Strona 594 z 917

: 01 gru 2011, 18:25
autor: Aga26
dluzej bo jak mial 2 to czesto mial mokre ubranka i pielucha prawie pusta bo siusial gdzies bokiem chyba
hmmm a o tym nie pomyślałam :ico_noniewiem: Emilkę 1 uciskały w brzuszek i ją to denerwowało. Zobaczę jak mały się urodzi bo zawsze można 1 dokupić :ico_oczko:
Mnie się tak buzia zaokrągliła, że masakra
Twój organizm może już zaczynać wodę gromadzić. A co do tycia to chyba też zależy właśnie od tego ile wody się zbiera w organiźmie. Tak mi się wydaje przynajmniej :ico_oczko:

: 01 gru 2011, 18:33
autor: Mad.
Ja również po wizycie już. Dzisiaj mnie nie badała, zobaczyła wyniki. Żelazo mi nie pomaga, przynajmniej nie widać efektów po wynikach :ico_noniewiem: Serduszko bardzo ładnie biło i znów miała mega czkawkę. Pani doktor sobie rozmawiała z Martynką hehe.
Kolejna wizyta szybciej. Pytałam o wymaz na paciorkowca. Pobierze mi na następnej wizycie, więc jestem spokojniejsza :-) Skierowanie wtedy też dostanę do porodu.

szyszeczka, też mam kolejną wizytę 15 grudnia :-) za 2 tygodnie.

Pytałam do kiedy mogę magnez brać - do 38 tygodnia.

Zrobiłam sobie placki ziemniaczane, bo mnie mega ochota naszła :ico_haha_01:

[ Dodano: 01-12-2011, 17:34 ]
Buzia mi też przytyła szyszeczka, ale to chyba na końcówce normalne. Ręce też mam napęczniałe, bo czuję po pierścionku.

: 01 gru 2011, 18:39
autor: margolcia
hej
nawet pisać się nie chce i dziewczyna mało zaglądają
ja to w ciągu dnia nie włączam wogole komputera poświęcam swój czas dla Igora no i na prace w domu
korzystamy z ostatnich chwil kiedy jestem cała jego bo póżniej bedę musiała dzielić swoj czas
Pytałam o wymaz na paciorkowca.
ja też w poniedziałek muszę o ten wymaz zapytać :ico_sorki: :ico_sorki:
bo czuję po pierścionku.
ja już pierścionek i obrączkę musiałam zdjąć bo zaczynały cisnąć :ico_noniewiem:

: 01 gru 2011, 19:43
autor: Aga26
Kolejna wizyta szybciej
no faktycznie przypomniało mi się że przy Emilii na końcóweczce to chyba co 2 tygodnie chodziłam do ginki.
Ręce też mam napęczniałe, bo czuję po pierścionku.
ja pierścionek ściągnęłam zaraz jeak się dowiedziałam że w ciąży jestem :-) ale sprawdzałam i jeszcze wchodzi więc nie jest źle :ico_oczko:

Co do opuchlizny to jeżeli macie to sobie ją kontrolujcie. Ważne jest żeby rano ręce i nogi nie były mocno spuchnięte. Na wieczór ok ale rano powinny być w miarę normalne.

Korzystając z tego że moje szkraby poszły do kina to zabrałam się za siebie :-) Zrobiłam sobie manicure i zarzuciłam maseczkę na twarz. Chciałam jeszcze pedicure sobie zrobić ale Boryś tak jest ułożony że skutecznie mi to uniemożliwił :ico_oczko:

: 01 gru 2011, 19:58
autor: szyszeczka
Aga ja na dłoniach i nogach opuchlizny nie zauważyłam, tylko od kilku dni widzę, że buzie mam jak księżyc w pełni :)

[ Dodano: 01-12-2011, 18:59 ]
Chciałam jeszcze pedicure sobie zrobić ale Boryś tak jest ułożony że skutecznie mi to uniemożliwił :ico_oczko:
Ja to mam problem skarpetki ubrać, o pedicure nawet nie marzę ;)

: 01 gru 2011, 20:23
autor: Ika202
Witam i również się dopisuje to marudzenia :ico_haha_01: :ico_haha_01: ja mam na odwrót na twarzy wyglądam jak kostucha :ico_sorki: to chyba jedyne miejsce na którym strasznie chudnę :ico_olaboga: palce mi również nie puchną ,jednak już od początku ciąży nie nosze żadnych pierścionków i nie wiem czemu :ico_noniewiem:
Aga26, powtórzę pytanie bo pewnie nie widziałaś go wcześniej jaki napis widnieje na wózkowej rejestracji Boryska ,próbowałam go sobie przypomnieć i za chiny nie mogę :ico_oczko:

: 01 gru 2011, 20:27
autor: szyszeczka
Aga26, powtórzę pytanie bo pewnie nie widziałaś go wcześniej jaki napis widnieje na wózkowej rejestracji Boryska ,próbowałam go sobie przypomnieć i za chiny nie mogę :ico_oczko:
Ika z tego co pamiętam to chyba BESTIA. Tak mi się coś kojarzy. Jeśli inaczej to Aga 26 przepraszam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 01 gru 2011, 20:29
autor: Mad.
My dzisiaj zaczynamy 35 tydzień :ico_olaboga: normalnie czas gna straszliwie do przodu... zaraz wszystkie rozpakowane będziemy pisać na wątku dzieciaczkowym :-)

: 01 gru 2011, 20:30
autor: iw_rybka
Mad., a jak tam bratowa w domku?Zadowolona?

: 01 gru 2011, 20:34
autor: Mad.
Mad., a jak tam bratowa w domku?Zadowolona?
Już są w domu od wczoraj i jakoś sobie radzą. Najważniejsze, że to dom, a nie szpital i zdrówko dopisuje. Bo reszta jest do opanowania ;-)
Gabi, ciekawa jestem kiedy Cię weźmie :-D

Ja nie tyle ciąży zaczynam mnie dość, co moich gabarytów i braku swobodnego poruszania się.