witam
binius dzieki wielkie za wyjasnienie z tym ZUS-em
jagoda zgadzam sie z Tobą ze nie mozna kazdej rodzącej, kazdej matki i dziecka wrzucac do jednego worka...:) Kazdy przypadek jest inny...ja już sie nasłuchałam tyle rad ze wole słuchac swojej intuicji...matka wie co potrzebne jest jej dziecku
przecież kazda z nas chce dobra swoich dzieci
ale masz imponujący cyc
kingoza ja ostatnio badanie moczu i krwi miałam pod koniec listopada...ale teraz znow dostanę 20 stycznia skierowanie , bo lekarz mi juz sugerował...na toxo już nie mam bo już przechodziłam całe szczescie..u nas dochodzi jeszcze Cumbsa.
agasio za 33 tydzien:) jednym dniem do przodu mnie bijesz hihi
pochwaliłam się, że jest lepiej i już pół dnia się męcze
ja to za to też musze się pochwalić ze od poniedziaku nie stosuje już żadnych kropli do nosa...a meczyłam sie od września...tfu tfu...aby nie zapeszyć
. A to dzieki alergicznym kroplom, ktore przepisała mi moja lekarka rodzinna...zbytnio oczywiście w ciązy ich nie wolno, ale lepsze jest to niż trułam sie od września
. Teraz nic nie używam
Wreszcie swobodnie oddycham..to tak jakby ktoś podarował mi nowe życie
ekki sweter zakupic? albo dres ? doradzcie.
sweterki, dresiki jak najbardziej zawsze sie przydadzą
[ Dodano: 13-01-2012, 08:54 ]
zczególnie, ze drugie kłucie mi przepisali po dwóch godzinach dopiero
no bo to tak jest przy 75 ...juz mam to za sobą