Myślę,że nasze dzieci są mniej więcej na tym samym etapie.
Tutaj odbiegającą od normy jest nasza Majka![]()

no Maja ostatnio przechodzi sama siebie, brak mi już sił i słów

Mam nadzieję że to zęby



Jak włożę ją do kojca obojętnie którego, to natychmiast płacze, wrzeszczy, drze się wniebogłosy jakby ją kto zarzynał, no nawet na moment nie chce zostać sama, sikać biegnę


Nie wiem co o tym myśleć no i co robić



Poza tym mam nową firankę



Jagna, tak się cieszę że Emi zdrowieje


Co do lustra to Majka się uśmiecha ale tylko przez chwilkę, nie jest zbytnio zainteresowana tym co widzi

[ Dodano: 2009-03-17, 20:26 ]
dla przypomnienia
stara


nowa




