Strona 595 z 1045

: 26 lis 2007, 14:49
autor: Kristi
I jestem juz po lekarzu :ico_oczko:
I moje wyniki krwi sa bardzo dobre lekarz sobie porownal jak to bylo jak bylam w ciazy z Nicole i jak teraz jestem z Marcusem :ico_oczko: to wychodzi ze teraz mam lepsze wyniki krwi :ico_brawa_01: i jest wszystko ok,tak samo ten test na cukier tez wyszedl dobrze a tak sie martwilam.. :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:
Przed lekarzem zadzwonilam do tescia i mnie zawiozl do lekarza bo strasznie sypal snieg i niechcialo mi sie isc z buta :ico_oczko:
No i teraz mala Nicole zaraz sie bedzie chciala obudzic bo juz sobie spi od 12 30 :ico_oczko: A moj tesc niedawno poszedl do domu siedzial i gadal i pil piwo :ico_noniewiem: no ale nie bylo najgorzej nie marudzil bo mala spala :ico_brawa_01:

Basia no jakas powazna minke ma moja Nicolinka niewiem czemu?? :-D

: 26 lis 2007, 15:12
autor: Magdalena_82
Cześć kochaniutkie ja tak na szybko, bo mojhe Cudo jest głodne i robie obiad, byliśmy dzisiaj w przedszkolu Antoś nie rozstaje się ze swoimi kapciami, wczoraj w nich zasnął bo nie pozwolił sobie zdjąć.... :-D
Całuje WAS mocno, pozniej napiszę więcej.

Kristi, a ja mam specjalne zaproszonko dla Ciebie na ten wątek, zajrzyj tu od czasu do czasu:
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 364#355364

: 26 lis 2007, 18:07
autor: Aginka
Barbara, Twoje Małe śmoczysko jest cudowne :ico_brawa_01:
Kristi, super że lekarz był zadowolony z wyników badań .... i fajowo że z maleństwem jest wszysko ok :-)

teraz jedno słowo o mininej nocy - :ico_placzek: koszmar .... :ico_placzek: - Mam nadzieję że to takie przejściowe zachowanie mojego wyjca .... resztą nic innego nie zostaje mi jak żyć nadzieją .... :ico_wstydzioch:

: 26 lis 2007, 19:41
autor: Magdalena_82
Kristi pisze:I jestem juz po lekarzu :ico_oczko:
I moje wyniki krwi sa bardzo dobre lekarz sobie porownal jak to bylo jak bylam w ciazy z Nicole i jak teraz jestem z Marcusem :ico_oczko: to wychodzi ze teraz mam lepsze wyniki krwi :ico_brawa_01: i jest wszystko ok,tak samo ten test na cukier tez wyszedl dobrze a tak sie martwilam.. :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:

Kristi no to naprawdę super, ciąża przebiega świetnie, wyniki badań też w porządku, tylko się cieszyć i gratulować :ico_brawa_01:
A co do teściów i meża...no tak juz jestw związku że trzeba pójść od czasu do czasu na kompromis i musi to być obustronne :ico_oczko:
Barbara pisze:U nas nocka minela dobrze, tylko kilka razy wstawalam do Asi, moze juz wyszly te dolne 3ki? :ico_noniewiem: , ale Asia jak na razie nie da sobie sprawdzic, a jak ja pytam, to twierdzi ze "nia ma" :-)

Basia, to dobrze ze juz troszkę lepiej :ico_oczko:
Wiecie co ja robię jak Antoś juz tajk bardzo cierpi, biorę troszkę cshłodzonego żelu na szczoteczkę Antosia i masuje mu , to mu przynosi taką ulgę, czasem daję mu żeby sam sobie "pogryzł" :ico_oczko:
Aginka pisze:teraz jedno słowo o mininej nocy - :ico_placzek: koszmar .... :ico_placzek: - Mam nadzieję że to takie przejściowe zachowanie mojego wyjca .... resztą nic innego nie zostaje mi jak żyć nadzieją .... :ico_wstydzioch:

:ico_pocieszyciel:

[ Dodano: 2007-11-26, 18:56 ]
Iza jak TY się czujesz...?
Jak będziesz na sile to napisz... :588: :588: :588:
Całuski dla Mateuszka. :ico_buziaczki_big:

Mama_Kingi jak Kingusia? :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-11-26, 21:38 ]
PUK PUK, jest tu kto...............??? :ico_oczko:

: 26 lis 2007, 23:11
autor: Kristi
I jestem :ico_oczko:
Oh ostatnio to mi sie nic niechce... :ico_wstydzioch: Nawet byc na kompie :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem: Mala Nicolinka lubi sie ze mna bawic a pozniej to jestem szybko zmeczona i nic mi sie niechce .. jakos sie teraz szybciej mecze tak zauwazylam :ico_oczko: :-D No ale tak juz jest..
Dzisiaj byl sobie dzien...
Najpierw siedzial tesc u mnie do polodnia po lekarzu a pozniej po polodniu przyszla tesciowa powiedziala ze sie cieszy ze wszytsko z moja krwia w porzadku i pozniej sie troszke wyzalila ze u niej w pracy nie dzieje sie za dobrze.. :ico_noniewiem: szkoda mi bylo jej no ale tak bywa.. :ico_noniewiem:

Maggie masz racje trzeba isc na kompromisy w zwiazku.. i ja wczoraj na niego poszlam :ico_oczko: A i dziekuje za zaproszenie postaram sie tez tam zagladac na te Emigrantki :ico_oczko: :ico_brawa_01: I mam nadzieje ze mnie tam dziewczyny ladnie przyjmna :ico_wstydzioch: :ico_oczko:

Aginka dzieki :ico_oczko: Mam nadzieje ze dzisiaj Malwinka bedzie lepiej spac trzymam kciuki :ico_oczko:

I moj szkrabek tez juz spi.. Mala Nicole spala dzisiaj tylko 1,5 godziny probowalam ja uspac po polodniu bo chciala spac ale nie umiala i nie udalo sie i mala zasnela o 21 30 troche z bolami :ico_oczko: bo juz byla zmeczona za bardzo a chcialo jej sie spac i plakala no ale udalo sie i zasnela :ico_brawa_01: a ja padam powoli.. co jest ze mna grane?? Tak sie mecze jakos szybko?? No i moj kochany grosio coraz czesciej i mocniej kopie :ico_brawa_01:
Ok kobietki ja bede szla juz spac :ico_spanko: bo ja lubie spac i musze sie chociaz raz wyspac :ico_oczko: Jak mi mala da pospac.. zobaczymy jutro :-D
Ok milej nocki i dobranoc baboski paa

: 27 lis 2007, 10:50
autor: Aginka
Dzień dobry - ale ze mnie gapa ....
mam dziś urlop ... zaplanowałam malowanie pokoju - rano Madzia wzięła Malwinkę ... my z Kacperkiem powynosiliśmy prawie wszystko z pokoju (Kapik na okoliczność malowania ma wolne ze szkoly ;) ) - a tu ZONK !! nie mam farby .... %*^$ nie wiem co mnie opętało ... byłam pewna na 100 że mam 5 l - a ja mam ale jaśniejszy kolor na sufit .. Tomka nie ma - pojechał do Tomaszowa i wróci wieczorem .... Kurcze !!!!

O właśnie zadzwoniłam do mojego kochanego tatusia ... obiecał że mi kupi ..... ale hm... kiedy on wróci ??? pewnie najszybciej za jakieś 2 godziny .... ciekawe czy sie wyrobię .... tymbardziej że na 16 mam wywiadówkę .... no nic - jutro też mogę wziąć urlop :ico_noniewiem:

: 27 lis 2007, 10:55
autor: iza
witajcie....ja juz po zabiegu!!!!
przepraszam ale nic wiecej nie napisze!!!!
buziaki dla maluszków

: 27 lis 2007, 10:59
autor: Aginka
iza, a jednak ... :ico_pocieszyciel:

: 27 lis 2007, 11:56
autor: Magdalena_82
Cześć dziewczyny.
Iza trzymaj się kochana, wszystko się z czasem poukłada... :ico_pocieszyciel:
Aginka fajowo że masz małego pomocnika :ico_oczko:
Kristi no męczysz się kochaniutka, bo w ciązy jesteś...
:ico_brawa_01: dla grosia za zgrabne kopniaczki

A ja dzisiaj mam się spotkać z dziewczyną, któþrą poznałam przez nata....hihi :ico_haha_01:
mieszka niedaleko mnie, jest Polką i ma córeczkę , co prawda sporo młodszą od Antośka ale co tam... :-D

: 27 lis 2007, 14:36
autor: Mama_Ania
Witajcie Kochaniutkie.
Izunia, dochodź szybko do siebie, musisz przeboleć tą stratę... Jesteśmy wszystkie myślami razem z Tobą :ico_pocieszyciel:
Kristi, ja nie jestem jeszcze w tak zaawansowanej ciąży jak Ty, a też szybciutko się męczę. I środek ciężkości ciała mi się przesunął. Jak się nachylę, albo kucnę, to albo tracę równowagę, albo nawet przewracam się :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Aginka, już pewnie remont (malowanie) trwa. Będzie pięknie :ico_brawa_01: No i Kacperek- Pomocnik :ico_brawa_01:
Maggie, fajnie. Poznasz kogoś nowego, a dzieci też się zaprzyjaźnią z czasem, mimo różnicy wieku.
Basiu, jak Asieńka?

Ja wczoraj jakaś "zdechła" byłam i nic mi się nie chciało. Nawet na neta wejść :ico_wstydzioch: . Po obiadku pięknie spadł śnieg i Kinga miała frajdę ze spaceru. Byliśmy też w telekomunikacji, a tam pełno telefonów do oglądania. Kinga podnosiła KAŻDĄ słuchawkę i mówiła "halo". Aż się pracownicy tp śmiali z niej.
Aha, a wczoraj to mnie Kinga zaskoczyła strasznie. Spała do 10:30 :ico_szoking:
Dzisiaj zostawiłam ją u babci i poleciałam do dentysty i pochodzić po sklepach. Szukam prezentów na gwiazdkę. W sumie kupiłam G. zestaw do golenia (ten nowy z maszynką 5-cio ostrzową), Małej mięciutki szlafroczek, i w końcu sobie coś- bluzeczkę i sfeterek. G. to już męczy mnie, że mam sobie więcej kupować. A ja jak idę po coś dla siebie, to wracam z ciuszkiem dla Kingi, a dla siebie nic...
No, ale jeszcze muszę popatrzeć coś G. Tylko nie mam pomysłu... A Kindze to chyba jakąś lalę fajną jeszcze kupimy, ale dzisiaj nic nie widziałam ciekawego. Teraz Pyzunia śpi. Po G. chyba pojedziemy później do pracy {tak to jest, jak się ma jeden samochód {żonka męczy, że też chce autko}, bo dzisiaj ja jeżdżę, a on taksówką pojechał. :ico_haha_01:
Chyba sobie na gwiazdkę poproszę Mikołaja o własne cztery kółka...