Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Zobaczymy jutro czy wyschnie ale problemu nie ma bo jest drugie łóżko.

Zawsze można koc położyć, chociaż lepiej żeby wyschło sobie samo
U mnie się też już prosi, ale chyba nie dam rady przed narodzinami go wyprać!

Aniu oj wszystko wyglada jednak na to, ze to ospa, kolezanki coreczka tak samo reagowala

a moja polozna chyba mnie olala 2 tygodnie temu mialysmy isc do szpitala zobaczyc jak wyglada oddzial i takie tam dzwonila wtedy ze nie da rady bo cos tm robia w szpitalu i przelozymy to na przyszly tydzien, czyli ten co byl, wtedy sie nie odezwala, dzwonilam do niej w poniedzialek, tel.wylaczony i wczoraj tez probowalam, tel wylaczony, nie wiem czy mam dzwonic do jakiejs innej, czy co

hej

Witam sie i ja.Dzionek szybko zleciał.

Ja dziś wielkie pranie robię , już 4 się pierze i suszy, nie wiecie przypadkiem w jakiej temp. zabijaja się zarazki??? (chodzi mi o prasowanie), bo ja mam suszarkę bębenkową i w sumie dużo rzeczy nie muszę prasować, a temp. suszenia też nie jest niska

W końcu przyszły meble do łazienki, mąż jutro ma odebrać

No i rano była nasza pani od ogródka, dosadziła mi krzewy tam gdzie chciałam , w sumie 2 drzewka do wymiany są, ma jeszcze przyjechać je wsadzić.

Pola wydaje mi się, że troche lepiej , ale kaszel ją nadal męczy , mam nadzieję, ze wydobrzeje w piątek sie okaże

kurcze nie pamietam co komu odpisać

ania z jednej strony dobrze by było, żeby Hania przeszła ospę, ale z drugiej akurat jak maluszek ma się urodzić , oby to jednak nie to było, zdrówka

koroneczka a nie wolisz jednak drewna, za tą cenę chyba dostałabyś!

motylek dla synusia, daj znać, co z tym łozyskiem

zola dobrze, ze mąż sie zreflektował , mój niestety tez późno wraca i malo czasu z małą spędza, ja tylko jak mogę aranżuje im czas we dwoje

Patrycja no i lada dzień u Was już nic nie będzie tak jak kiedyś

Co do ubezpieczenia to ja mam też w pzu, przy Poli miałam 600 zł, ale ja opłacam sporo nizsza składkę niz np. markotka

A kasę dla małej zbieramy (i pewnie tez drugiej będziemy zbierać), na oddzielnym koncie, my akurat mamy taki w ramach kredytu
Ale moja siostra zakładała córze lokatę w Avivie, podobno fajne warunki

rozmawiałam o tej ospie z położną jak była we wtorek i powiedziała,że skoro chorowałam to mi nic nie grozi,i maluszkowi do roku też bo jest uodporniony na choroby zakaźne więc niech teraz przechodzi tą ospę jak już zaczęła...a w pkolu to dużo dzieci choruje i to od długiego czasu

emilia7895 ta twoja położna faktycznie jakaś dziwna

nie wiecie przypadkiem w jakiej temp. zabijaja się zarazki??? (chodzi mi o prasowanie),

nie mam pojęcia

NOWA szalejesz dzisiaj z praniem a dla Poli zdróweczka,dobrze że już jej przechodzi

rozmawiałam o tej ospie z położną jak była we wtorek i powiedziała,że skoro chorowałam to mi nic nie grozi,i maluszkowi do roku też bo jest uodporniony na choroby zakaźne

A to coś nowego, pierwsze słyszę i czemu tylko przez rok? Mojej koleżanki córka miała w wieku 10 miesięcy i zaraziła się od babci, która miała półpasiec. Nie jestem lekarzem więc nie wiem jak to jest-pewnie co lekarz to co innego powie.
Nowa nie wiem w jakiej temperaturze giną ale wydaj mi się, że jak wysuszysz w suszarce to też zginą bo i tak większość pada w czasie prania.

A to coś nowego, pierwsze słyszę i czemu tylko przez rok? Mojej koleżanki córka miała w wieku 10 miesięcy i zaraziła się od babci, która miała półpasiec. Nie jestem lekarzem więc nie wiem jak to jest-pewnie co lekarz to co innego powie.

nie wiem czemu tak tak mi położna powiedziała

NOWA, dokładnie, podczas prania większość zarazków ginie

rozmawiałam o tej ospie z położną jak była we wtorek i powiedziała,że skoro chorowałam to mi nic nie grozi,i maluszkowi do roku też bo jest uodporniony na choroby zakaźne więc niech teraz przechodzi tą ospę jak już zaczęła...a w pkolu to dużo dzieci choruje i to od długiego czasu

Ja też nic na ten temat nie wiem niestety! Ale chyba przez jakiś czas dzieci taką odporność mają!

nie wiem czemu tak tak mi położna powiedziała

Nie wiem dlatego pytałam.

Murchinson ja też byłam zdziwiona,że do roku dziecko jest chronione,ale co będzie to będzie

Aniu dokładnie tak będzie co będzie i nie masz już na to wpływu. Oby Hania teraz jak najszybciej wyzdrowiała.