Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

no cos ty ediatra sam kazal kaszke manna wprowadzac na noc bo powinna przesypiac po niej noce .... moj brat od 2 mies zycia codziennie kasze manna na wieczor dostaweal :)

to jakies dziwne zalecenia..kiedys dawaóo sie kaszke dopiero od 10 miesiaca..a teraz wprowadza sie małe ilosci od 5 miesiaca zeby zapobiec celiki..no ale zrobisz jak bedziesz uwazac

mam takie na wodzie...

a, bo u nas są na mleko(no na wodzie też niby można, bo jest tak napisane)ale w przepisie jest 3 łyżki na 150ml i robię to na jego mleku i jest płynna czyli pije z butelki

a wogole to Klaudia miesici sie w siatkach centylowskich na swoj wzrost i wage.... i jestesmy juz z 2 tyg na mleko bebilon nr 2 od 5 miesiaca...strasznie syzbko rosnie mi te dziecko moj brat tak rósł identycznie opowiada mi mama... i wogole ona jest do niego podobna... no a ja do brata

mam nadzieje ze dzis upatrze jakos spacerowke i fotelik

a teraz wprowadza sie małe ilosci od 5 miesiaca zeby zapobiec celiki..

no dokładnie.. tu nie chodzi o przesypianie nocy czy coś tam, tylko o tę chorobę i ewentualnie alergię na gluten
ja czekam jeszcze (zresztą nie mam kaszki takiej z glutenem i albo poszukam tutaj albo mama mi przywiezie z Polski za 3 tyg) i zacznę jak gaga do zupki dodawać

Kobietki 10 stron i będzie szósty torcik

Marcia77, ale ja ci mowie ... moj brat wychowany od 2 mies na kaszce mannej bo ciagle jesc chcial i wszystko ok.... i ja smialo moge podawac..... ale ja tylko raz ja dalam na noc zazwyczaj daje tylko kleik ryzxowy lub kukurydziany .... po ktorym spi tylko 4 h

[ Dodano: 2009-05-21, 08:41 ]

Kobietki 10 stron i będzie szósty torcik

moze dzis dobijemy :)

i jestesmy juz z 2 tyg na mleko bebilon nr 2 od 5 miesiaca...

noo, tej decyzji o zmianie mleka na następne to też nie kumam ja czekam do 6 miesiąca

a, bo u nas są na mleko(no na wodzie też niby można, bo jest tak napisane)ale w przepisie jest 3 łyżki na 150ml i robię to na jego mleku i jest płynna czyli pije z butelki

Donatka, poszukaj, może znajdziesz takie na wodzie (u mnie kleik jest na mleku za to)
ja dodaję więcej kaszki, bo karmię go z miseczki - chcę pokarmy stałe dawać tak, żeby mi potem zupki nie chciał pić z butelki
nie no, żartuję ale uczę go od tych pierwszych jedzonek, że siadamy, jest pora jedzenia, tylko jemy i gadamy, nie bawimy się Młodego też tak uczyłam i jak juz siadał do jedzonka to było suprr

[ Dodano: 2009-05-21, 08:45 ]

po ktorym spi tylko 4 h

Milutka, są dzieci, które noc zaczynają przesypiać jak kończą roczek a nawet później i to nie zależy od tego, ile zjedzą... bo jak dasz jej za dużo na noc to się obudzi, bo ją brzuch będzie bolał
mój Norbert budził się w nocy prawie do dwóch lat po roczku dostawał już tylko picie, noo, ale wstawał

musze chyba popatrzec za jakimis nosidelkami do wiekszej wagi

a ja karmilam teraz synka i wiecie juz wszystko wypil i juz mialam mu butelke z buzi wyciagnac a ten jak nie chlusnie i calym mleczkiem normalnie ulal. musielismy sie isc przebrac... ciekawe dlaczego tak...normalnie mam wrazenie ze wszystko zwrocil co wypil

ja zakladam mojemu malemu sliniaczki w dzien, bo bez nich ma cale kaftaniki mokre od sliny

Milutka, są dzieci, które noc zaczynają przesypiać jak kończą roczek a nawet później i to nie zależy od tego, ile zjedzą... bo jak dasz jej za dużo na noc to się obudzi, bo ją brzuch będzie bolał

no wiesz ale ona dlugo po nim przesypiala
kurde i jestem wkur***** M jedzie do Gorlic ja nawet nie mam z czego mu zrobic kanapek i pewnie na spacer nie pojdziemy bo nie dam sobie sama rady

milutka204 napisał/a:
i jestesmy juz z 2 tyg na mleko bebilon nr 2 od 5 miesiaca...
noo, tej decyzji o zmianie mleka na następne to też nie kumam ja czekam do 6 miesiąca

no ja tez nie..u Ciebie milutak to jakos wszytko szybciej robisz..

my juz zmykamy na rehabilitacje do napisania poxniej..piszcie piszcie bo chce sie na torcik załapac takie wirualne sa najlepsze

Donatka, poszukaj, może znajdziesz takie na wodzie (u mnie kleik jest na mleku za to)
ja dodaję więcej kaszki, bo karmię go z miseczki - chcę pokarmy stałe dawać tak, żeby mi potem zupki nie chciał pić z butelki
nie no, żartuję ale uczę go od tych pierwszych jedzonek, że siadamy, jest pora jedzenia, tylko jemy i gadamy, nie bawimy się Młodego też tak uczyłam i jak juz siadał do jedzonka to było suprr

super, no muszę coś poszukać, bo też chciałabym łyżeczką mu podawać, choć nie wiem czy znajdę, bo on ma ta skazę i może tylko kaszki ryżowe, muszę popatrzeć i popytać