Strona 60 z 67

: 23 paź 2007, 15:08
autor: martuchafrost
Beatka napisała ze nie dochodziły do mnie smsy bo tam nie było zasięgu :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale juz jest oki dzieki Bogu ma synka przy sobie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a ja juz sie tak denerwowałam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 23 paź 2007, 17:59
autor: Agata80
BOŻENKA hurra nareszcie! Wielkie gratulacje :ico_brawa_01: , chyba sie zamieniłysmy terminami hihi, to Ty mialas pierwsza rodzic :-) .
:509: Życzę dużo radości z Franusia, wracaj szybko do domku. :ico_prezent:



wisienka pisze:
a ja mam skurcze nadal co godzinkę...


Wisienka jeszcze Ty nam zostałas - trzymamy kciuki. :-)

: 23 paź 2007, 21:57
autor: massumi
Dziewczyny i jak tam , wiecie co u Wisienki ???

: 23 paź 2007, 22:46
autor: wisienka
Beatka i Bożenka mają już swoje szkraby przy sobie ,extra...teraz jeszcze ja :-D
massumi pisze:Dziewczyny i jak tam , wiecie co u Wisienki
jestem jeszcze tutaj :ico_placzek: ale jutro o 10:15 mam wizyte u gina
buziaczki i do jutra

[ Dodano: 2007-10-24, 13:15 ]
czesc dziewczynki,byłam u ginka,rozwarcie delikatnie sie powiekszyło ale nic konkretnego sie jeszcze nie zaczęło,ale jade do szpitala na obserwacje,mam nadzieje ze sie cos ruszy i wrócę do was juz z Filipkiem :-D
papa buziaczki

: 24 paź 2007, 21:22
autor: massumi
wisienka, :ico_buziaczki_big: dla Ciebie i Filipa .... czekamy na Waszą kolej !!!!!

Obrazek

: 26 paź 2007, 23:20
autor: bozena
Witajcie mam wiadomości od Wisienki
Zostaje w szpitalu i w poniedziałek będzie miała próbę oksytocynową, jak się uda to Filipek będzie z nami. Oczywiscie o ile wczesniej nie urodzi :-D

Poród trwał dosłownie 2 godziny, zaczęło się po 5 a Franek ur się o 7:20.
Urodził się śliczny, bez żadnych opuchlizn, wybroczyn. Poród był wspomagany
oksytocyną, więc dlatego trwał tak krótko. Personel na porodówce był bardzo
profesjonalny a na dodatek była przy mnie cały czas stazystka, która
pokazywała ile umie i chwaliła się swoja wiedzą. Byłam świetnie
doinformowana w kazdej sekundzie.Tej nocy rodziłam jako trzecia i wszystkie
rodzilysmy drugie dziecko.
Kolejne 2 doby w szpitalu tez bede milo wspominac, opieka swietna.

Tragedia zaczela sie w domu, Antoś szalal z zazdrosci, do tego stopnia ze
dostal takiej histerii, ze az zwymiotowal. Ja sie z tego wszystkiego
poryczalam jak glupia, czulam sie potwornie bezsilna. Spodziewalismy sie ze
bedzie zle ale to co bylo przeszlo nasze oczekiwania. Dzis juz było duzo
lepiej tylko musimy go bardzo pilnować bo "dzidzi" to jest dla niego nowość
i interesuje bardzo. Musimy patrzeć mu na ręce ciągle bo nigdy nie wiadomo
co mu strzeli do głowy.

: 27 paź 2007, 17:07
autor: massumi
bozenka74, :ico_pocieszyciel: oj jeszcze trochę i Antoś się oswoi... nawet nie wiesz jak Cię rozumiem :-)

: 27 paź 2007, 19:14
autor: dagmara1709
bozenka74, wielkie gratulacje z okazji narodzin synka :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: śliczny bobasek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Niech zdrowo rośnie :-)

: 28 paź 2007, 13:50
autor: Ewula4
BOZENKO I BEATKO gratuluje slicznych chłopaczków:) :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
WISIENKO 3mam mocno kciuki za Twój szybki poród!:) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
czesc dziewczyny! :-) A ja nadal nic... :ico_puknij: jestem już 11 dzien dzisiaj po terminie.. no a z usg to 4 dzionek dzis minie.. no i jeszcze nie urodziłam.. A już sie nie mogę doczekac naszej Niuni:) :ico_spanko: Chodzę co 2 - 3 dni na Ktg no i jest ok. Co prawda na przedostanim wykazało mi dwa niewielkie surcze tylko ze ja ich w ogóle nie czułam.. :ico_szoking: czy to mozliwe... :ico_noniewiem: Pocieszam się tylko tym, ze moja mamusia przenosiła mnie przeszło 2tyg. W poniedziałek chca mnie już położyc.. ale ja nie chce... zawsze to w domku lepiej.. Ale wiem ze musze... Dzidzia jest teraz najważniejsza Czuje, że pewnie mnie położą, zeby pooberwowac ... Wolałabym urodzic naturalnie .... a nie żeby mi poród wywoływali.... Czy do szpitala muszą kłasc jak minie 2 tyg. po terminie.. czy moze termin z usg tez jest znaczący.. Cos mi podpowiecie:)

[ Dodano: 2007-10-28, 13:14 ]
Hej dziewczynki! jest tam koto??? :ico_haha_01:

: 29 paź 2007, 11:30
autor: Beatka78
Ewula4 dzieki , U mnie wazniejszy byl termin z usg i na podstawie tego terminu sie kierowali

bozenka ja mialam podobna jazde z Oscarem na krok nie moge go z malym zostawic bo caly czas go zaczepia niby niechcaco.A jak go zobaczy pierwszy raz w szpitalu to zaczal plakac i mi wtedy tez polecialy lzy :ico_placzek: ze zostanie troszke odsuniety np na czas kiedy musze karmic, a Marcel jest strasznym lakomczuchem i potrafi siedzie na cycu po 2-3 godz i na dodatek strasznie mu sie ulewa a ja na nic nie mam czasu.Na szczescie Marcelek w nocy spi wiec moge sie w miare wyspac. :-)