Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

23 lip 2012, 16:38

hej dziewczyny, sorki ze rzadko zagladam ale praca wre :ico_haha_01: non stop pracuje, musze odpracować godziny za te wolne co wziełam, bo miałam tylko 2 dni urlopu a szefowa ułożyła mi grafik tak zebym miała 10 dni wolnego :ico_sorki:
no i dwie osoby są na L4 to ktoś musi za nie robić :ico_oczko:
a co z Waszym ślubem? Bo pamiętam jak pisałaś że planujecie kościelny?
tak planowaliśmy w roczek i chrzciny czyli 29 września
ale nie wiem co z tego wyjdzie, jeszcze nawet w kosciele nie byłam nic zapytac bo nie mam kiedy
no i kasa by sie na to przydała :/ a z tym moze być krucho
no i nie wiem jak z tą poradnią rodzinną czy sie długo czeka
jak nie teraz we wrześniu to w październiku moze

kupilismy pralkę :ico_brawa_01: model który u nas kosztował 1699zł kupiliśmy w euro rtv agd za 1399zł :ico_brawa_01: samsung eco bubble
dziewczyny cudo :ico_brawa_01: nigdy nie podejrzewałam ze polubie pralke :ico_haha_01: pierze cichutko i oszczędnie, ma wielki bęben na 7kg prania a rzeczy wyjmuje prawie suche z niej :-D ja to chyba nawet kocham te pralke hehehhe

mój Konradek z dnia na dzień coraz nowsze rzeczy umie, jest przesłodki, a jak ładnie i swiadomie woła mame i tate :ico_brawa_01:

co do mleka krowiego- młody próbował i nic mu nie jest, mm już nie dostaje od 2-3 miesięcy, nie jada w nocy tez tak długo, wieczorem kaszka albo kanapka i śpi do rana, czasem pić mu sie w nocy chce to sie obudzi i wode albo herbatke słabą wypija

jada obiady z nami juz , wczoraj zupę ogórkową dziś jajko i ziemniaczki z koperkiem
nic mu nie jest na brzusiu bo my nie używamy wegety czy innych takich dziwnych przypraw, no jedynie sosik to czasem jakiś dorobie z winiar

ide zaraz do pracki więc powoli sie zbieram :ico_sorki:

dziękuję za miłe słowa na temat foteczek

[ Dodano: 23-07-2012, 16:41 ]
no i wszytskiego naj :ico_brawa_01: dla roczniaków :ico_brawa_01: ale ten czas zasuwa dopiero :ico_ciezarowka: chodziłyśmy i byłysmy blade na myśl o porodzie a tu nasze okruszki roczki zaliczają kolejno :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 lip 2012, 21:06

izuś_85, hmmm... chyba Ci zazdroszczę tej pralki :ico_wstydzioch: :ico_oczko:
Ja teraz to bym sobie inną kupiła niż tą co mam :ico_noniewiem:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 lip 2012, 07:28

kocura tez ost zaczelam powatpiewac w sens skladania na emeryture, z reszta u nas ponoc teraz jest tak ze nie wazne czy masz caly etat czy nie, wazne ile masz odlozonych skladek, takze robota na caly etat tez moze byc nie oplacalana :ico_noniewiem:
ja na razie musze miec dochod, bo mam kredyt na auto i przynajmniej na rate zarobie, ale w przyszlosci poki co planuje isc na emaryture razem z moim A. tzn zwolnic sie wtedy kiedy on pojdzie na emeryture :-)

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 lip 2012, 07:55

Dzień dobry Dziewczyny :-)

Dzięki za miłe słowa.

Kocura Bura, mąż pracuje w kopalni odkrywkowej melafiru, przez to "cudowne" dla naszej gospodarki euro sektor budowlany przechodzi poważny kryzys, to i zapotrzebowanie na kamień maleje. Wczoraj rzucili mu kolejny ochłap (500 zł), śmiech i jeszcze raz śmiech... jeszcze nawet połowy czerwcowej wypłaty nie dali, a za chwilę przyjdzie do płacenia lipcowej. Dziś mąż idzie na rozmowę kwalifikacyjną na logistyka-magazyniera. Pewnie wiele tam nie zarobi... nie wiem co robić, bo tak jak piszesz wzięcie niańki to takie koszty (a dla dwójki to już dopiero kosmos), że nie opłaca się nam pracować :ico_noniewiem: ale jak tu żyć z jednej marnej wypłaty?

elibell, super jakbyś się załapała na to dofinansowanie :ico_brawa_01: trzymam kciuki :ico_sorki:

Dziewczyny, ja też daję Piotrusiowi jogurty, takie zwykłe z owocami, nic mu nie jest, ładnie je, więc dostaje codziennie.

izuś_85, ta pralka, z tego co piszesz, to prawdziwe cudo :ico_brawa_01:

Ja o emeryturze też nie myślę... teraz zaprząta mi głowę utrzymanie się tu i teraz :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

24 lip 2012, 09:59

hej hej, oj powiem, ze nic nie zarobie na dobrą sprawę, bo proponuja mi minimalną czy;li 6,08 a niania za godzinę 5, a i dojechac trzeba itp, ale ja mam takie podejście, ze od czegoś trzeba zacząć co może w przysżłości zaowocowac zmianą pracy na lepsze bądź na podwyżkę która juz będzie opłacalna, samo siedzenie w domu i gadanie, że sie nie opłaca nic nie wnosi, no i nie ukrywam (o czym pewno nie wiele ludzi mówi którzy tu zyją) że państwo pomaga tym, którzy pracuja a nie nierobom, brzydko mówiąc, dlatego dodatek do przedszkola dostanę dopiero jak będziemy pracować obydwoje, kazdy w sumie dodatek tutaj zwiazany jest z dochodem, oni pomagają tym którzy robia ale nie maja wytstarczająco, wiec jakaś mobilizacja jest nie???? Zartuje, ja muszewyrwać się z domu a jak moge w ten sposób coś zarobić lub cos innego zyskać (jak rozmowy po angielsku na codzień, praktyka, cos do cv) to trzeba kożystać.

inia oby i z praca siew waszym życiu unormowało.

:ico_tort: dla Majci i spełnienia marzeń!!!

Ah a co do pracy i kasy, pamiętram jak moja siostra wróciła do pracy i znaczna część wypłaty oddawała niani, ale jak ja uważała, ze dziś jest tak ale jak wyporacuje swoje to i awansy kasa będą i dziś ma całkiem dobre stanowisko, zarobki większe . No ale każdy ma swoje priorytety. No i wiecie ja też nie wiem czy emerytury dożyję, ale wolę myśleć, ze tak i jesli mam ją dozyc wolę mieć na chleb, bo one sa serio niskie.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

24 lip 2012, 12:09

Dzięki dziewczyny za zyczenia!!!
U nas od nowa wróciły upały, ja ugotowałam zupke cukiniową dla Majci i czekam az się obudzi, chociaż dzisiaj jest dzwna tzn taka płacząca i marudząca... może kolejny ząb??
Co do emerytury to nawet nie myslę, bo to jakaś masakra jak dla mnie jest... a podobno juz brakuje pieniedzy szok!!!! burdel i bałagan... wogóle to ten nasz kraj to ech nie będę pisac, żeby się nie denerwować.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 lip 2012, 13:17

elibell poniekad masz racje, aczkolwiek jakbym miala oddac wieksza czesc wyplaty niani to wybralabym jednak siedzenie w domu z dziecmi, szczegolnie jak sa takie male, jak bylam przy Mili (bo poszlam do pracy praktycznie jak miala 2 lata) to strasznie chcialam sie wyrwac z domu, a teraz przy Kali jak pracuje, to widze ile trace..
ale u was w UK tak jak piszesz inaczej sie zyje, ja mam wrazenie ze u nas doswiadczenie nie ma wiekszego znaczenia, wystarczy ze masz znajomosci, a jezeli ich nie masz, z praca tez bardzo ciezko :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

24 lip 2012, 22:06

aczkolwiek jakbym miala oddac wieksza czesc wyplaty niani to wybralabym jednak siedzenie w domu z dziecmi,
dlatego ja siedzę w domku. Ale u mnie jeszcze inna sprawa, nie wyobrażam sobie,żeby ktoś obcy zajmował się Maciem :ico_wstydzioch: Z Zuzią była moja mama do 2 rż, więc ok.
Im dłużej jestem z Maćkiem, tym bardziej jestem z nim związana. Z Zuzią jokoś inaczej miałam :ico_noniewiem:
M. pracuje i jeszcze projekty robi, więc finansowo nie narzekamy :-)
A widzę,że i on zadowolony, bo jest tak... domowo.

Zuzia wywieziona do drugiej babci- ale ta dziewczyna ma dobrze :-D

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

25 lip 2012, 07:24

ale widze ze moze i z wiekiem, a moze to ze dwojka dzieci, ale punkt widzenia mi sie zmienil..
jak bylam z Mila to po roku juz bardzo chcialam wrocic do pracy, meczylo mnie siedzenie w domu, wszystko sie krecilo wokol dziecka, malo kiedy robilam cos dla siebie, wszystko jedno mi bylo jak sie ubiore, czy zrobie makijaz, tak mi sie wydawalo ze "zdzidzialam", praca byla moim wybawieniem, od razu lepiej sie poczulam, atmosfera w domu sie diametralnie zmienila, zaczal sie podzial obowiazkow, inne tematy itp czyli wszystko wyszlo na lepsze..
ale teraz jak jest Kala, to znow mysle sobie ze fajnie byloby pobyc dluzej w domu, cos ukuchmarzyc z przyjemnoscia, cos upiec, posiedziec na placu, a poza tym moc poswiecic tez wiecej czasu Mili,
tak sie zastanawiam jak to bedzie jak juz dojda obowiazki szkolne, bo wtedy Mile trzeba bedzie bardziej przypilnowac..bedzie sie dzialo..

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

25 lip 2012, 08:48

a ja z tych co to lubią być poza domem, a innej możliwości nie mam jak praca niestety, wiecie same o tym, nie mamy tu babć które na weekend dziecko zabiora, a nie ukrywam potrzebuje odpoczynku od codzienności z dziećmi a praca taką szanse mi da, do tego nie będę robić dużo bo do 25h na tydzień, wiec chyba jest ok i dzieci będą miały tatusia tylko dla siebie jak ja będe w pracy a i ja myślę odsapne lekko od domu, no oczywiscie jutro coś sie okaze czy chcę na pewno, bo może być że stwierdze, że jeszcze nie czas, że to nie ddla mnie.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość