Witam, dawno mnie tu nie było i przyznaję się bez bicia
Od razu gratuluję świętującym i stawiającym z okazji niespodzianek.
My leżymy w łóżkach chorzy. Wczoraj nas rozłożyło!
Wstaję rano i...co słyszę? Kubuś kaszle i taki wilgotny ten kaszelek! I mnóstwo flegmy!
No to od razu do Pani doktor i syropki. Teraz już mu się dość ładnie odrywa, ale jeśli nie przejdzie mu przez najbliższe dni, to muszę przeskoczyć na leki większego kalibru, czyli przepisany (na wszelki wypadek) antybiotyk. Pani doktor poinformowała mnie, że sama nie wie, czy mu syropki pomogą, ale ja chcę spróbować, bo nie wyobrażam sobie faszerowania go antybiotykami od początku!
A tak poza tym to zbliża się dzień mamy na który już dostałam prezent (piękny wymarzony ceramiczny chlebak
) i dzień dziecka, na który planuję kupić malutkiemu jeździk-pchacz. Dokładnie taki:
http://www.allegro.pl/item363469737_cho ... ss_gw.html
A my dzisiaj stawiamy z okazji 10 miesięcy!!!