: 06 lip 2012, 09:07
Madleine, kochana nie śpiesz się tak z tym wywoływanie i rodzeniem,moja kuzynka urodziła w 36 tc skonczonym mały ważył 2800,a mieli bardzo dużo problemów,mały nie oddychał samodzielnie,bo mieł jeszcze płucka nie rozwinęte,nawet dostała zastrzyki wczesniej na rozwój płuce,miesiąc leżał w specjalistycznym szpitalu na oiomie i wogóle,,,,,nie bede straszyyć dalej,wiem że wam ciężko ale jeszcze trochę wytrzymajcie..........
życzę bezbolesnych porodów

życzę bezbolesnych porodów

