Strona 596 z 1166

: 18 mar 2009, 10:17
autor: Jagna30
Gie, margarita83, hej dziewczyny....

JAGNA - odnosnie Twojej pomocy

http://www.naobcasach.pl/...gna30&gh=helped

thx...do tej pory nie widziałam na jakiej zasadzie to działa... :ico_noniewiem:


ehhh,a pogoda okazała się złudna...słoneczko świeci...ale nadal dmucha wiatr... :ico_placzek:
sorry, jestem chora, nie mam na nic sily, cieknie mi z nosa i co 5 sekund kicham... nie wrozy to nic dobrego...

ja mam dokładnie to samo....

: 18 mar 2009, 10:29
autor: margarita83
no już bin ladenek śpi i nawet kwiatki podlałam, bo Sahara przy nich to pikuś ;-)

No u nas nocka taka sobie, Maja rzucała się w łóżeczku, budziła z płaczem no a rano jak sie obudziłam to spała na brzuchu :ico_szoking: , ale się przestraszyłam :ico_szoking:
ehhh,a pogoda okazała się złudna...słoneczko świeci...ale nadal dmucha wiatr... :ico_placzek:
u mnie jest dokładnie tak samo, ale słyszałam w radio że po południu ma padać :-/
shoo ma zajebiaszczo z tą pogodą ;-)

szkzrab może masz racje co do tej mojej Majki, ale ona wcześniej miała kojec z materiału wielkości łóżeczka i to było dla nie za mało, teraz ma sporo przestrzeni a i tak źle :ico_zly:

[ Dodano: 2009-03-18, 09:30 ]
Gie Jagna uważajcie kochane żeby na pociechy nie przeszło (w przypadku Gie) a ty Jagna żeby tylko Emi się nie pogorszyło. Tak się cieszę że już lepiej :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-03-18, 09:33 ]
a w ogóle to wczoraj kupiłam sobie preparat odchudzający Linea, ciekawe czy choć odrobinę zadziała, żebym tylko przestała tyć :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
muszę znowu zacząć chodzić na siłownię i ograniczyć słodycze.
Kurczę nie wiem z czego ja tyję jak ja naprawdę mało jem :ico_olaboga:

: 18 mar 2009, 10:33
autor: Gie
Gie Jagna uważajcie kochane żeby na pociechy nie przeszło (w przypadku Gie
czesc MARGARITA - no modle sie o to, nie zniose jak ona znowu bedzie chora... :ico_placzek: :ico_placzek:
Tak się cieszę że już lepiej
ja tez

ide dalej tonac w papierach, kuzwa, jak mi sie nie chce... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 18 mar 2009, 10:44
autor: margarita83
Gie, współczuję ale i zazdroszczę ;-)

: 18 mar 2009, 10:46
autor: Jagna30
nawet kwiatki podlałam, bo Sahara przy nich to pikuś
hehehehh...ja nie mam ręki do kwiatków...czesto albo padaja bo maja za sucho..albo wrecz przeciwnie ..przeleje ...i wtedy gnija.

Tak się cieszę że już lepiej
dzięki...ja też się cieszę...

a w ogóle to wczoraj kupiłam sobie preparat odchudzający Linea, ciekawe czy choć odrobinę zadziała, żebym tylko przestała tyć

te preparaty działaja,ale w połaczeniu z ćwiczeniami...inaczej nie polecam...

Kurczę nie wiem z czego ja tyję jak ja naprawdę mało jem
wiesz...najgorsze jest głodzenie się przez cały dzień...i napchanie sie na wieczór....

ja tak mam...moge cały dzień nie jesć..a wieczorem załacza mi się ssawa

: 18 mar 2009, 10:50
autor: Gie
MARGARITA - nie masz czego zazdroscic - niedlugo i Ty idziesz do pracy... :ico_noniewiem:

: 18 mar 2009, 10:54
autor: shoo
hej laski ;-)

dzieki za pamiec o Jasperku, ja tez stawiam :ico_tort: dla niego :-)

u nas nocka w miare ok, o 5 pobudka na smoka i pozniej spokoj..
ja od rana na nogach, zrobilam obiadki dla Jasperka na 2 (moze nawet na 3) dni... kabaczek, marchewka, cukinia i kurczak, jak dla mnie okej, smakuje nawet niezle ;-)

u nas pogoda jest fajna, ale obojetnie, czy swieci slonce, czy pada deszcz, to dosyc silny wiatr wieje :/ bo jestesmy przy Ciesninie Gibraltarskiej, gdzie mieszaja sie prady z Atlantyku i M.Srodziemnego.. ale da sie przezyc ;-)

aha, co to ja mialam napisac... margarita83, firanka zajebiaszcza! ale z Ciebie zdolniacha :-) :ico_brawa_01: zupelnie zmienila wyglad pokoju (na lepsze!)
a co do Majki... to nie wiem, pewnie tak, jak dziewczyny pisaly.. nie chce siedziec w kojcu, bo wie, ze poza kojcem, czy fotelikiem jest caly swiat, ktory moze zwiedzac :-) a i pewnie do tego mecza ja zeby... ja bym powiedziala, ze to dlatego..

i tak czytam o tym waszym noszeniu na rekach, lulaniu itd.. :ico_olaboga:
Jasper jakos nigdy sie nie dopomina o branie go na raczki.. sam zasypia... w ciagu dnia go nie nosze (no, chyba, ze przed lustro na 5 min)
nie wiem, czy to kwestia charakteru dziecka, czy przyzwyczajenie... ja w sumie nigdy go za czesto na rekach nie nosilam, bo na poczatku strasznie mnie kregoslup bolal po porodzie, a pozniej jak przestal, to maly zrobil sie i tak za ciezki :-D
wole go sobie na kolanach potrzymac, najczesciej przed i po karmieniu, a tak poza tym, to sie zajmuje sam soba na podlodze, czy w bujaku :-)

ach, Gie, wracaj do zdrowia :-)

: 18 mar 2009, 11:04
autor: margarita83
shoo, mi w nauczeniu noszenia Majki pomogła rodzina :ico_zly:
brat ja ululał kilka razy i nie chciała już inaczej.
Ale czytam te książkę Iwonka dala i tam są sposoby ale trzeba być konsekwentnym i wytrwałym nie wiem czy mi się uda.
Lecę mała sie obudziła
Kuźwa ale pospała to obłęd :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 18 mar 2009, 11:07
autor: Jagna30
a mnie telepie... :ico_placzek: dłonie mam jak lody.... :ico_placzek:

: 18 mar 2009, 11:13
autor: shoo
Ale czytam te książkę Iwonka dala i tam są sposoby ale trzeba być konsekwentnym i wytrwałym nie wiem czy mi się uda.
no tak.. bo czeka Cie przez to duzo placzu i marudzenia :/

a i pozniej, jak juz sie rzeczy pozmieniaja, tez musisz byc konsekwentna.. co raczej latwe nie jest :/

moj maly spi poki co 30 min... fajnie by bylo, jakby do 11 dociagnal ;-)

aha, w niedziele o 9:30 rano musimy sie stawic w kosciele w Gibie... zeby pogadac z proboszczem na jakich zasadach maly ma byc w jego parafii i potrzebujemy jego zaswiadczenie, zeby Jaspi mogl byc ochrzczony w UK :ico_olaboga:
pewnie rano bedziemy musieli zostac na mszy, zeby zrobic dobre wrazenie :/ :/ :/
a odnosnie samego chrztu, to z mojej strony przylatuje mama, tata, brat i jego dziewczyna :-) od piatku do srody bedziemy razem... juz sie ciesze :-)
i mam nadzieje, ze uda im sie skoczyc do Londynu chociaz na 1 dzien, bo nigdy wczesniej nie byli w Wielkiej Brytanii, a pamietam, ze od zawsze chcieli do Londynu jechac :-)

tak sobie mysle, ze kiedys to ja dzieki nim podrozowalam (wczasy, wyjazdy, wakacje), a teraz sie troche to odmienilo... juz 2 razy byli tutaj w Hiszpanii, teraz UK :-)
a co, nalezy im sie :-D