Strona 594 z 646

: 03 paź 2011, 17:16
autor: elibell
szkieletorek, to zaszalałas i smaka mi robisz kiedy ja nie moge takich cudenek pysznych :ico_placzek: ale przepis podeślij na priva albo wrzuć tutaj, zrobie kiedyś takie fajne ciacha:)

u nas ostatnio bananowy chlebek, dziewczyny w wątku o pieczeniu chleba przepis wrzucały, a że my fani bananów i wypieków takich to normalnie blaszka znika w dobę;)

: 03 paź 2011, 17:21
autor: szkieletorek
Bo mam cukrzycę
Aaa to nie wiedziałam że przy cukrzycy nie można przenosić ciąży .
Ja jednak wolałabym, aby akcja sama się rozwinęła, a nie takie sztuczne wyciąganie małego z brzusia :ico_placzek: .
No nie dziwię się.Też wole naturę.
A więc trzymam kciuki by się samo ładnie rozwinęło.


Dobra muszę ruszyć to dupsko i posprzątać na górze .
Potem będę mieć labę.Wezmę cieplutką kąpiel i w końcu usiądę i zamówię te pieluchy bo tak mi czas ucieka.

Coś moje dziecię siedzi cichutko.Wole jak mi daje po pęcherzu bo wiem że ma się dobrze .Ale może to dlatego że ja tak gonie i w ciągłym ruchu jestem .

[ Dodano: 03-10-2011, 17:23 ]
u nas ostatnio bananowy chlebek
Bananowy ? Ale na słodko .Jakos nie umiem sobie tego wyobrazić.A czemu ciasteczek nie wolno ci jeść. Tak raczej nie ma nic takiego co mogłoby dziecku zaszkodzić.

: 03 paź 2011, 17:33
autor: jula81
A więc trzymam kciuki by się samo ładnie rozwinęło.
dzięki wielkie :-) .

Szkieletorek, ale ciasteczek napiekłaś. Mogłabyś jakąś cukiernie normalnie otworzyć tak smakowicie i ładnie wyglądają :ico_brawa:

: 03 paź 2011, 18:12
autor: szkieletorek
Kochane mam wiadomość od naszej Izabelli .

,,Jadę do szpitala bo mam mocne skurcze co 5 i 7 minut , mają mnie badać i będę miała ktg .Dam potem znać co i jak .,,

: 03 paź 2011, 19:02
autor: Kinga_łódź
ale wiadomość :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a tak właśnie myślałam co u naszej izabelki :ico_brawa_01:

: 03 paź 2011, 19:10
autor: Pati85
Witam

SANDRUSIA jaki slodki Leo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja juz nie moge sie doczekac swojego :-)

A ja pozmywalam po obiedzie, poodkurzalam, poscieralam kurze w duzym pokoju i w sypialni i wzielam goracy :-) prysznic, u mnie wsio ustalo, zalamka totalna, brzuch delikatnie pobolewa,ale skurczy brak, maly sie rusza i to tak mocno daje mi na pecherz i na dol co sprawia mi straszny bol :ico_placzek:

Wlasnie wszamalam kolacje, boli mnie dzis zoladek, myslalam, ze z glodu, ale jem i jem i nic nie przechodzi, glodna nie jestem przeciez, jak nie urok to sra......

szkieletorek, kochana ja Ciebie podziwiam, takie pysznosci, ale bym sobie pojadla, ja uwielbiam takie ciasteczka
Kochane mam wiadomość od naszej Izabelli .

,,Jadę do szpitala bo mam mocne skurcze co 5 i 7 minut , mają mnie badać i będę miała ktg .Dam potem znać co i jak .,,
o prosze jaka wiadomosc, czekamy na wiesci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Pati o kurde, to Twój przesadził troszkę, co on wie o porodach? I co nie gadasz z nim?
no lekko mowiac przesadzil :ico_zly: juz gadam, ale tak oschle, niech wie, ze mnie wkurzyl

[ Dodano: 03-10-2011, 19:11 ]
Kinga_lodz, slodziak z Twojego synka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a nie balas sie go tak posadzic :ico_noniewiem:

: 03 paź 2011, 19:42
autor: Mad.
Czekamy na wieści od izabelli :-D
Oby się jej rozkręciło jak należy ! :ico_sorki:

: 03 paź 2011, 20:23
autor: iw_rybka
o to moze i ja ruszylo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 03 paź 2011, 20:51
autor: szkieletorek

Kinga_lodz a nie balas sie go tak posadzic :ico_noniewiem:
Miałam to samo na myśli jak zobaczyłam to zdjęcie .Chyba tak nie powinno się robić.
Kuzynka 2 miesięczne dziecko już sadzała i trzymała za rączki i stał na nóżkach bo on tak lubił.Dla mnie to jest troszku nierozsądne.
Ja nie mam zamiaru na siłę dziecko uczyć siadać , chodzić.Samo niech dojdzie do tego i wtedy gdy będzie na to gotowe i dojrzałe.


Izabella napisała ,,Wracam do domu, skurcze mam silne ale za krótkie .Szyjka długa , rozwarcie na jeden palec.,,

[ Dodano: 03-10-2011, 20:56 ]
Pati zapraszam na ciasteczka i reszte też , wystarczy dla wszystkich.

: 03 paź 2011, 21:06
autor: izabelllla123
Witam moje drogie. Dzieciaczki macie przepiekne takie cukiereczki. Śliczniusie jak z obrazka.


A ja dostałam zastrzyk w doopke przeciwbólowy i nospę i tyle. Skurcze mocne były, nawet do 10 w skali skakały co 5-6 minut wychodziłay, ale szyjka za długa wiec mam iść do domu, cały czas mnie skurcze lapią może jeszcze leki nie dizłają, pani gin super. tylko szkoda że nadal nic nie wiem odnośnie porodu. Jutro was doczytam idę spać.

Dziękuję Szkieletorek za przekazywanie wiesci. I ze dziewczyny byłyscie ze mna myślami. Kochane jesteście :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: