Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a co, nalezy im sie

pewnie

Jagna30, a przypominij mi, bo nie pamietam... jak bylysmy w ciazy, to chyba na miesiac przed rozwiazaniem Twoj K. chcial Cie zabrac do Londynu... polecieliscie w koncu, czy nie? bo nie umiem sobie przypomniec

shoo, on chciał mnie zabrać na 10 rocznice ślubu...13 czerwca...ale byłam juz zbyt "wysoko" w ciąży...bałam się...lotu.Zreszta mam lęk wysokości...

dziewczyny zadał pyatnie na naszej stronie dziecko24.pl

margarita83

2009-03-18

Moja 7 m-czna córka jest bardzo aktywna fizycznie. Sama siedzi, raczkuje, no i wstaje przy szczebelkach i chodzi przy nich. Za żadne skarby nie chce siedzieć w kojcu (drewniany), ani w bujaczku czy też krzesełku do karmienia. Jest zainteresowana np. zabawką tylko chwilkę, poza tym wiecznie płacze i krzyczy. Czy to są chimery mojego maluszka??? Jak reagować i czy w ogóle reagować??? Pozdrawiam.



Odpowiedź lekarza:

Nie należy stymulować 7-miesięcznego dziecka do chdzenia i stania Nadmierne przeciążanie nóżek może wpłynąć na osłabienie kości.W kojcu wyłożyć i zawiesić rózne zabawki. Na płacz regować próbą odwrócenia uwagi,wydłużyć spacery.


Dziecko24.p

przeciez ja nie stymuluję jej rozwoju
co ja mam teraz robić???

Jagna30, aha, rozumiem.. ja tez sie balam latac w ciazy... ale pamietam babke z 2 maluchow i wielgachnym brzuchem (musiala byc +35 t.c).. i leciala sama normalnie podziwiam.. bo nam bylo ciezko we dwojke i z malym ostatnio

czesc SHOO

MARGARITA - dziwna odpowiedz... przeciez nic nie poradzisz na to, jak szybko rozwija sie Majka... co masz zrobic, zeby jej nie stymulowac?? Przywiazac ja do drewnianego kojca od srodka, zeby przypadkiem nie stawala przy szczebelkach...?? Bez sensu... nie martw sie, Maja narzucila sobie szybkie tempo, ale przeciez nie robi nic poza swoje sily...

przeciez ja nie stymuluję jej rozwoju
co ja mam teraz robić???

mnie sie wydaje, ze oni nie wierza, zeby 7-miesieczne dziecko juz samo chodzilo i mysla, ze zachecasz je i prowokujesz do stania - co oczywiscie jest bzdura, bo mozesz byc 10 metrow od niej, a ona i tak sama wstanie i nie da sie polozyc...
nie wiem, na ile rozwieszenie zabawek zadziala, bo ja bardziej interesuje podciaganie sie, niz walenie raczkami w miski ... moze rzeczywiscie, dluzsze spacery by jej wyszly na zdrowie (nie wstawalaby tyle, swieze powietrze itp.)

margarita83, ja tez tego nie rozumiem...musiałabys ja faktycznie przywiązac...aby nie raczkowała..czy stawała samodzielnie przy szczebelkach...nie ogarniam...

Gie, czesc

Zauważyłam ,że duga górna jedyna wyłazi po mału....jestem ciekawa jak beda wygladały jej górne jedynki...oby nie miała "łopat"z wielka szpara pomiędzy...