Jadzia widze ze ty tak jak ja trzeciego oczekujesz
planowalas czy trafilo sie ?
my planiwalismy dziewczynke
zobaczymy co z tego wyszlo

mąż już dwa lata temu sobie w sylwestra zaplanował syna (takie postanowienie noworoczne

) ale dopiero teraz jakoś tak wyszło

. a co do płci to pewnie ,że bym chciała chłopaczka, bo same dziewczyny w domu to też masakra

ale zobaczymy. Betako jak coś to się zamienimy

widzę ,że twoje dzieciaczki to tez blondaski wiec problemu nie będzie hihhihihi .Trzymam kciuki oby nam się to planowanie udało
byłam dziś u fryzjera ,ale mnie nie przyjęła bo miała dożo ludzi

może w środę mi się uda. W ogóle ostatnio mama jakiegoś pecha (pewnie teściowa mi źle życzy) ostatnio popsuł nam się jeden z samochodów

a wczoraj jak jechałam do rodziców na skrzyżowaniu nam się rozkraczył drugi i klops koniec jazdy

masakra jakaś
zaraz jak mi sie uda fotke wrzucę brzusia
martam21, witaj
