Strona 60 z 190

: 14 sie 2007, 17:14
autor: Aga26
Ja też się bałam porodu naturalnego. Z resztą cały czas żyłam z przekonaniem że będę miała cc bo u mnie w rodzinie wszystkie kobity przez cesarkę rodziły. Poza tym moje maleństwo dość duże było (3900 przy porodzie) i do 37 tc główkę miała na górze więc tym bardziej byłam przekonana że będę miała cc. A tu w 38tc maleńka się obróciła. Powiem Wam że im bliżej porodu tym mniej się go bałam. I z perspektywy czasu cieszę się że urodziłam siłam natury. Nie miałam żadnych problemów poporodzie. Nie pękłam więc szycie był maleńkie (z resztą jak się później okazało cięcie było zupełnie niepotrzebne).
Ale wydaje mi się że wszystko zależy od psychiki. Paulinka jeżeli bardzo się boisz to faktycznie wybierz cc. A nie zasranawiałaś się nad znieczuleniem zewnątrzoponowym ?

: 14 sie 2007, 17:37
autor: paulina1978
Aga26 no wlasnie myslalam nad znieczuleniem zzo i dlatego jak bede w Eskulapie na wizycie to chce sie jeszcze poradzic lekarzy. Ztreszta zobaczymy jak wyjdzie usg i ktg. No i co sam lekarz mi zaproponuje. Narazie wole o tym nie myslec i zyc sobie w blogiej nieswiadomosci :-D

: 14 sie 2007, 20:26
autor: maryyann
Paulina - moja pani ginekolog to dr Kawulok, pracuje w Eskulapie.

: 14 sie 2007, 21:17
autor: paulina1978
no wlasnie chce isc do niej bo ona ponoc jak cos to najlepsze cc robi :-D

: 15 sie 2007, 09:49
autor: Aga26
Paulina najlepiej będzie jak o wszystko wypytasz lekarza. Podobno te znieczulenia bardzo dobre są. A może faktycznie masz dużą dzidzie i doradzą Ci cc :ico_oczko:

: 15 sie 2007, 13:19
autor: paulina1978
Aga26 no wlasnie dlatego narazie niczego nie przesadzam ale jakby dzieki cc mala mialaby sie nie meczyc to niech tną a co mi tam :-D najwyzej bede wygladac jak ofiara kuby rozpruwacza he he :-D

: 15 sie 2007, 13:31
autor: maryyann
Paulina na pewno nie będziesz wyglądać jak ofiara Kuby Rozpruwacza :) Moje dwie znajome miały cesarki i blizna się im super zagoiła jest prawie niewidoczna.

Dr Kawulok - nie wiedziałam, że robi najlepsze cesarki :) Z tego co mi się wydaję to ona nie jest chyba zwolenniczką cesarek na życzenie, ale jeśli pacjentka sobie życzy to nie ma sprawy. Jej zdaniem szkoda ciąć brzuch.

A co do znieczuleń zewnątrzoponowych, podobno nie znoszą bólu całkowicie. Często też jest tak, że aby go podać musi być rozwarcie 3-4 cm i potem w drugiej fazie porodu znieczulenie to jest wyłączane, żeby pacjentka czuła skurcze parte.
Słyszałam przypadki, że nie do końca zadziałało, więc to też pewien dylemat czy zadziała akurat na mnie. :)

: 15 sie 2007, 15:54
autor: Olciiaa
No właśnie rzeby Ci dali zzo to musi byc rozwarcie 3-4 centrymetry - a do tego czasu to się i tak człowiek wycierpi - Mi jak lekarka powiedziała że jest rozwarcie na 3 cm to umiałam tylko powiedzieć dopiero??? Ale mnie uspokoiła że z 3 zaraz się robi 5 potem 7 i rodzimy i faktycznie potem już było szybciutko.

: 16 sie 2007, 10:33
autor: Aga26
Cześć dziewczynki :-)
Muszę się Wam czymś pochwalić :ico_oczko:
Otóż dzisiaj rano moja córeczka sprawiła nam niesamowity prezent. Dokładnie na ukończenie 5 miesięcy wyszedł jej pierwszy ząbek :ico_brawa_01: Lewa dolna jedyneczka :-D

: 16 sie 2007, 10:49
autor: maryyann
Aga26- gratuluję ząbka:)