten spi juz prawie godzine wiec luz hihi
przyzwyczxajony to trudnych warunkow hihi

uciekam sie szykowac bo zmykamy do centrum
buziak

Madziu jasne jesli masz jeszcze jakies foty z fryzurka to ja chetnie przyjme

a w domku bedzie ciekawie szczególnie ze nasza sypialnia zgranicz z brata pokojem i na dodatek tylko jedna łazienka na 6 osób, a mój brat i jego dziewczyna to prawdziwe kaczki jak wejda do łązeinki do potrafia 2 godziny siedziec, trzeba bedzie sie chyba razem z synkeim o 19 kapac

To wspolczuje Ula! Ale bedzie! Zmobilizuje was to napewno do szukania czegos wlasnego Tylko te finanse wiadomo, nielatwa sprawa..ale pewno cos wymyslicie!
Ja tak mieszkalam przez rok w mieszkaniu ojca z siostra po slubie! Kazdy w swoim pokoju, kazdy swoja puleczka w lodowce Oszalec mozna bylo, a przeciez dzieci jeszcze nie mialysmy! A moze ci brat jakiegos kuzyna dla Pawelka strzeli! to dom w zlobek by sie zamienil!

no wiesz Aniu mojemu bratu to juz 30 w tym roku stuknie wiec nigdy nic nie wiadomo
a z finansami to teraz raczej krucho bo jeszcze nasz pokoik spłacamy a teraz maz sie uparł zeby autko zminic wiec przeprowdzka to narazie odległa przyszłosc

no a u nas dalej pada ale co tam wąłsnie wróciłam z krótkiego spacerku i maluszke sie juz na ogródeczku wietrzy

ula no nie powiem, że sytuacja wesoła, tzn. możemy się pośmiać z kaczuszek, ale w realu to dość upierdliwe może być
ja znam takie kaczuszki, mój mąż do nich należy, jak zacznie okupować łazienkę, a mój tato zajmie drugą, to innym tylko 2 nocniki Wiki zostają
a jak się ich goni, że śpią w łazience to jeszcze z pretensjami, że się skupić w spokoju nie mogą (jasne 1,5 godziny skupiania!!! )
a może twój brat wprowadziłby się do swojej dziewczyny?
a ja dziś zrobiłam zakupy wakacyjne dla mojego ślubnego, bo on to nic sobie nie umie kupić beze mnie, a prezenty teściowej (wszystko w kolorze pogrzebowym-czarnym i do tego kiepskiego gatunku) doprowadzają mnie do szału, zresztą wakacje to pora na jasne kolorki, więc zrobiłam mu niespodziankę
... muszę lecieć

Masz racje Basiu, ja tez smuciarskich kolorkow nie lubie! i maz ma wszystkie mozliwe kolorki koszul do pracy, tylko paskow i kratek nie lubie szczegolnie, ze ma zawsze krawat we wzorki, a mieszac rozne wzorki to nie

Ula, to wspolczuje na zapas, mam nadzieje, ze sie jakos ulozy! moze faktycznie do tej kolezanki pojda pomieszkac!
My jutro idziemy sie mierzyc i wazyc, wiec ciekawa jestem

U nas też nadal pada.....

Ula nie zazdroszczę.... może się jeszcze odmieni
ale taka jest prawda...lepszy ciasny domek, ale własny...

a u nas ...Milena ok. godz. 15-16 miała temp. 38,5... dałam jej w czopku paracetamol i temperaturka zeszła...
juz się martwię od czego to może być...