Strona 60 z 724

: 17 kwie 2007, 10:25
autor: Magdzinka
witam Was w ten piękny słoneczny poranek :ico_buziaczki_big:

My już jesteśmy po szczepieniu, Joasia zniosła to bardzo dzielnie, myślałam , ze będzie się darła tak jak np przy pobieraniu krwi, a ona tylko trochę popłakała bo śpiąca była, oczka jej się zamykały a tu nagle coś ją kłuje i się wystraszyła po prostu ale zaraz przestała i po wyjściu z gabinetu słodko zasnęła, pojechałyśmy więc na spacerek, teraz już wróciłyśmy, napiłam się z mężulkiem kawki a mała jeszcze śpi.

A waży już 5900 :ico_szoking: czyli przez miesiąc przytyła 1,3kg :ico_szoking: ale z wyglądu cała jest chuda oprócz pucułków na policzkah hihi

Karolas tą czapeczkę to zrobiła mi na drutach sąsiadka, ale mam jeszcze ładniejszą zrobioną na szydełku taką jasną ecru z różowymi kwiatkami, którą zrobiła mi moja koleżanka z Poznania. Jest taka śliczna, że zamówiłam sobie jeszcze taki kapelusik na chrzciny :ico_brawa_01: Mówię Ci jaka ta moja koleżanka jest zdolna, robi przepiękne rzeczy na szydełku, a mieszka na Sobieskiego to jakbyś chciała do niej kontakt to daj znać, a na pewno w wolnej chwili zrobiłaby coś ślicznego dla Amelci i mogłybyście się spotkać jak będziesz u rodziców. Jak znajdę chwilkę wieczorkiem to wkleję jakąś fotkę Joasi w tej czapeczce z kwiatuszkami różowymi.

Kostunia witaj!!!!!!!! super, że znów jesteś na forum :ico_buziaczki_big: ucałuj syneczka i odezwij się kiedyś to umówimy się na wspólny spacerek :ico_brawa_01:

: 17 kwie 2007, 10:53
autor: Kostunia
Karolas Tymus mial bardzo dlugo zoltaczke i wyladaowalismy w Centum Zdrowia Dziecka na badaniach, bo podejzewali cytomegalie, toksoplazmoze lub mukowiscydoze :ico_olaboga: Dzieki Bogu nic mu nie znalezli i jak podpytalam lekarza to sie wygadal, ze to wina szpitala bo po naswietlaniu powinni mu zbadac krew po 8h a pozniej po 24h zeby sprawdzic czy poziom bilirubiny rzeczywiscie opadl i sie nie podnosi a oni nas szybko do domu wypisali, bo kasa jest wazniejsza niz alutki czlowiek:(((( Pozabijalabym tam tych dyrektorow i innych kretynow...
Mamcia postaram sie ale moj Tymus w dzien przewaznie w ogole nie spi. Sytuacja wyglada tak, ze po jedzeniu ma ok pol godzinki (czasami wiecej) aktywnosci kiedy sie usmiecha i gada a pozniej jest spiacy i zaczyna plakac i wtedy sie zaczyna - wszelkie proy uspienia go maja odwrotny skutek, bo on po prostu strasznie ze soba i ze mna walczy zeby tylko nie usnac. Nawet na rekach jak zamknie oczy (przewaznie jedno ma lekko otwarte:) to i taj jest tak czujny, ze nie moge sie nawet gwaltownie ruszyc...A w nocy to przesypia od 6 do 8h tylko i to z 1 przerwa. Wiem, ze to strasznie malo, ale gadalam z jedna babka zajmujaca sie laktacja i powiedziala, ze widac mu to wystarczy a poza tym jak je to tak drzemie, bo jedzenie zajmuje mu przewaznie 40 min a czasai nawet dluzej :(((( Takiego mam aktywiste, ze w koncu w psychiatryku wyladuje:))
Magdzinka to jak sie umawiamy??? Moze jakos jutro na polu mokotowskim???

: 17 kwie 2007, 11:04
autor: Iwona77
Kostunia, Witaj na forum, dobrze ze z Tymkiem wszystko ok, moj Patrus tez mial zoltaczke i tez go szybko wypisali po naswietlaniu zaraz pobrali krew i ze spadlo tp wypisali ,mam nadzxieje ze nic mu nie bedzie.

Dziewczyny moj Patrus dzis caly czas placze z przerwami,i co mnie dziwi nie chce piersi,znaczy jest glodny bo jak paluszkiem dotykam kacika ust to sie odwraca ale piersi nie chce do buzi wziac. Nie wiem ,moze to byc ze ja cos zjadlam nie takiego bo wlasnie wczoraj zjadlam troche nowej salatki i nie wiem no i troche duzo soku jablkowego na noc wypilkam.
A moze to kolka, wasze dziexci jadly jak mialy kolki? AA i wcxzoraj jeszcze podalam mu mleko swoje w butelce to tez sie boje ze byc moze sie rozleniwil i nie chce juz ssac piersi.

: 17 kwie 2007, 12:11
autor: MamciaKochana
Iwona77, no przedwczoraj Julcia tez piersi nie chciala ale to pewnie dlatego ze ja zjadlam cos nowego bo na komunii bylismy za to butle wcinala a przy piersi plakala i wczoraj mialam tak malo mleczka ale dawalam jej piers i chciala tyle ze pila chyba z tysiac razy za to spala ladnie w nocy po tym jak sie tak opila ( 10 godzinek bez przerw ) ale dzis po laktator lece, bo boje sie o moj pokarm dzis juz musialam raz butle podac bo nic a nic nie mam w piersi..... :ico_placzek: moze rzeczywiscie zjadlas cos nie tak, ale wiesz co staraj sie nie podawac butli bo widze ze maly nie bedzie chcial ssac piersi wtedy...tak jak Julcia juz leniuszek...

: 17 kwie 2007, 12:25
autor: Iwona77
MamciaKochana, dzieki,no wlasnie moze tez cos zjadlam,jak sie obudzi to sprobuje mu dac ,zobacze. A laktator tez mam z aventu,jest super,polecam.

: 17 kwie 2007, 12:31
autor: Magdzinka
Kostunia świetnie , może być jutro mi pasuje każda godzina, może np o 11 lub 12? albo o 16? tylko w którym miejscu? i jak cię poznam? ja mam szary wózek i może wezmę ze sobą psa bokserka

: 17 kwie 2007, 13:39
autor: MamciaKochana
Iwona77, trzymam kciuki zeby maly ladnie zjadl :-D a ja wyruszam w wyprawe po laktator, jak tak bardzo jest polecany Avent to sprobuje gdzies go dostac...

: 17 kwie 2007, 15:38
autor: asiam_26
Lutóweczki witam was kochane dlugo niezaglądalam do was ponieważ mieliśmy klopoty z Lukaszkiem - no i niestety trzeba bylo do szpitala - a wszystko przez ten katar bo nic nie pomaga a on caly czasbez przerw od urodzenia. W końcu pobrali wymazy z noska i gardla ( czy to nie gronkowiec) dowiem się w czwartek jednak jak mówią lekarze to pewnie alergia. Najgorsze że u malucha nie szybko dowiemy się na co ta alergia.

Kurcze ale wściekła jestem :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: mam dzisiaj do ginia iść no i teściowa miała przyjść popilnować malego ( bo mąż pracuje a moja mama ma grypę) a ona zadzwonila przed chwilką i mówi mi szykuj się ja przed samą 18 przyjdę ( a ja na 18 mam). Fajnie tylko jak to zrobić mały mi się płaczem zanosi i dlużej niż 15 minutek nie pośpi a od 16 tradycyjnie aż do 20 zero spania tylko płacz i marudzenie i na ręce :ico_zly:

Katelajdka Mój lukasz też ubi jak mu się duka trzęsie i przerw w telepaniu w wózeczku nie lubi od razu się budzi. Ja w tym tygodniu idę zamówić chrzest też na maj ( mam nadzieję, że mi się uda - boję się bo to miesiąc komunijny i może nie da rady)
Hekkatepo tym szpitalu mój maly też ma ciemieniuchę taką jak łupież a wcześniej nie mial nic. Ja pościel zmienialam dopiero raz ( calutką) ale na poduszkę zawsze kladę flanelki i je dość często zmieniam.
Magdzinka Cudna ta Twoja Joasia i slodziutko wygląda w tej czapeczce i na huśtawce.
KostuniaSuper że jesteś i że z malym wszystko dobrze :-D mÓj mały też malutko w dzień śpi i co 1,5 godziny chce cyca także momentami wymiękam. Butelki nie chce wogóle czy z moim mlekiem czy z Nan tylko cyc :ico_olaboga: W nocy budzi się po pierwszej, po trzeciej czasem i o piątej koniec spania aż do 8 potem godzinka spokoju, także łącze się z Tobą też wymiękam :ico_placzek: :ico_haha_02:

: 17 kwie 2007, 16:17
autor: qunick
Kostunia witaj!
Ja nie mam czassu bo jak nie jedna płacze to druga nie śpi ;)
W zasadzie to cały czas jestesmy na dworze - choć podobno jutro ma się pogoda pogorszyć - brr

: 17 kwie 2007, 17:40
autor: ML
witam,

hekkate - ja zmieniam pościel Tobiaszka tak raz na dwa tygodnie.

kostunia - witaj :ico_brawa_01:

lutówki - dzisiaj stwierdziłam, że prawie wszystkir ubranka są już za małe :ico_olaboga: , muszę wybrać się na zakupy. W niektórych Tobiaszek był tylko raz :ico_szoking: .
Tobiaszek ostatnio jest strasznie ruchliwy, podnosi główkę i stale chce żeby go podciągać za rączki.

karolas - ja też staram się robić obiady dzień wcześniej - tzn po nocach :ico_sorki: , ale niestety w dzień czasami nie mam czasu nawet coś sama zjeść.