Strona 596 z 655

: 25 lip 2012, 09:49
autor: karina22
witam z rana :)

Nocke dziś okropną miałam,najpierw jagoda z rykiem do mnie przylazła ,także już do rana u mnie spała,potem oliwia popłakiwała i stękała ,także jestem teraz padnięta :ico_noniewiem:

Co do pracy to z jednej strony wam zazdroszcze,bo ja nie mam na razie możliwości aby pracować ,z drugiej jednak strony jestem z dziećmi mają mnie kiedy potrzebują,a nie każda mama może sobie pozwolić na siedzenie w domu.

: 25 lip 2012, 12:27
autor: kwiatunio
witam,

ja wpadłam się tylko pożegnać bo jutro z samego rana na Mazury śmigamy na zlocik :ico_sorki: :ico_brawa_01: będę po niedzieli :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 25 lip 2012, 13:32
autor: marcz89
hej:)
Podczytuję Was, ale jakoś się zebrac nie mogę do pisania :ico_wstydzioch:

kwiatunio udanego wyjazdu!

piszecie o pracy. Ja bym chętnie już wróciła do pracy :ico_noniewiem: Męczy mnie już siedzenie w domu. Ale to co bym zarobiła to by na niańkę nawet nie starczyło :ico_noniewiem: a pracowac żeby oddac wszystkoniani to dla mnie nie ma sensu :ico_noniewiem: Zresztą aż mi się słabo robi jak pomyślę że Oliwką ktoś obcy miał by się zajmowac :ico_chory: Wiadomo tona kogo się trafi? Jak się dzieckiem będzie zajmował?
Nie dla mnie takie stresy :ico_oczko: O niczym innym bym nie myślała w pracy tylko o tym co ta baba robi z moim dzieckiem :ico_puknij:
Więc siedzę w domu póki co :ico_oczko: Może za jakiś czas do przedszkola dam Oliwkę. Moja chrzestna pracuje w przedszkolu jako opiekunka to przynajmniej ktoś znajomy miał by na nią oko :ico_oczko: Na razie do kwietnia mam wychowawczy, potem będę myślec :-)

Wczoraj byłam u fryzjera nowy kolorek strzeliłam, grzywkę obcięłam :-D Od razu się inaczej człowiek czuje :-D

: 25 lip 2012, 13:36
autor: kwiatunio
byłam u fryzjera nowy kolorek strzeliłam, grzywkę obcięłam :-D Od razu się inaczej człowiek czuje
pokaż fotkę, ja tez dziś byłam ale tylko farbowałam :ico_sorki:

: 25 lip 2012, 14:19
autor: karina22
marcz89, pochwal się fryzurką :ico_brawa_01:
Ja zapuszczam mój naturalny kolor :-D W zasadzie już mam naturalne tylko końcówki ciemniejsze ale fajnie to wygląda :ico_brawa_01:

: 25 lip 2012, 21:03
autor: szkieletorek
Ja tylko na moment.
Pozdrawiamy z nad gorącego i bardzo słonecznego morza.
Pogode mamy cudowna to chyba mało powiedziane.
Jak murzynka wróce

: 25 lip 2012, 21:04
autor: marcz89
fotki wrzucę jak zrobię sobie jakieś :ico_oczko:

zapomniałam siępochwalic że już dzisiaj 6 dzień bez cyca jesteśmy :-)
Trochę brakuje mi tego Małego łobuza wtulonego do cycusia, no alemyślę że już czas najwyższy było dstawic :-)

: 25 lip 2012, 21:07
autor: Kocura Bura
Cześć!

Maciunio wpada z ostatnim przed roczkiem tortem :ico_tort:

[ Dodano: 25-07-2012, 21:08 ]
kwiatunio, baw się dobrze!!!

szkieletorek, ale Wam dobrze- grzejcie się! I zdjęcia rób!!!

: 25 lip 2012, 21:47
autor: marcz89
Cześć!

Maciunio wpada z ostatnim przed roczkiem tortem :ico_tort:

!
:ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

: 26 lip 2012, 13:28
autor: inia1985
Hejka Laski :-D

U nas upał dzisiaj niemiłosierny, nie da się wysiedzieć na dworze. Popołudniu idziemy na imieniny mojej mamy. Fajnie, lubię jak rodzina się zjeżdża :-D

Moje podejście do pracy jest takie, że owszem chciałabym wrócić do normalności, pobyć z dorosłymi, pogadać o czymś innym niż o pieluchach, kupkach, kaszkach... tylko, że wiem, że sama będę ze wszystkim. Mąż mi nie pomoże w domu, więc po pracy będę musiała zrobić to, co robię w ciągu całego dnia, czyli ugotować, posprzątać, poprać, poprasować i jeszcze najważniejsze - poświęcić czas dzieciom. Dlatego póki co nie spieszy mi się do pracy, może inaczej by było, gdyby mi z wypłaty po odliczeniu niańki i dojazdów coś zostało, a tak to nie widzę sensu.

kwiatunio, udanego zlotu. Widziałam na fb lub nk (nie pamiętam dokładnie), że byłaś w moich okolicach, w Złotym Stoku :ico_oczko: Chyba też jakiś zlot

marcz89, czekamy na zdjęcia z nową fryzurką, w sumie to chyba nam się jeszcze nie pokazywałaś, albo ja nie kojarzę :ico_oczko: Jak Ci się udało odstawić Oliwkę od piersi? Daj mi jakieś rady, mój Piotruś to beznadziejny przypadek. Ciągle cycamy i niestety Piotruś to uwielbia, jak próbuję mu ograniczyć, to potrafi cały dzień chodzić za mną, miauczeć i szarpać za bluzkę, żeby do cyca się dostać :ico_noniewiem:
Maciunio wpada z ostatnim przed roczkiem tortem :ico_tort:
wszystkiego naj :-) a za m-c roczek :ico_szoking: